Forum > Tematy dowolne > Kupno frytkownicy

Strona 3 z 6 <<<123456>>>
skocz

tyrus

  • tyrus
  • wiadomość Użytkownik
  • Sypie linkami jak z rękawa

  • 5381 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-20 12:02

a czy sól szkodzi ?
jakieś wyniki badań ? jakiś link do szczegółowych wyników ?

x

I want to believe

Wysłane 2012-08-20 12:05

@spider_co
a ty wcinasz same roslinki czy co ? \"\woha\"

spider_co

Wysłane 2012-08-20 12:19 , Edytowane 2012-08-20 12:23

@tyrus a i owszem, w nadmiarze każda [LINK]
A ta oczyszczona w obojętne jakiej ilości (zresztą jak wszystkie składniki wysokooczyszczone).
Zalecana ilość soli (naturalnej), to ~3g dziennie (płaska łyżeczka).
Dokładne badania trza by poszukać. \"\cfaniak\"


@I want to believe nie same, ale nie jem mięsa pod żadna postacią (czerwonego od niemal 20 lat, a ściśle tzn. również ryb od jakichś 16 lat).

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

tyrus

  • tyrus
  • wiadomość Użytkownik
  • Sypie linkami jak z rękawa

  • 5381 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-20 12:21 , Edytowane 2012-08-20 12:22

@spider_co
a własnie poszukać ... bo ja znowu znalazłem [LINK]

x

I want to believe

Wysłane 2012-08-20 12:22

to sie lepiej nie wdawac w dyskusje z Toba \"\crazy\"

koradon

Wysłane 2012-08-20 12:23

@Maveriq chyba nie wkleiłeś linka \"\cfaniak\"

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

spider_co

Wysłane 2012-08-20 12:27 , Edytowane 2012-08-20 13:06

@tyrus bo ludzie tak naprawdę teraz nie jedzą wcale naturalnej soli, tylko czyste, wyługowane NaCl i stąd mogą powstawać tak głupie teksty i wielkie zdziwienie w U$.
To samo się tyczy każdego oczyszczonego pokarmu: cukier biały, oczyszczona mąka, itd.


@I want to believe mianowicie?

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

I want to believe

Wysłane 2012-08-20 12:40

@spider_co
bo zaraz zaczniesz udowadniac ze jedzenie zwiarzatek jest zle a roslinek dobre \"\crazy\"

spider_co

Wysłane 2012-08-20 13:04

@I want to believe przede wszystkim, to współczesny człowiek już od jakiegoś czasu spożywa w większości śmieci, nieważne z jakiego źródła.
Po drugie - nawet nie wie, jak funkcjonuje jego własny organizm, jakie zachodzą w nim procesy.

Po trzecie - pomijając wszystkie inne aspekty (np. zdrowotne, wpływ na środowisko), z punktu widzenia ekonomii zdecydowanie tak. Zastanawiałeś się kiedyś, o ile była by tańsza żywność, gdyby większość upraw nie była przeznaczona na pasze? Przecież do wytworzenia 1 kg mięsa trzeba całą masę roślin (w najprostszym przeliczeniu 1 kg mięsa, to 12 kg w pełni przyswajalnego pokarmu roślinnego dla człowieka).
O ile w pełni się zgadzam z tym, że dzięki jedzeniu mięsa pierwotny człowiek przetrwał okres wielkich zlodowaceń (zapoczątkowany około 74 tys. lat temu), to w obecnej sytuacji ludzkości, ten sam nawyk może się przyczynić do jej zagłady lub degeneracji gatunku.

