ogólnego zbydlęcenia w relacjach międzyludzkich, nie szanowania pracy, kombinatorstwa nauczył nas nie jakikolwiek Kościół, ale komuniści
w ogromnej mierze racja, ale okres wojny
radziecki komunizm vs opór społeczny z pomocą kościoła, mamy już za sobą, my mamy wskoczyć na wyższy poziom cywilizacji - gonimy pierwszy świat czy chcemy być zawsze drugim ? Przemiany społeczne mają pchnąć nas dalej a nie zostawić nas na poziomie "trwam tu i teraz". Mamy stać się tą druga Irlandią czy wiecznie egzystować jako sfrustrowana "kolonia Niemiec"?
@kotin
Tak. W hedonistycznej pogoni za JA, straciliśmy gdzieś naszą powinność wobec gatunku. Szukamy sensu istnienia jednostki, jakby taki był, a zaprzestaliśmy widzieć sens istnienia naszego gatunku, który polega na jego przetrwaniu. Potem się dziwimy że małżeństwo, Rodzina, nie stanowią priorytetu.
Kotin... co Ty opowiadasz? Wszystkie ateistyczne, zlaicyzowane kraje europy zachodniej, nawet odliczając mniejszość muzułmańską, mają wyższą dzietność niż katolicka Polska... o matko... jakie teorie...
to my jestesmy na szarutkim końcu i musimy uczyć się od innych jak to poprawić, a sprawiasz wrażenie wypowiedziami jakbyś bronił nas przed wrogim światem pełnym braku dzieci i małżeństw (w ilości małżeństw też jesteśmy na szarym końcu!).
rodzenia dzieci, małżeństw, długiego życia w partnerskim związku kobiety i mężczyzny, nie może wymuszać instytucja jak kościół. Nie mogą wymuszać narzucane nakazy, to musi być naturalne i osiągane przez pełny consensus między kobietą i mężczyzną. W tej chwili consensus w Polsce jest .. bo tak się wydaje facetom i kościołowi (czyli też facetom).
Rok szybciej emerytura dla kobiety za każde urodzone i wychowane dziecko, ale nie mniejsza. Od razu w pełnej wysokości, jako wyraz szacunku i podziękowania dla kobiet od społeczeństwa, za zapewnienie przyszłości narodu i ludzkości.
bardzo fajny pomysł! Serio bez zastrzeżeń bardzo mi się podoba. Neutralny światopoglądowo, dość neutralny społecznie, docenia rolę dzietności. Oczywiście nie przeszedł i pewnie nie przejdzie, bo nie daje doraźnego efektu wyborczego, a to w Polsce najważniejsze.
wg mnie w tej chwili gospodarczo i społecznie Polska trzyma się bardzo dobrze ściezki Grecji. Mając historyczną szansę na wzrosty i unowocześnienie kraju my to zmarnujemy. Zmarnujemy kompletnie a potem będziemy wyrywać włosy. Jak dziesiątki razy w historii.
@Lasica
Wiem trochę o co Ci chodzi, ale moim zdaniem ogólnego zbydlęcenia w relacjach międzyludzkich, nie szanowania pracy, kombinatorstwa nauczył nas nie jakikolwiek Kościół, ale komuniści.
dziękuje ze napisałeś że trochę to rozumiesz, bo generalnie mam wrażenie jakiegoś zupełnego odcięcia od reszty, a naprawdę mi tylko zależy na tym żeby tu w naszym kraju było dużo lepiej. Widze tą droga inaczej niż większość.
forma wypowiedzi na forum uniemożliwia wytoczenie tutaj rozprawki o zależności społecznych stosunków od dzietności, małżeństw i wzrostu gospodarczego. Zanudziłbym wszystkich.
Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.