Też kupiłem miesiąc Netflixa - tylko po to. Po pierwszym odcinku - łba nie urywa, ale jest spoko. Niech kręcą kolejny sezon za moje 34zł :P
(kolor skóry mi nie przeszkadza w fantasy, bo rasizm tam ma inne podłoże - najpierw najbardziej inny (elf, krasnolud, mutant), a dopiero potem drugi człowiek)
Forum > Tematy dowolne > Wątek serialowy vol. 12345
Wysłane 2019-12-21 13:53
Wysłane 2019-12-21 15:13
Mnie kolor skóry nie przeszkadza z zasady tylko dlatego że jest to niezgodne ze światem Wiedźmina, który nie jest nowym tworem tylko istniejącym i utrwalonym w świadomości odbiorców szczególnie po serii gier. W tym przypadku jest to anty-rasizm, tak samo głupi jak rasizm.
Wysłane 2019-12-21 16:07
Wiele lat minęło odkąd czytałem te książki (wolę SciFi niż Fantasy) i nie pamiętam szczegółów, ale generalnie wychodzę z założenia że jak ktoś nie napisze nic o kolorze skóry postaci to może być on dowolny. Nie kojarzę żadnej cechy charakterystycznej Geralta poza białymi włosami (bo to tak dawno było), więc jak dla mnie może być czarny, żółty a nawet niebieski.
Wszyscy domyślnie zakładają, że Wiedźmin dzieje się gdzieś w magicznej krainie białych. To nawet nie jest magiczna wersja Europy. A odrobina zastanowienia podpowiada, że przy braku rasizmu (o kolor skóry), ludzie będą się bardziej mieszać (i jak już oczekiwałbym tu więcej "ras" pośrednich).
Powiem więcej, w tym wypadku kolor skóry postaci nie wnosi do fabuły nic. Nie ma żadnego znaczenia. W niczym nie przeszkadza i nie pomaga. Jak ktoś zwraca na to uwagę to widać tylko jemu kolor przeszkadza.
Wysłane 2019-12-21 17:47
Za "komuny" były sklepy nazywane Cepelia. Takie tam disco polo handlu. Sprzedawano w nich forsowane trochę na siłę wyroby niby związane z folklorem ludu polskiego. Kurpiowskie ciupagi, kaszubskie obrusy z Limanowej, poznańskie koziołki z Morąga i modele kutrów rybackich z Sosnowca. Tak właśnie jako Cepelia kojarzy mi się Korona Królów, gdzie koszula jak za Mieszka I, sąsiaduje z sukienką Jagny z Chłopów z XIX wieku, a pachołek jest po imieniu z królem, bo stosunki społeczne w tym serialu to też Cepelia. W Wiedźminie nie mam tego poczucia. Zanurzam się w spójnym świecie, który jest na swój fabularny sposób autentyczny. Kolor skóry przeszkadzał by mi w średniowiecznych Czechach z Kingdom Come Deliverance, bo tam nie było takich możliwości, ale tu absolutnie nie, bo scenarzysta ma absolutne prawo do takiej adaptacji - o ile ma ona sens.
Wysłane 2019-12-21 23:50
Czytałem, oglądałem recenzję...
Pierwszy odcinek ponoć dno ale trzeba przemęczyć i iść dalej, bo jest tylko lepiej...
Zobaczę na 100%, nie już zaraz ale jutro, no na pewno przed Świętami.
Wysłane 2019-12-22 00:02
mrrowek miałem tak samo, tylko u mnie jest tak w 99% oglądanych filmów lub seriali.
Wysłane 2019-12-22 15:39
No i obejrzane. Powiem, że im dalej w las tym trudniej mi się to ogladało. Poza wciskaniem na siłę czarnoskórych aktorów w ten bądź co bądź przesiąknięty rasizmem świat nie podobały mi się następujące rzeczy : Głupkowaty Jaskier, taki trochę Osioł ze Shreka tylko w ogóle nie śmieszny, zresztą Geralt przy Jaskrze też robił się karykaturalny. Bollywoodzka Yennefer, płaczliwa Triss. Tanie lokalizacje. Jakieś to takie słabe było. Fajnie, że zrobili, szkoda że tak.
