@Cursed
prawda? Też wydaje mi się że taki zapis skończyłby problem państwowego ubezpieczenia. Kto chce emeryture wcześniej i więcej - prywatne fundusze, a państwowa na np 25% życia wg co roku uaktualnianych danych. 

Ach ta kolektywistyczna mentalność....

Każdemu zwolennikowi imigrantów taki wjazd na chatę powinni zrobić, może by zmądrzeli: [LINK]

Szkoda, że broni nie miał :(

@Lukxxx

dokładnie ta mentalność różni nas od zwierząt. Dzięki nie zbudowano pierwsze miasta, państwa i cywilizację. 

Mamy tu dwa problemy:

Jeden - państwo w celach dobrych dla narodu, powinno mieć prawo ingerencji we własność prywatną. Inaczej linie kolejowe, energetyczne, drogi i autostrady nie powstały by nigdy. Państwo musi mieć więc prawo wykupu (za godziwą cenę), wynajmu itp. Jeżeli jest stan klęski żywiołowej, czy inna akceptowana powszechnie potrzeba, państwo musi mieć możliwość umieszczenia gdzieś uchodźców, przesiedleńców, pogorzelców itp. Pytanie - czy w tym wypadku obecność imigrantów jest na tyle społecznie akceptowana? Bo jeżeli jest, to indywidualny, egoistyczny sprzeciw jest do pominięcia. Jeżeli nie, to rząd będzie i tak rozliczany ze sprawy imigrantów w następnych wyborach, więc jeżeli popełnił błąd w sprawie uchodźców, to poleci.

Drugi problem to indywidualny przypadek starszego pana. Hotel mu nie szedł, umowę podpisał, a teraz świruje.
Ani to ładne, ani uczciwe. Nie dziwię się że na widok stada nastawionych roszczeniowo młodzieńców się przestraszył, ale trzeba było myśleć wcześniej.

Ja się zastanawiam, czy istnieje punkt przegięcia w ktorym ludzie zaczną bić uchodźców. Bić i zabijać. Gdzie i czy powstanie iskra a potem poleci z górki. Czy "będziemy" tylko oburzeni i bezradni patrzeć co robią rządy?

@kotin

Drugi problem to indywidualny przypadek starszego pana. Hotel mu nie szedł, umowę podpisał, a teraz świruje.
Ani to ładne, ani uczciwe. Nie dziwię się że na widok stada nastawionych roszczeniowo młodzieńców się przestraszył, ale trzeba było myśleć wcześniej.

dobrze że ktoś to zauważył

Na południu Włoch to normalna sprawa - tam prawie każdy "cfaniaczek" od biznesu ma wsparcie państwa, podpisywane rózne umowy unijne i z państwem, często państwo jest wręcz współwłaścicielem i to większościowym, a jak przychodzi co do czego to pełna amnezja i zachowuje sie jak udzielny pan na włościach.

Więc jak państwo przyszło i zapytało sie czy chce dostawać x tysięcy dolarów miesiecznie za gotowość tego żeby jego upadający hotel robił za schronisko w sytuacjach awaryjnych dla slużby państwowych to kase tam każdy weźmie. Ale jak ma funkcję wykonać, to darcie mordy jak mają czelność w ogóle się pojawiać.

Włosi na południu mają taką mentalność jak Grecy. Brać od innych pierwsi, od siebie coś dać - pełna amnezja.

@straszny
Ale czemu tylko Włosi na południu? Pan Hotelarz jest z Wenecji Eugenskiej a to północ :)

@mysiauek
bo tam to wyjatki, na południu zasada

Jeden - państwo w celach dobrych dla narodu, powinno mieć prawo ingerencji we własność prywatną. Inaczej linie kolejowe, energetyczne, drogi i autostrady nie powstały by nigdy.

Ciekawe założenie, może zaczniesz od jego udowodnienia?

@Lukxxx
a co tu udowadniać? Nie ma czegoś takiego jak absolutna własność prywatna. Różnie się traktuje konieczność wywłaszczenia ale na całym świecie takowe prawa działają (wymuszonego przejęcia w razie wyższej konieczności, oczywiście z rekompensatą). 

------------------------------------------------
Morawiecki znalazł sposób jak dotrzymać obietnicy o wyższej kwocie wolnej od podatku i równoczesnie jak ją kompletnie olać... LOOL
http://natemat.pl/195423,zyskaja-ci-ktorzy-prawie-nie-pracuja-straca-b...

czyli tak... kwota zostaje do 6600 podwyższona dla osób zarabiających mniej niż 900 zł .. 

