Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!

skocz

maq2

Wysłane 2016-09-14 21:36

Jak to co robi w Lidze Mistrzów. Zarabia pieniądze. Z tego awansu cieszą się tylko księgowi.
Szkoda, bo kibicuję Legii.

straszny

Wysłane 2016-09-14 22:16 , Edytowane 2016-09-14 22:42

dla tych co nie ogladali - skrót wszystkich akcji bramkowych Legii z pierwszej połowy (serio)
https://twitter.com/PiotrZakrzewski/status/776142259536486400

i genialny komentarz do całego meczu:

Jezu, żeby tylko Russell Crowe tego nie oglądał!

28 minuta. Bramkarz BVB prosi o czas. Musi się napić kawy. Usypia...

\"\lol\"

edit:
5:0.... jezuu... i to mimo ze BVB wymieniła już skład na rezerwowy....  przed nimi mecz z Realem Madryt..... 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-15 09:14

To było do przewidzenia. Legia to chłopiec do bicia w LM, jedna z najsłabszych ekip w dodatku w mocnej grupie. Eksperymentalny skład, brak Pazdana. Tragiczna forma w tym sezonie - zobacz sobie tabelę ekstraklasy to się za głowę złapiesz.

A Legia trzepie kasiorę.

spider_co

Wysłane 2016-09-15 10:47

Hehehe, już od dawna powtarzam, że sponsorowanie piłki nożnej w Polsce, to topienie grubej kasy w błocie. :sleeping:

A tymczasem w moim mieście Prezydent ma już dość tej beznadziei i wspierania nieudaczników, dlatego zostaną zlikwidowane dwa konkurujące zespoły (Stal i Resovia), a na ich bazie powstanie jeden. Jeżeli i to nie przyniesie efektów, to miasto przestanie dokładać się do tego sportu. I bardzo dobrze.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6671 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-16 08:20 , Edytowane 2016-09-16 08:21

@ spider_co

Nie mierz wszystkich klubów miarą swoich. Miasto nie dokłada ani 1zł do Legii. Jest to klub w 100% prywatny nie biorący żadnych dotacji od miasta/państwa. Wynik jestem w stanie przeboleć, ale gorsze jest to co się działo na trybunach...

Czekałem na ten mecz 21 lat i moje święto zostało popsute.

Jeszcze fajny komentarz kibica Cracovii z którym się w większości zgadzam:

Zacznę od tego, że serdecznie Wam współczuję. I na wszelki wypadek upraszam, by się nikt nie doszukiwał w tych słowach jakiegoś drugiego dna, bo go tam zwyczajnie nie ma. Osobliwie żal mi kol. XXXXXX. Wiem bowiem - niestety! - z własnego doświadczenia jak to jest, gdy człowiek ileś tam godzin zapierdziela na mecz, podsycając (często wbrew wszelkiej logice) nadzieję na to, że będzie dobrze. A potem musi wracać tą samą drogą, żując cierpki żal i ogólnoustrojową kurwicę. 

Współczuję też Besnikowi Hasiemu. I to, przyznam szczerze, z każdym przeczytanym tekstem, czy komentarzem coraz bardziej. Słyszę np., że samobójstwem było wystawienie w meczu z Borussią ledwie czterech graczy o charakterystyce defensywnej. A co, przepraszam, innego miał zrobić? Wyciągnąć z walizki zestaw Małego Czarodzieja, szepnąć "abrakadabra!" i wytrzasnąć z niebytu jakichś innych? Ot, choćby zgraną parę klasowych stoperów? Albo obrywa mu się za to, że zespół nie walczył. A jaka w tym jego wina? Miał zrzucić gajer, wciągnąć korki i meczową koszulkę i samemu zapieprzać? To co, kuźwa, zawodowi piłkarze nie wiedzą, że jeśli jesteś taktycznie i technicznie słabszy od rywala, jedyną twoją szansą na jakkolwiek rozumiany sukces jest jazda na tyłku!? Albo nie mają świadomości, że przeciwnika pilnuje się do końca, a nie przez pierwsze dwie sekundy, a potem niech się dzieje wola Nieba? Pisałem to już parokrotnie, powtórzę ponownie: nie zamierzam wychwalać geniuszu albańskiego szkoleniowca. Uważam po prostu, że ilość pomyj wylewanych na głowę tego faceta jest koszmarnie przesadzona. 