Mi to w sumie zwisa, bo uważam że jesteśmy najbardziej chorym gatunkiem na Ziemi, wiec im szybciej z niej znikniemy, tym lepiej. \"\diabel\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-20 15:55

@spider_co"o ile była by tańsza żywność, gdyby większość upraw nie była przeznaczona na pasze? "

Była by droższa. Bo człowiek nie jest w stanie jeść wielu roślin przeznaczonych na paszę, a jakość innych na danym gruncie jest fatalna. Krowa może jeść trawę, a człowiek nie jest w stanie odżywić się zjadając 12 kg ogórków. Do tego, będzie miał braki witaminy B12, jak wszyscy wegetarianie i weganie którzy nie stosują suplementacji, lub nie spożywają przynajmniej trochę produktów odzwierzęcych.


"bo ludzie tak naprawdę teraz nie jedzą wcale naturalnej soli, tylko czyste, wyługowane NaCl "

I tutaj się zgadzam. Trudno nabyć dzisiaj dobrą sól. Aczkolwiek, nie jest to niemożliwe. Po prostu wymaga nieco zachodu.

Maveriq

Wysłane 2012-08-20 16:49 , Edytowane 2012-08-20 17:02

@spider_co "O ile w pełni się zgadzam z tym, że dzięki jedzeniu mięsa pierwotny człowiek przetrwał okres wielkich zlodowaceń (zapoczątkowany około 74 tys. lat temu), to w obecnej sytuacji ludzkości, ten sam nawyk może się przyczynić do jej zagłady lub degeneracji gatunku."
Dlatego z każdym pokoleniem ludzie statystycznie żyją coraz dłużej na coraz bardziej zanieczyszczonej planecie?
A ile ziemniaków trzeba zjeść, żeby odżywić się jak 200g schabowego w panierce?

EDIT: A poza tym [LINK] - jeden z przykładów dla których ja mam bardzo luźne podejście do tego, co jem... ma mi smakować.

@koradon Faktycznie. [LINK] - ja kroję normalnie na cienkie frytki.

Ryzen R5 3600; SPC Fortis 3; ROG STRIX B550-A GAMING; 2x32GB Kingston Fury Beast 3200MHz CL16; XFX RX580 OC BLK; 1TB Kingston SNV2S1000G + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Seasonic G12-GM-650; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

spider_co

Wysłane 2012-08-20 20:04

@1084 "Była by droższa." Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Trawą odżywia się obecnie niewielki odsetek zwierząt hodowlanych - głównie krowy mleczne czy owce.
Zdecydowaną większość ziem uprawnych zajmują za to monokultury, przeznaczone na wysokobiałkową paszę do tuczenia zwierząt, przeznaczonych na rzeź.

Na brak witaminy B12 uskarżać się mogą zarówno osoby pozostające na ścisłej diecie wegańskiej (ale praktycznie tylko ci, którzy mieszkają w miastach i nie mają dostępu do niechemizowanych warzyw), jak i zatwardziali mięsożercy. Przyczyna jest niezwykle prosta - witamina B12 jest wytwarzana przez bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym zwierząt spożywających rośliny. Jednocześnie witamina ta jest bardzo wrażliwa na wysoką temperaturę, m.in. właśnie dlatego, jak to kiedyś słusznie zauważyłeś, lepiej jeść surowe mięso niż obrobione termicznie. W żołądku mięsożercy brakuje flory mogącej wytwarzać witaminę B12 (dominują tam bakterie gnilne), dlatego paradoksalnie to właśnie osoba jedząca głównie mięso jest bardziej narażona na braki tej witaminy.

Ja nigdy nie musiałem stosować suplementów.

@Maveriq ech, naprawdę nie mam większej ochoty ani czasu odpowiadać na tak bzdurne wypowiedzi.
Jednak króciutko napomknę tylko, że: ważący około 100kg facet potrzebuje pi razy drzwi 50g przyswajalnego białka dziennie. Taką ilość jest mu w stanie zapewnić w ciągu dnia zestaw złożony chociażby z: 1/3 szklanki suchej kaszy (np. gryczanej) + czterech kromek chleba żytniego + 50g fasoli, porcji gotowanych jarzyn + 100 g twarogu + jednego jajka + kilku orzechów włoskich + szklanki mleka i kilku owoców.

