@Pio69
nic nie wyrównali, mamy znacznie drożej niż na zachodzie, bo przecież tam litr paliwa nie kosztuje 5.5euro, bilet do kina 20 euro, metr mieszkania 7tyś euro czy w miarę sensowny samochód około 50tyś euro. . A jak dowalą podatek na takie lampy plus droga nafta, do tego działania władzy, która do końca zagnębi Polaka to już tak wesoło nie będzie.

obiektywnie paliwo jest w Polsce jednym z najtańszych w Europie. Problemem nie jest cena paliwa tylko stosunek nędznych polskich zarobków do ceny paliwa.

Paliwo w drogich krajach Europy (jak Norwegia) jest 50% droższe niż u nas, ale zarobki jednak 2-3 razy wyższe (po odliczeniu dużo wyższych podatków i opłat, bez których zarobki wyglądają na 5-10 razy wyższe)

jak ktoś chce statystyki to ceny paliw z całej Europy tutaj:
[LINK]

@straszny
ON
Luksemburg 1,22 5,07zł 19,72 L za 100zł
PB95
Luksemburg 1,33 5,50zł 18,19 L za 100zł

wiem złośliwie podałem państwo o prawie najwyższych zarobkach i najniższych cenach paliwa

I teraz zarobki
płaca minimalna Polska 1200zł ( a zdarza się i mniej) czyli ok 290 euro
Luksemburg 1500 euro czyli około 6200zł

@Fulko
no ok, ale nie przeginajmy, Luksemburg to nie państwo (de facto, choć de iure jak najbardziej).

Luksemburg nie zbiera typowych podatków, bo nie opłaca: armii, służb celnych, służb wywiadowczych i kontrwywiadowczych, agencji specjalistycznych, dużej policji, nie utrzymuje ambasad, nie prowadzi samodzielnej polityki zagranicznej. Zgodnie z międzynarodową umową scedował te elementy niepodległości na Niemcy i Francję, które go chronią.

Natomiast przykłady z Niemiec czy Francji wystarczą żeby pokazać przepaść.

@strasznyNo daj spokój, przecież nasze podatki idą głównie na urzędników, do wyprowadzenia i łatania niewydolnego socjalu. A na armię i itp. to my wydajemy odpadki.

@straszny I co z tego, że mamy jedne z najniższych cen w UE, skoro większość tej kwoty stanowią podatki?

Skoro bogaty zachód stać, to niech niech jeżdżą na drogim paliwie, płacąc ponad 50% jego ceny w podatkach, czy my, czyli biedne społeczeństwo musimy ich kopiować w każdym aspekcie?
Pominę zupełnie milczeniem fakt stosunku zarobków do wydatków.

Wydatki na prąd, gaz i inne paliwa w budżetach domowych:


źródło: szczesniak.pl

Z szybkich obliczeń wynika, że moje wydatki na paliwa wynoszą jakieś 18% miesięcznych dochodów (wliczając w to paliwo na dojazdy do pracy w dwu autach).

Z drugiej strony: gdyby państwa takie, jak Niemcy obłożyły paliwa dodatkowym podatkiem, o wartości 100% obecnej ich ceny, to wydatki ich obywateli na rachunki za energię dopiero się zrównają z naszymi, a i tak nie odczuli by aż tak mocno tych kosztów. Wniosek: kraje starej UE stać na wysokie podatki, nas zupełnie nie, o ile chcemy się szybko rozwijać!


Drugie zestawienie - udział płacy w PKB, pokazuje, jak bardzo odstajemy od UE, już nie tylko w liczbach wymiernych, ale także w proporcjach:


źródło: szczesniak.pl (na podstawie Eurostat)


Niech nam zatem kwitnie nasz "kapitalizm", żeby Żyło się lepiej (niektórym)

@spider_coNam kwitnie socjalizm, i to z roku na rok coraz mocniej. Widać po biedzie i postępującym schamieniu społeczeństwa.

@1084 Sęk w tym, że to nawet nie jest socjalizm, bo akurat z tym eksperymentują teraz Szwedzi.
U nas jest w coraz większym stopniu jakaś hydra pseudo-kapitalizmu, pseudo-liberalizmu i pseudo-socjalizmu z coraz większą (przeważającą) rolą aparatu urzędniczego, od którego decyzji wszystko zależy. Coraz bardziej zaczynamy przypominać ustrój współczesnej Rosji, czyli silne powiązanie władz/urzędników z prywatnym kapitałem, który to najczęściej bardzo szybko się wzbogacił na koneksjom koleżeńsko-rodzinnym z miejscową władzą.

i jak tu się nie zgodzić z elektrykiem

@spider_co
ja na to mówię państwowy korporacjonizm - czyli dominuje państwo a podmioty prywatne nie działają na prawdziwym wolnym rynku tylko są zdominowane przez paru graczy (korporacji) kontrolowanych też przez państwo.

z prawdziwym kapitalizmem, liberalizmem, nie ma to wiele wspólnego, poza nomenklaturą podobną w codziennym życiu

@straszny i tu się w tym wątku możemy zgodzić. Tylko czy temu tak daleko do socjalizmu? Moim zdaniem zdecydowanie bliżej do socjalizmu niż do wolnego rynku.