W ogóle, cóż, wiem że łatwo mi to pisać, radziłbym jednak zdecydowanie odciąć się od medialnej histerii. Czytam/słyszę o jakiejś "tragedii". Co, kurwa...?!? Tragedia to jest wtedy, gdy ktoś w sile wieku zapada na terminalną chorobę. Albo gdy całuje na pożegnanie żonę i dzieci, wsiada do samochodu i nigdy już nie wraca do domu. Wczoraj wieczorem przy Łazienkowskiej nic takiego nie miało miejsca. Ot, po prostu: odbył się tam - jak to niegdyś mawiał jeden mój zupełnie niezainteresowany sportem koleżka - konkurs gry w piłkę nożną. I jak to zwykle bywa, jedna drużyna ten konkurs wygrała, druga przegrała. Że akurat 0:6? No... 0:6. Wynik jak każdy inny. Dostaje się zań dokładnie tyle samo punktów, co za 0:1, albo "honorowe" 1:3. To się po prostu zdarza. W tym samym czasie, gdy żółto-czarna Borussia tłukła Legię w Warszawie, jej biało-zielona imienniczka zbierała srogie baty w błękitnej części Manchesteru. Gdyby nie nieskuteczność (!) Obywateli, wynik na Etihad Stadium mógł być nawet wyższy, niż przy Ł3. Wczoraj Barcelona obiła Celtic 7:0. Ta sama Barcelona, która ledwie kilka sezonów wstecz w identycznym stosunku przerżnęła półfinał LM (!!!) z Bayernem. Co prawda na przestrzeni 180ciu, nie 90ciu minut, ale zawsze. 

Tu się nie ma co wstydzić, ani lamentować. Wypadałoby natomiast zrobić to, o czym mówi "statystyczny" polski piłkarz po przegranym meczu - wyciągnąć wnioski. Moim zdaniem wczorajsza porażka jest doskonałą szansą na to, by władze Waszego klubu udowodniły, że pod płaszczykiem hipstersko-korporacyjnej arogancji kryją jednak jakiś rozsądek. I przyznały, że obrana została niewłaściwa droga. Kalendarz lata'16 znany był od dawna. Wiadomo było, że czasu na rewolucje nie będzie. Mimo to dokonała się kolejna już za obecnego reżimu zmiana szkoleniowca. Ja nie wiem (i nigdy się nie dowiem), czy istniały jakieś szanse na zatrzymanie Czerczesowa w Warszawie. Wiem za to, że zamiana Czerczesowa na Hasiego odbyła się wg tych samych zasad, co zamiana Berga na Czerczesowa, a wcześniej Urbana na Berga - na łapu-capu. Co gorsza, nadzorował tę zmianę Michał Żewłakow, który jednak oficjalnie został dyrektorem sportowym Legii, mimo że wprzódy dał kilka wyraźnych dowodów (sprawa Orlando Sa, transfer Masłowskiego, etc.) na to, że się kompletnie do tej funkcji nie nadaje. 

Osobną kwestię stanowi skandal na trybunach. Wielokrotnie, także tutaj, sprzeciwiałem się polityce represji wobec ruchu kibicowskiego. Tyle tylko, że pomiędzy represjami, a kompletną uległością istnieje szerokaśna przestrzeń, w którą można się śmiało wpasować. Niestety, prezes Leśnodorski postanowił obrócić politykę swych poprzedników o 180 stopni. Teraz zbiera owoce. A cały klub razem z nim. 