A co do ziemniaków, białka tam niezbyt wiele, dużo więcej jest go chociażby w zbożu, nasionach słonecznika i dyni, warzywach strączkowych, a w zasadzie niemal wszystkich pozostałych warzywach. Mniej więcej porównywalna ilość jest chociażby w owocach.

Jeżeli chodzi o twojego schabowego, to i tak jesteś skazany na porażkę - więcej białka ma soja czy orzechy. Gdybyśmy za miarę wartości pokarmu mieli przyjąć ilość przyswajalnego białka, to z mięsa organizm otrzyma go ~65%, z warzyw 60-100%, z sera czy mleka 70-80%, natomiast z jajek 100% i tylko właśnie w jajkach i nabiale jest pełen zestaw białek budulcowych. A najciekawsze jest to, że ta ilość przyswajalnego białka z mięsa dotyczy tylko i wyłącznie, gdy będziesz jadł je na surowo. Gdy obrobisz je w dowolny sposób termicznie, to nie dość, że zniszczeniu ulegnie większość witaminy B12, to również procesowi denaturacji ulegnie lizyna (jedno z głównych białek występujących w mięsie) i jego przyswajalność ulega kolejnemu drastycznemu zmniejszeniu. Tak więc wartość owego mięsnego posiłku, dla celów budulcowych jest tak naprawdę znikoma.

Jeszcze jedno: co do statystyki długości życia - orientujesz się w ogóle jak taka statystyka wygląda? Chyba nie bardzo, bo kolosalny na nią wpływ miały kiedyś choroby zgony dzieci, wyżynanie się na wojnach, tragiczne warunki bytowe, praca ponad siły, epidemie, itd.

A co do tych debilnych wstawek z monstera, to naprawdę żal aż komentować. Dla równowagi popatrz sobie, jakie laski były i są wegetariankami. Wystarczy wspomnieć chociażby o "babci Tinie" by sobie uświadomić, w jakim wieku wyglądała nadal bardzo młodo.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

TonySoprano

Wysłane 2012-08-20 20:16

@spider_co

" ważący około 100kg facet potrzebuje pi razy drzwi 50g przyswajalnego białka dziennie "

A ja dalej twierdzę że każdy człowiek powinien mieć dostosowaną dietę do swoich potrzeb, stylu życia, czy uprawia sporty i jak często, jakie są to sporty, jakie chce osiągnąć cele, należy patrzeć na grupę krwi etc.

Ja miałem przygody z białkiem sojowym ( naturalnym i sztucznym w formie odżywek ), i tym z mięcha. Nie ma co porównywać. Dla mnie akurat najlepsze-> dające najlepsze efekty siłowe/wytrzymałościowe daje to zwierzęce i widać to dość wyraźnie.

Natomiast moja dieta jest bardzo zbilansowana. Jem dużo owoców/warzyw/mięsa/dużo ryb piję tran itp. Uważam że trzeba znaleźć coś pomiędzy i będzie ok, a w szczególności nie rozumiem jak można pisać zasady żywieniowe w formie ogólnej.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-20 21:04 , Edytowane 2012-08-20 21:10

@spider_coA to ciekawe, 90% wegetarian ma baraki tej witaminy i nawet zaleca się im suplementacje. Dzieci wegetarian którym rodzice sprawili taką Gehennę często mają problemy z układem nerwowym, czasami nieodwracalne. Co więcej, WHO ostatnio posunęło się nawet do tego, że uznano ścisły wegetarianizm za chorobę psychiczną. [LINK]. Stalo się to po wydarzeniach w Maladze, gdzie dzieci zmuszane przez rodziców do ścisłej diety wegetariańskiej i jedzenia produktów nie gotowanych zapadły w śpiączkę.
Dzieci uratowali sąsiedzi a rodziców wysłano do szpitala psychiatrycznego.