... dla osób zarabiających więcej niż 900 zł sorry, klasa średnia najwyżej zupełnie straci kwotę wolna od podatku.. ale oj oj tam.. przecież prawie nikt z niej na tych krętaczy nie głosuje, więc nic nie tracą wyborców nowym wkurzeniem klasy średniej czy wyższej. 

kwota wolna od podatków dla posłów wynosi w tej chwili: 30 450 zł.

Przynajmniej te porównania będą wyglądać jeszcze fajniej bo przy PL można będzie sobie wpisać 0 :)

Kwota wolna miałaby zaniknąć przy II. progu podatkowym - według wypowiedzi Morawieckiego.

Mi to w sumie wisi, na liniówce nie mam i są to w sumie dość małe pieniądze, ale nie ma jak dowalić ludziom na dorobku, którzy pracują na umowie śmieciowej (czyli etacie).

@straszny
Prawda, możnaby dodać jakąś możliwość wcześniejszego otrzymania odpowiednio niższej emerytury państwowej.
W Holandii zdaje się jest tak że na każdy rok życia powyżej 15 mieszkańcy otrzymują prawo do 2% emerytury.

@Lukxxx

Przynajmniej te porównania będą wyglądać jeszcze fajniej bo przy PL można będzie sobie wpisać 0 :)

Jakie porównania masz na myśli?

@straszny
Też nie do końca, bo przy 916zł/mc i tak będzie 3091 kwoty wolnej - 6600 będzie jak zarobisz...6600 (rocznie), każda złotówka powyżej obniża też kwotę wolną. Czyli wykreowali kolejną patologię i teraz już każdy będzie robił na czarno.

No przecież to kur.. nie jest nawet śmieszne...

@djluke
nigdy nie było, ja tam Morawieckiego wyczułem od razu - bankier udający trochę liberała, trochę konserwatystę a naprawdę niekompetentny etatysta budujący swój wizerunek z pomocą amerykańskich agencji PRowych. 

A propo kwot wolnych od podatku, mówienie przysłowia że jesteśmy "100 lat za murzynami" nabiera nowego znaczenia

No i gdzie jest ta osoba która tak broniła PiS który to niby spełnia obietnice?

Każda z do tej pory wykonanych jest nagięta tak aby pasowała jako-tako do tego co obiecywano, i aby budowała patologiczny elektorat. Całą resztę można spuścić w kiblu.Plujemy i na Rosję i na Niemców...a do tego złamali niepisany pakt, o tym, że sprzęt się kupuje trochę z USA, trochę z EU, aby zachować balans. Dramat, dramat, dramat.

A ja już mam dość wysłuchiwania że więcej niż jedno dziecko to już patologia , mam troje.
Wiem ile kosztuje utrzymanie dzieci.
Z mojej obserwacji wynika że najbardziej krytykują 500+ osoby bezdzietne lub z jednym dzieckiem.
Ale system emerytalny powoduje że to moje dzieci będą wypracowywać emerytury tych osób.
Mam przegwizdane bo mam troje dzieci, a moje dzieci będą dokładać się na emerytury tak się dziwnie składa do osób które najbardziej krytykują 500+.
Nie biorę 500+ na żadne dziecko.

@sas991
Nie wiem czego słuchasz, ale troje (i więcej) dzieci to wielkie szczęście i jak najbardziej prawidłowy wizerunek kochającej się rodziny.
Jest to również oprócz Waszego osobistego szczęścia, wielka nadzieja dla Polski. Jest to też piękny przykład dla innych.

Jeżeli zdarza się krytyka 500+, to na zasadzie że te same fundusze, można by przeznaczyć na większą dla rodzin z dziećmi ulgę w podatku dochodowym. Padały tez inne pomysły, ale nikt nie neguje potrzeby wspierania rodziny i dobrze że 500+ jest. Forma mogła by być inna, ale idea pomocy rodzinie, zachęcania do tego żeby mieć dzieci, nie wzbudza żadnych sprzeciwów.


Na Twoim miejscu jak najbardziej brał bym 500+. To ustawodawca ustala komu się należy. Rozumiem pobudki, ale Twój gest nic nie zmieni. W Twoich rękach natomiast pieniądze z 500+ mogą zdziałać coś dobrego.

PS

a moje dzieci będą dokładać się na emerytury tak się dziwnie składa do osób które najbardziej krytykują 500+.