Ale też tak jak zauważyłeś, cały czas głosi się terminy związane bardziej właśnie z kapitalizmem.

Dlatego "naprawę państwa należy zacząć od naprawy pojęć".

@Lukxxx
odpowiedzialność za obecny stan państwa powinien ponieść koleś od grubej kreski. Wg mnie w Polsce jest już pozamiatane. Jedynie co może zmienić to jakaś wojna niekoniecznie domowa.

@Pio69

Lampę naftową mam, ale po co jak żarówka LED 2,7 W (LED54, 3500K, 120'0) daje mi więcej światła.
Mimo tego to zastanawiam się powoli nad ucieczką od płacenia za dostawy energii elektrycznej dla przejścia na własną energię darmową. Jak starczy energii na ogrzewanie to gaz też nie będzie już potrzebny. Do tego oszczędności za telefon stacjonarny oraz radia i tv, który jest niepotrzebny w domu. Trochę można na tym zaoszczędzić. Jak żyć w tym kraju nieco lepiej przeciętnie to obniżyć koszty maksymalnie na ile się da za mieszkanie. Wtedy możemy przeznaczać na konsumpcję i dobra luksusowe.

xoot
Sugerujesz powtórkę z roku 1981?

Kiedyś mężczyzna mógł zarobić z jednej pensji dla całej rodziny (żona + kilka dzieci). Przyszły takie ofermy, udawacze i nieroby robiąc mega strajk w Polsce i patologię i mamy za swoje do dziś. Teraz małżeństwo za minimalną/przeciętną pensję ma ciężko nawet bez dzieci oraz z jednym dzieckiem - tu pomaga emigracja masowa za granicę. Koszty pracy się obniżyły dzięki umowy-zlecenia, gdzie pracodawca rezygnuje z umowy o pracę, ale nie widać z nich korzyści. Pensja zaoszczędzona częściowo na składkach ZUS i w 100% na emeryturę ZUS i OFE/fundusz pracy nie jest w rękach pracownika. A pracuje tak samo ciężko jak na umowie o pracę. Bywa, że stawki godzinowe za pracę są te same i to przerabiałem na własnej skórze. Ponieważ coraz więcej osób pracuje na umowach śmieciowych to mamy coraz większą dziurę w ZUS i OFE. Znów młodzi muszą się ratować wyjeżdżając masowo za granice i tam zakładają rodziny. Bo inaczej nic z pracy w Polsce na życie nie mają.

rządzący ewoluują tak samo jak reszta - oni coraz lepiej rżną nas, a my coraz lepiej robimy w bambuko ich - w czym problem?

@Lukxxx

@straszny i tu się w tym wątku możemy zgodzić. Tylko czy temu tak daleko do socjalizmu? Moim zdaniem zdecydowanie bliżej do socjalizmu niż do wolnego rynku.

Ale też tak jak zauważyłeś, cały czas głosi się terminy związane bardziej właśnie z kapitalizmem.

Dlatego "naprawę państwa należy zacząć od naprawy pojęć"

bardzo dobrze, całkowicie się zgadzam... tylko co z tego? W tym zaklętym kręgu tautologii będziemy się wymieniać pojęciami typu rewolucja, ogromne zmiany, a tak naprawdę nic się nie dzieje. I co gorsza nic się nie stanie. Polacy tych zmian wcale nie chcą.

Poza tym nawet tutaj połowa dyskutantów nie wyobraża sobie rewolucji liberalnej, raczej coś na wzór zamachu stanu z maja 1926 przez wojskowych-socjalistów, żeby tylko ktoś mocną ręka wziął wszystko, choćby nawet socjalista. Tęsknota za takimi rządami jest przekleństwem.

kogo jedyna duża polska prawicowa partia obnosi na sztandarach? Na kim wzorował się Lech Kaczyński? Na prawicowym liberale-demokracie gen Hallerze? Gdzie tam. Na narodowo-liberalnych poglądach Dmowskiego? Gdzie tam. Dla nich wzorem jest twardy socjalista Piłsudski, który zepsuł wszystko co mógł, ale wystarczy że kojarzy się z mocną ręką PISowi.

kłamczuszek

[LINK]
VAT zostaje a może wzrośnie

@Fulko
no a jak myślałeś, że ulżą troszkę Polakom? Zwykły antyspołeczny i antynarodowy rząd nic więcej.

Tak działa prawo własności w Polsce
[LINK]

Najzabawniejsze w tym, że kiedy właściciel chciałby postawić sobie altankę, albo ściąć kilkuletnie drzewko, które sam posadził, musiałby otrzymać zgodę z urzędu, a jak nie - zapłaciłby karę. Ta III RP to są po prostu jaja.

@Fulko Kurcze, jakby mi ktoś bez mojej zgody postawił tyle metalu na działce to zaraz bym następnego dnia zezłomował. Kasa za friko. A słup ? Jaki słup ? Nigdy z nikim żadnej umowy na słupy nie zawierałem. Nic mi o tym nie wiadomo, ze jakikolwiek słup tam był.

Można w Polsce kręcić lody i brać łapówki. Pod warunkiem że jest się w PełO
[LINK]
Ciekawy język pani poseł