Osobiście uważam, że rodzice byli skrajnymi "wyznawcami", jednak jedzenie samego mięsa nie doprowadza do takich problemów (patrz Eskimosi), jak jedzenie samych roślin, choćby i było surowe.




"Zdecydowaną większość ziem uprawnych zajmują za to monokultury, przeznaczone na wysokobiałkową paszę do tuczenia zwierząt, przeznaczonych na rzeź."

Proszę cię, przestań. Pół okolicy karmi krowy ziemniakami, bo się nie nadają do jedzenia, tak samo cześć zboża czy buraków. Gdyby nie trawa i kiszonki na paszę, to byś na tej ziemi nic nie posadził, co nadawało by się do jedzenia. Ja doskonale widzę co się sadzi, co zbiera i jak pędzi się rośliny.


"W żołądku mięsożercy brakuje flory mogącej wytwarzać witaminę B12 "

A to ciekawe, [LINK] ".. Witamina B12 występuje głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego. Do źródeł witaminy B12 w pożywieniu człowieka należą produkty mięsne, ryby, drób, jajka, mleko i jego przetwory. W witaminę tę często są wzbogacane płatki śniadaniowe[2]. Wbrew wcześniejszym poglądom, glony nie zawierają witaminy B12, tylko jej analog strukturalny, który w przypadku człowieka jest nieprzyswajalny i może utrudniać wchłanianie właściwej witaminy. Produkty sojowe są wzbogacane w witaminę B12, w celu zapobiegania niedoborom tej witaminy u osób, które nie spożywają produktów odzwierzęcych (weganie)..."

" W żołądku mięsożercy brakuje flory mogącej wytwarzać witaminę B12 (dominują tam bakterie gnilne), "

Przecież większość bakterii podawanych po kuracjach antybiotykowych, to właśnie szczepy które zajmują się fermentacją mleka. Dlatego zaleca się kefirki, jogurty itp. Poza tym o ile mi wiadomo to po grochówkach, kapustach, bobie, soczewicy i innych roślinkach żołądek wariuje, mamy wiatry i inne rewolucje. Ktoś kto je na śniadanie kotlet, ma energię na długo, i nie ma sensacji trawiennych, niema też zalegających resztek, bo mięsożercy jedzą znacznie mniej niż wegetarianie.

Maveriq

Wysłane 2012-08-20 22:57

Coś mi się wydaje, że Spider czyta jakieś specjalne "mądre" artykuły nastawiające na jedzenie zieleni.
Podobne czytają ekoterroryści z GreenPeace w swojej dziedzinie :)

Człowiek nawet uzębienie ma jak zwierzęta mięsożerne, a nie roślinożerne, a hardkorowy koksu je stejki i rośnie, a nie kanapeczki z chleba żytniego.

Ja np. po zjedzeniu pieczywa, ziemniaków, czy jakichś surówek jestem po 15 min. w WC i nadal jestem głodny - dopiero po zjedzeniu mięsa (nieważne jak przyrządzonego) najadam się a nie tylko przepuszczam to przez organizm.

Ryzen R5 3600; SPC Fortis 3; ROG STRIX B550-A GAMING; 2x32GB Kingston Fury Beast 3200MHz CL16; XFX RX580 OC BLK; 1TB Kingston SNV2S1000G + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Seasonic G12-GM-650; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

TonySoprano

Wysłane 2012-08-20 23:18

@Maveriq

Mam tak samo. Szczególnie jak chodzę 3-4x na siłownię w ciągu tygodnia. No muszę przywalić kawał dobrego mięcha minimum raz dziennie. Siłę trzeba skądś mieć w końcu \"\ok\"

spider_co

Wysłane 2012-08-20 23:23 , Edytowane 2012-08-20 23:28

@1084 WHO niejedną już durnotę walnęła i jest z tego słynna. Zresztą zaraz potem za to przepraszała.

"jednak jedzenie samego mięsa nie doprowadza do takich problemów (patrz Eskimosi), jak jedzenie samych roślin, choćby i było surowe."