A właśnie przeczytałem że Amazon szykuje 6 sezonów LOTR!
No to myślę że bez coming outu Froda się nie obejdzie 😉
Wysłane 2019-12-23 07:29 , Edytowane 2019-12-23 07:29
Oglądałem wersję z dubbingiem. Super zrobiony. Faktycznie nieco Jerzego Stuhra brakuje zamiast naśladującego go Marcina Franca , ale Michał Żebrowski (jak i reszta) to wartość dodana. Był prawie jedynym mocnym punktem polskiego serialu, a tu jego głos pomaga również. Yennefer zupełnie inna, ale zupełnie OK. Geralt nie szedł do króla Foltesta od bramy powroźniczej, ale nabieram z odcinka na odcinek zaufania dla scenarzystów. Bardzo fajnie się oglądało i też czekam na więcej.
Wysłane 2019-12-23 07:48
@kotin
To teraz, skoro masz Netfliksa, obejrzyj koniecznie The Spy (nie jestem pewien czy tytuł jest przetłumaczony na polskim Netfliksie).
Wysłane 2019-12-23 08:18 , Edytowane 2019-12-23 10:39
cóż ja mogę polecić wg mnie genialną parodię imperialnej Francji lat 60tych, i jej służb wywiadowczych w dwóch sezonach "Bardzo Tajne Służby"
LINK
-------
a jeszcze wracając do Wiedźmina - doskonałe wrażenie zrobiła na mnie choreografia walk Wiedźmina. Nie wiem kto nad nią pracował ale Henry Cavill mimo swojej zwalistej wręcz kulturystycznej sylwetki porusza się w czasie walk tak jak bym oczekiwał od książkowego wiedźmina właśnie.
Wysłane 2019-12-23 11:43 , Edytowane 2019-12-23 14:13
coś pięknego, jak sie recenzje Wiedźmina rozjeżdżają z opiniami widzów...
Rotten Tomatoes, agregator ocen, daje serialowi 58/100 od zawodowych recenzentów ale ludzie już zupełnie inaczej - 92/100
IMDb daje równie wysokie oceny widzów - 89/100 przy już prawie 60 000 oceniających
Wysłane 2019-12-23 14:17 , Edytowane 2019-12-23 16:00
juz o tym wspominałem, ale tak mi się podoba efekt w fimie że jeszcze napiszę - wszystkim oglądającym polecam przyjrzeć się kamerze - używają w Wiedźminie asferycznej kamery z niesamowicie płytką głębią ostrości, przy ujeciach portretowych, przy planach średnich i amerykańskich, sprawia to magiczno-baśniowe wrażenie samo w sobie i zajebiaszczo pasuje mi do konwencji. Ktoś miał odwagę na niebanalny sposób filmowania, właśnie zupełnie nie kopiujący kręcenia scen charakterystycznego dla Gry o Tron.
----------
pozytywny efekt dla samego Sapkowskiego - przez serial jego książki idą teraz na zachodzie lepiej niż Kinga czy Tolkiena
LINK
Wysłane 2019-12-23 16:23 , Edytowane 2019-12-23 16:25
@Panzer
Nie jest, zostawili oryginalny, dzięki. Sporo jest do przejrzenia. Jeszcze nie miałem czasu, tylko Wiedźmina obejrzałem.
Co do recenzji Wiedźmina, to czytałem że się ktoś pogubił w retrospekcjach, widać więc wyraźnie kto się dziś bierze za "profesjonalną" krytykę.
Wysłane 2019-12-24 14:13
Wiesiek połknięty w jeden dzień
7,5/10
Mógłbym się przyczepiać do paru rzeczy ale to jest serial na podstawie gry do której teraz dopisali książki więc nie będę.
Kto jest online: 0 użytkowników, 296 gości