Nie piszę tego wszystkiego, by się nad włodarzami Legii znęcać, czy obsmarowywać ich - scusi - miękkim gównem. Uważam po prostu, że czas już byłby najwyższy przestać się nad tymi ludźmi roztkliwiać i ciumkać, że tacy młodzi, tacy fajni i tacy wykształceni. Ani jednego, ani drugiego, ani trzeciego im nie neguję. Po prostu na pewnym poziomie młodość, fajnośc i dyplomy zwyczajnie nie starczą. Wczoraj było to widać jak na dłoni.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

straszny

Wysłane 2016-09-16 09:21 , Edytowane 2016-09-16 09:25

@Lasica
z mojej strony naprawdę przykro mi że przeżyłes taki w sumie zawód - doskonale wiem ile lat kibice Legii czekali na to. 

Ale nie miej pretensji że będzie trochę beki z Legii, bo uosabia ona tutaj zaniedbania polskiej piłki (brak wychowania odpowiedniej ilości własnych piłkarzy, bazowanie na chimerycznych transferach itd). \"\piwo\"

@pajonk

Hehehe, już od dawna powtarzam, że sponsorowanie piłki nożnej w Polsce, to topienie grubej kasy w błocie.

sponsorowanie? Kto tu mówi o sponsoringu? Legia jest świetnym przykładem działającego prywatnego przedsięwzięcia. Jesli chodzi o to to pełny szacunek, że klub osiąga wszystko "za swoje". Natomiast klasa zespołu... no niestety przy dobrych zespołach Europy jest albo beka albo dramat (do wyboru) i tyle (bo BVB przecież jakimś mistrzem-mistrzów nie jest).

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6671 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-16 09:37 , Edytowane 2016-09-16 09:38

@straszny

Za dużym jestem trollem internetowym, żeby się obrażać \"\piwo\" Sam kręcę bękę z Legii też nie raz, nie koniecznie tutaj.

Szanuję ten portal bardzo, więc staram się tłumaczyć pewne sprawy o których mam jako takie pojęcie, bo dziś ludzie szybko łapią krzykliwe tytuły, i więcej ich nie interesuje.

BVB to nie potentat? To finalista LM zaledwie trzy sezony temu. Mają budżet i piłkarzy droższych 10x od tych z Legii. No serio nie ma co porównywać. Legia jest obecnie w rozsypce, jest konflikt w szatni, rozbity został blok defensywny. Legie leją wszyscy z Arką ( u siebie 1:3) i Termaliką (0:2 na wyjeździe) na czele, więc wynik z takim klubem mnie nie dziwi.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3491 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-16 09:37

460 mln zł na stadion z kasy państwowej - świetnie działające prywatne przedsiębiorstwo...

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6671 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-16 09:39 , Edytowane 2016-09-16 09:47

Legia płaci za dzierżawę stadionu przez 20 lat, dodatkowo ponosi całkowite koszty jego funkcjonowania.

Stadion nie jest własnością Legii. Miasto też czerpie z niego profity, choćby z Warszawskiego Festiwalu Piwa, czy z Orange Festiwalu.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

kotin

Wysłane 2016-09-16 10:07 , Edytowane 2016-09-16 10:09

Będzie beka z Legii, tak jak już jest - zasłużenie. Zarząd Legii miał to wkalkulowane. Awans i mecz były dla kasy. Ogromnej kasy. To że przegrają, nikogo z zarządu nie obchodziło i słusznie. Zarobić, to dobry powód żeby przegrać, ale:
Mogli zapobiec pastiszowi meczu. Quazi otwarta gra z takim przeciwnikiem to samobójstwo. Taktyka obrony Częstochowy była by równie śmieszna, ale wynik by był mniej śmieszny. Zaniedbanie zakupów w obronie mści się teraz, trzeba było tym pomyśleć wcześniej.
Z drugiej strony tragedia jest wtedy gdy nam rak kogoś zabierze, a nie gdy się przegrywa jak Brazylia.
Kasa jest. Na żywo oglądamy dużo bramek, wspaniałe zespoły i potem niezłe memy. \"\lol\" Nie jest źle. :silly:

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Macbook Air M3 15" 16 / 256 GB

spider_co

Wysłane 2016-09-16 10:22 , Edytowane 2016-09-16 10:27

@Lasica
Powiadasz, że nie dokłada ani złotówki? A kto, jak nie miasto, wybudował nowy stadion, za jakieś 400 mln złotych? Skoro to klub prywatny, to sam powinien wyłożyć kasę na taką inwestycję. Dzierżawa roczna, to 4 mln zł, czyli zwrot inwestycji po 100 latach??? Jakaś paranoja. Przecież już po 20 latach (na tyle jest umowa z Legią) trzeba będzie wydać sporo kasy na jego remont lub przebudowę (standardy i wymagania na takich obiektachj przecież cały czas się podnoszą), a po 100 latach to już z niego chyba tylko kupa gruzów zostanie. \"\ziew\"


EDYTA
Widzę, że za długo wisiał mój post niewysłany, bo cichy mnie uprzedził.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

Lasica

  • Lasica
  • wiadomość Użytkownik

  • 6671 wypowiedzi

Wysłane 2016-09-16 10:37

@spider_co

Chyba jednak widzisz różnicę między zbudowaniem obiektu i dzierżawieniu go jakiemuś podmiotowi( to się nie dzieje tylko w Polsce, w Londynie stadion olimpijski dzierżawi West Ham), przerzucenie kosztów funkcjonowania (pixoko 6-8 mln zł) na prywaciarza, od comiesięcznego pompownia kasy z budżetu miasta do budżetu klubu jak to się dzieje choćby we Wrocławiu, Kielcach, Chorzowie, Gdyni czy wielu innych miastach. W wielu zachodnich Państwach stadiony są własnością miast tylko i wyłącznie dzierżawionych klubom.

@kotin


Mogli, nie mogli. Kasa kasa kasa. Legia w formie takiej jak dwa lata temu gdy lała Celtic, w meczu z BVB mogłaby liczyć co najwyżej na remis moim zdaniem. Mówi się, że pieniądze nie grają. Niestety LM pokazuje, że grają, i tu nie ma wyjątków od reguły.

ZX Spectrum + Commodore 64 + ZX Spectrum 2+ + Amiga 600 + Microsoft Surface Pro GO2/X + Asus ROG Strix G513QY + Asus ROG Ally

spider_co

Wysłane 2016-09-16 10:51 , Edytowane 2016-09-16 10:56

@Lasica
Ale nie za takie śmieszne pieniądze. Ja rozumiem, że to duąa inwestycja i odpowiednio bogatego klubu na to nie stać, w związku z czym obiekt buduje miasto. Ale taka inwestycja, pod konkretny klub (nie oszukujmy się, ze jest inaczej) powinna się przynajmniej zwrócić w jakimś logicznym wymiarze czasu. W przeciwnym wypadku, jak dla mnie to też jest rodzaj sponsoringu, co prawda nie wprost, ale jednak tak.

"od comiesięcznego pompownia kasy z budżetu miasta do budżetu klubu"
A to już dla mnie akurat totalna patologia. Jeżeli już jakiekolwiek miasto chce się dokładać z budżetu do sportu, to powinno inwestować w infrastrukturę, z której mogą skorzystać wszyscy mieszkańcy, a nie tylko wybrani kopacze, zarabiający w dodatku na tym pieniądze. \"\ziew\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2016-09-16 12:16 , Edytowane 2016-09-16 12:17

@spider_co
nie istnieje żadna inwestycja miejska z której mogą korzystać wszyscy - to co napisałeś to taki wykręt, bo nie lubisz footbalu. Z basenu czy scieżki rowerowej tez nie korzystają WSZYSCY.

liczy się interes społeczny miasta, i oczywiscie finanse. Wiele miast Europy układa się w takie deale z zespołami piłkarskimi, które są wizytówką miasta.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2016-09-16 12:32 , Edytowane 2016-09-16 12:35

@straszny
Nie korzystają wszyscy, ale jeżeli tylko chcą, to mogą z tej infrastruktury skorzystać. Każdy mieszkaniec ma wolny wybór. Natomiast ze stadionu piłkarskiego już nie i tu jest pies pogrzebany. Spróbuj sobie ot tak wejść na boisko z własną z piłką, to zobaczysz, co ci zarządzający odpowiedzą.