Eskimosi - a proszę cię bardzo: średnia długość życia Inuitów wynosi 67 lat - 15 lat mniej niż w pozostałej części Kanady i spada. Gdzie ten mit o długowieczności? Zresztą i tak to, że dostosowali się do tych skrajnych warunków zawdzięczają właśnie jedzeniu surowego lub suszonego mięsa ryb bądź ssaków morskich (bogatego w kwasy tłuszczowe omega-3). Gdy się przeniosą w inne regiony i zmieniają dietę na zawierającą czerwone gotowane mięso, to zaczynają chorować na te same choroby cywilizacyjne, co reszta świata zachodniego.

Hunzowie, czyli najbardziej długowieczny lud na naszej planecie i w dodatku praktycznie nieznający chorób - bez żadnego problemu dożywają setki w pełnym zdrowiu i do samego końca życia pracują. Co ciekawe jest to lud wschodnioeuropejski, który osiedlił się w górach Karakorum na granicy między Pakistanem a Indiami (niegdyś niezależne księstwo).
Jest to lud, który co prawda nie jest ściśle wegetariański, jednak mięso je tylko w czasie wielkich uroczystości (wesele).

Całkiem podobna do mieszkanek naszego kraju, czyż nie? \"\cfaniak\"

"Proszę cię, przestań. Pół okolicy karmi krowy ziemniakami, bo się nie nadają do jedzenia, tak samo cześć zboża czy buraków"
Mówisz o Polsce, która jest tak naprawdę nic nieznaczącą krainką na mapie świata. Podejrzewam, że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, jak to wygląda na świecie 9najwiekszym producentem tychże pasz jest wszakże U$), tylko akurat to nie pasowałoby do mięsożernej propagandy. \"\ziew\"

Co do witaminy B12, więcej mogę znaleźć w książkach, bo net stał się strasznym wysypiskiem i większość zamieszczonych tam rzeczy to śmieci.


@TonySoprano co jak co, ale akurat w twoim przypadku dieta wegetariańska dałaby najbardziej spektakularne wyniki - u ciebie, jako osoby bardzo aktywnej fizycznie, najszybciej byłyby one widoczne.

Przykłady sportowców, którzy osiągnęli wspaniałe wyniki właśnie dzięki wegetarianizmowi:
- Carl Lewis (biegacz, wielokrotny mistrz świata),
- Andreas Cahling (Mr. International w kulturystyce),
- Bill Pearl (czterokrotny Mr. Universe w kulturystyce),
- Dave Scott (jedyny człowiek, który zwyciężył Ironman Triathalon więcej niż dwa razy, tj. 6 razy),
- Sixto Linares (rekordzista świata w 24-godzinnym triatlonie: pływanie 4.8 mili, jazda rowerem 185 mil, bieg 52.5 mili),
- Paavo Nurmi (20 rekordów świata w biegu długodystansowym, 9 medali olimpijskich),
- Robert Sweetgall (mistrz świata w chodzie),
- Murray Rose (światowe rekordy na 400 i 1500 metrów w stylu dowolnym),
- James i Jonathan de Donato (rekordy świata w stylu motylkowym),
- Bill Pickenny (rekord świata w przepłynięciu kanału La Manche),
- Estelle Gray i Cheryl March (rekord świata - jazda na tandemie),
- Henry Aaron (zawodnik baseballu),
- Robert Parisch (zawodnik Boston Celtics),
- Stan Price (rekord świata w podnoszeniu ciężarów),
- Roy Hilligan (mistrz Ameryki w kulturystyce),
- Ridgely Abell (8-krotny mistrz kraju w karate),
- Dan Millman (mistrz świata w gimnastyce),
- Emmil Watson (gladiator),
- Ed Moses (podwójny złoty medalista olimpijski w biegu na 400 m przez płotki),
- Martina Navratilova (mistrzyni tenisa, dziesięciokrotna zwyciężczyni Wimbledonu),
- Zeljko Mavrovic (mistrz Europy w boksie zawodowym w 1995 r.),
- Robert Millar (cyklista, czterokrotny zwycięzca Tour de France, zwycięzca Tour de Britain)...