Tak. To paradoks i wielka niesprawiedliwość. Mogło tak nie być, gdyby nie rozkradziono funduszy, które sami przyszli emeryci, odkładali sobie na OFE. Niestety nasi politycy to złodzieje. Oni się wyżywią. Mają na przykład kwotę wolną od podatku - ponad 30 000 złotych, a zwykły człowiek, nie poseł, tylko 3091 na dorosłego, (dzieci się do kwoty wolnej nie liczą).
 

@ sas991

Nie krytykuję NIKOGO za korzystanie z 500+. Uważam, że jak dają to trzeba brać. Nie wierzę też, że ktoś tego nie bierze. Nawet prezes w mojej firmie bierze(zarobki 40k+/msc) na 3 dzieci czyli 1500zł. Bierze i odkłada na konto.

Ten program jest zły z założenia. Taki mój prezes nie powinie dostać ni zł. Nikt nie powinien dostać.
Rzeczywista pomoc polegała by na tym, gdyby osobom do pewnego dochodu pozwolono ODLICZAĆ od podatku te 500, czy nawet 250 zł na dziecko co miesiąc. Państwo powinno jak najbardziej wspierać rodziny z dziećmi, ale te które pracują. Pomijam tu jakieś wyjątkowe sytuacje gdzie rodziece/dziecko dotyka choroba..

@sas991

500+ mów co chcesz ale 500+ w tak biednym kraju jak polska samo w sobie jest patologią. Powtarzam to zawsze: kraj najpierw musi się znacząco wzbogacić żeby miał co rozdawać. A nie odwrotnie że kraj teraz rozdaje na kredyt (ten kredyt jest brany głównie u tak znienawidzonych przez rządzących niemieckicj, angielskich i francuskich instytucjach finansowych) i przy założeniu że może kiedyś się kraj wzbogaci

Nie biorę 500+ na żadne dziecko.

dlaczego? Nie rozumiem dlaczego nie bierzesz jak państwo daje coś co i tak zmarnuje. Jak nie chcesz wydawać, to weź i na przykład zainwestuj na giełdzie w polskie firmy niepaństwowe. Pomożesz słabemu polskiemu rynkowi giełdowemu a przy tym masz szansę na ogromne pomnożenie pieniędzy.


@Lasica

Rzeczywista pomoc polegała by na tym, gdyby osobom do pewnego dochodu pozwolono ODLICZAĆ od podatku te 500, czy nawet 250 zł na dziecko co miesiąc.

bardzo dobry pomysł! Z jednej strony pobudza żeby jednak zarabiać (bo odliczać można jak zarabiasz), z drugiej jest ulga dla najbiedniejszych

Odniosłem się do cytat :


Każda z do tej pory wykonanych jest nagięta tak aby pasowała jako-tako do tego co obiecywano, i aby budowała patologiczny elektorat.


Z pierwszą częścią zdania mogę się zgodzić, ale druga jest (niesprawiedliwa, nadużyciem…... ?), w stosunku do tej grupy społecznej która ma dzieci.
Kotlin, masz racje że potomstwo to wielkie szczęście, widzieć jak stawia pierwsze kroki, rozwija się, pierwsi koledzy koleżanki. Szkoła sport a jak są jeszcze jakieś sukcesy.
500+ jest tak naprawdę pierwszą próbą pomocy rodzinie posiadającą potomstwo.
Rodzinne to kpina, odpis od podatku super , ale osoba o małym dochodzie nie miała z czego odpisać tak samo rolnicy.
Tak właśnie ten paradoks skłonił mnie do napisania tego postu, i postawa ludzi nie posiadającej potomka lub jednego .
Bo to ci najwięcej krzyczą o patologi wśród wielodzietnych rodzin.
Łasica z jakiego podatku ma odpisać rodzina posiadająca tak jak troje dzieci zarabiająca minimum krajowe.
Straszny to nie musi być 500+ ale przy tej zapaści demograficznej trzeba wspierać rodziny posiadające potomstwo, zachęcać młodzież do zakładania rodzin i podjęcia trudu wychowania potomstwa.
Panowie po prostu nie spełniam warunków by dostać 500+.
Dwoje są już na studiach, a próg dochodowy przekraczam.
Wspomniałem o mojej trójcy, bo argument osoby która nie jest beneficjentem 500+
a posiada troje dzieci na utrzymaniu, jest bardziej bezstronnym.