Wizytówka miasta, chyba nie masz na myśli naszej piłki, prawda?
Z jednej strony pośmiewisko trampkarzy, a z drugiej jeszcze gorszy wstyd za kibiców, którzy potrafią wszczynać burdy nie tylko u siebie, ale co gorsza na wyjeździe.  Chyba nie muszę przytaczać mnóstwa sytuacji, gdy się musiałem wstydzić za moich rodaków?

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2016-09-16 12:35 , Edytowane 2016-09-16 12:35

@spider_co

Wizytówka miasta, chyba nie masz na myśli naszej piłki, prawda?

mam. Nowoczesne bezpieczne duże stadiony to podstawa

One przyciągną mase ludzi, która wygodnie i przyjemnie zobaczy mecz. Od tego sie zaczyna. To daje duże wpływy z biletów i pozwala rozkręcać drużynę przez inwestycje w zawodników. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2016-09-16 12:42 , Edytowane 2016-09-16 12:49

Co z tego, że na meczu banda kiboli będzie trzymana w ryzach, skoro po meczu zdemoluje pół miasta. Nie pamiętasz, co Legioniści zrobili chociażby w Wilnie, ile razy warszawska drużyna grała za karę przy pustym stadionie?

Poza tym, jak wspomniałem: ze stadionu może skorzystać garstka uczestników i to biernie. Szacunkowo na mecze Legii chodzi jakiś 1% mieszkańców stolicy, reszta tylko zapłaciła kupę kasy za ten stadion. Za to czynnie (samodzielnie pograć) ma szansę tylko garstka trampkarzy, nikt z zewnątrz nie może przyjść ze swoją piłką, w przeciwieństwie do ścieżki rowerowej, na wybudowaniu której może skorzystać każdy mieszkaniec miasta, bez względu na to, czy jest pieszym, rowerzystą, czy kierowcą auta. Chociażby dzięki poprawie bezpieczeństwa, upłynnieniu ruchu na drodze, itp. Baseny i inna infrastruktura również jest powszechnie dostępna, co prawda za dodatkową opłatą, ale to pieniądze konieczne na utrzymanie obiektu.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

kotin

Wysłane 2016-09-16 12:43 , Edytowane 2016-09-16 12:45

@straszny

To daje duże wpływy z biletów i pozwala rozkręcać drużynę przez inwestycje w zawodników.


Jakby mi miasto wybudowało pomieszczenie odpowiednie, to bym mógł nakarmić w barze więcej ludzi, rozkręcił bym bar i zainwestował w pracowników.
Niewiedzieć czemu miasto jeszcze na to nie wpadło? \"\olaboga\"

PS Od razu uprzedzam - knajpki wszelkiej maści nie usposobią chyba ludzi gorzej do miasta, niż drużyna piłkarska z wynikami w stylu 0:6? \"\lol\"

PS Każdy wychodzący od Ciebie wydruk ma słowo Lublin, prawda? darmowa reklama miasta. Nie wybudowali Ci jeszcze pomieszczeń?  ;-)

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Macbook Air M3 15" 16 / 256 GB

straszny

Wysłane 2016-09-16 12:44 , Edytowane 2016-09-16 12:46

Swietny artykuł o jakości i zadowoleniu z życia w całej Europie - podparty mapami Jakuba (genialna jak zawsze)

co zaskakuje? Niska jakość życia we Włoszech, zaskakująco dobra pozycja Polski (tylko Czesi z regionu nas wyprzedzają)... oczywiście Skandynawia + Niemcy na czele. https://www.weforum.org/agenda/2016/08/what-makes-people-happy-in-euro... - przy okazji jest wyjaśnienie wskaźników i wagi składowych

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

mysiauek

Wysłane 2016-09-16 12:53 , Edytowane 2016-09-16 12:53

Nie wiem czemu się dziwić takiej sytuacji we Włoszech. Bida, zacofanie (internet i jego zasięg!!!) i drożyzna.
Cała radość życia z jakiej Włosi słynęli umarła w czasie kryzysu. Nie ma już tamtych Włoch. Jest nowy, zacofany kraj, który próbuje się obudzić ale nie ma potencjału do zmian.

skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 238 gości