"W serii testów na wytrzymałość, które prowadził dr Irving Fisher z Yale University, wegetarianie byli dwukrotnie wydajniejsi. Zaś badania dr Iotekyo z Uniwersytetu w Brukseli dowiodły, że wegetarianie są w stanie wykonywać dwu - lub trzykrotnie dłużej testy sprawnościowe i wypoczywają pięć razy szybciej niż osoby jedzące mięso."

"Martina Navratilova, mistrzyni świata w tenisie: "Zostałam wegetarianką ze względu na zwierzęta, ponieważ nienawidzę żadnej przemocy. Potem pojawiły się też różne inne korzystne efekty. Zaczęłam czuć się lepiej, poprawiło się moje zdrowie, a ciało stało się bardziej sprawne i giętkie, co jest bardzo ważne dla sportowców. Potrzebuję teraz mniej snu, moja cera poprawiła się, a mój organizm ma teraz więcej energii. Uwielbiam być wegetarianką."

Cytuję za forum: bieganie.pl

@Maveriq "Człowiek nawet uzębienie ma jak zwierzęta mięsożerne"
Buhahahahaha, już dawno się tak nie uśmiałem, naprawdę.
Człowieku zdobądź chociaż minimum podstawowej wiedzy z zakresu budowy, fizjologii, pochodzenia i ewolucji człowieka, bo się po prostu ośmieszasz publicznie. \"\lol\" \"\lol\" \"\lol\"
No mega lol po prostu. \"\diabel\"

"Ja np. po zjedzeniu pieczywa, ziemniaków, czy jakichś surówek jestem po 15 min. w WC i nadal jestem głodny - dopiero po zjedzeniu mięsa (nieważne jak przyrządzonego) najadam się a nie tylko przepuszczam to przez organizm."
Bo po prostu nie wiesz co powinieneś jeść i tyle. \"\ziew\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

I want to believe

Wysłane 2012-08-20 23:44

ja tez jestem zaraz glodny po warzywach, tak czasami mysle ze moglbym byc wylacznie miesozerny ale sumienie mi nie pozwala, ze brak witamin itd \"\crazy\"

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-21 00:20 , Edytowane 2012-08-21 00:45

@spider_co" średnia długość życia Inuitów wynosi 67 lat - 15 lat mniej niż w pozostałej części Kanady i spada. Gdzie ten mit o długowieczności?"

Widzisz, spada i chorują (byli wręcz dziesiątkowani) od momentu gdy dotarła do nich cywilizacja i zaczęli odżywiać się "zdrowymi" roślinkami.


A Hunzowie rąbią tak jak i górale z Kaukazu, niebywałe ilości mleka i masła. Tam przecież na śniadanie masz kefir, na obiad kefir i na kolacje kefir. Do tego placek z serem i owoce. I oni praktycznie jedzą głownie to co można zjeść na surowo. Zboża bardzo mało. To prawie dieta Paleo.
Różni się tylko tym, że z braku dostatecznej ilości mięsa, wykorzystują mleko. Górale z Kaukazu robią to samo, tylko jeszcze wcinają wieprzowinkę i również bardzo długo żyją. No i co ciekawe, wszystkie te ludy nie jedzą regularnie. A właściwie nie jadały regularnie. Bo często głodowały. I to właśnie regularne głodówki są tym co najbardziej wydłuża życie. Tak jak i u myszy. \"\cfaniak\"


- Carl Lewis (biegacz, wielokrotny mistrz świata) Ale pomogła mu pseudoefedryna, efedryna i fenylopropanolamina, czy inne ze znalezionych w nim leków ? [LINK]

Kulturyści zawodowi, nie jedzą, tylko stosują paszę białkowe i inne "pomoce".

Podobnie "sportowcy". Wsuwają tyle preparatów, że tak naprawdę nie wiadomo co jedzą i w ich przypadku nie można mówić o tym, że są wegetarianami czy nie.



agnus

  • agnus
  • wiadomość Użytkownik

  • 4868 wypowiedzi

Wysłane 2012-08-21 00:36

Straasznie ciekawa dyskusja, zaczęło się od frytkownicy a tu.. megapozytywne zaskoczenie :)
Jestem za głupi by stwierdzić kto ma rację ale argumenty po obu stronach mocne.

Zamiast głupio przytakiwać komukolwiek, opowiem odrobinę swojej historii. Nie twierdzę że wnioski dla każdego będą te same i niezbite - ale "i'm just sayin'".
Pochodzę ze Śląska. W wieku dojrzewania 14-19 lat w moim domu rodzinnym byłem karmiony głównie mięsiwem, tłustymi potrawami, praktycznie wszystko to były produkty bezpośrednio lub pośrednio pochodzące od zwierząt. Dieta była prosta i smaczna: Jak najwięcej tłustego żarcia. W tym okresie miałem cholerne problemy z cerą, układem trawiennym, oczywiście nikomu nie przyszło do głowy że to może od jedzenia..
Następnie wyzwoliłem się spod kulinarnego wpływu rodziny i w okolicach 20-21 roku życia skonczyłem z mięsem w ogóle, następnie zrezygnowałem z "owoców morza". Pasłem się czarnym pieczywem, ziarnem, kaszą, warzywami, owocami, uzupełniając dietę mlekiem i własnoręcznie wyciskanymi sokami. Stosowałem tę dietę przez ponad 10 lat. Skutek? Miałem idealną wagę, czułem się świetnie, byłem praktycznie zdrowy, nie chorowałem. I zupełnie bez sensu, za namową kolejnych partnerek zrezygnowałem ze swojego sposobu odżywiania i po paru latach wróciłem do "wszystkożerstwa" Skutek? ponad 40kg nadwagi, problemy z sercem i tarczycą, obniżenie odporności (łapię infekcje kilka razy do roku). I dodam że od lat nie zmieniłem swojego sposobu spędzenia czasu poza domem - rower codziennie z pracy do pracy i czasem po pracy.

Od kilku miesięcy powoli próbuję wprowadzić inną dietę, odstawiam mięso, zastępuję je rybami, wywalam tłuszcz, jem więcej warzyw z pary, dużo twarogu. Efekty są, choć pewnie i do dawnej kondycji nie wrócę bo i starszy jestem już :)

Czy twierdzę że mięsko be a wegetarianizm ok? Nie chcę nikogo nakłaniać ale ludziska... o wegetarianizmie powstało wiele mitów. Cywilizacja przyzwyczaiła nas do mięsa. Zje się kebab i jest sie najedzonym a na sałatkę krecimy nosem tylko jaka to sałatka? Co w niej jest? Można się najadać do syta nie jedząc mięsa ale trzeba trochę o tym poczytać i eksperymentować. Bycie mięsożercą jest łatwiejsze, jak napisałem.. schabowy, kebabik i już. Tylko czy aby na pewno zdrowiej?

Temat otwarty, dyskusja ciekawa. Każdy ma pewnie inne doświadczenia.
Dodam że słabemu DNA nawet najzdrowsza dieta nie pomoże (Przykład z Nigellą i tą wegetarianką).

[MiniITX] i5 3570 + 16GB RAM + Crucial MX100 512GB + Samsung 830 128GB + 6TB HDD + GeForce GTX 1070 + Bitfenix Prodigy + DELL 27" IPS + Creative T20 + Wacom | Asus Zenbook UX303LN | iPhone 6S Plus 128GB
Strona 3 z 6 <<<123456>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 185 gości