Podobnie jak narkotyki. Ale powszechność i legalność spowodowałaby statystyczny lawinowy wzrost występowania zjawiska i wtedy w sytuacjach konfliktowych zamiast bluzgów leciałyby kule.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2016-12-23 22:35 , Edytowane 2016-12-23 22:38
Tam myśliwi...kolekcjonerem wystarczy być LINK
Znajomy który ma w domu shotgun, glock, kałach....wyliczył wszystko na 30-50k :)
@cichy
Ja pisałem o legalnym posiadaniu broni...
Wysłane 2016-12-23 22:36
@Lasica
a wiesz że kuszy tak kupić nie można? Ani cele edukacyjne ani kolekcjonerskie. Jest tak umocowana w prawie że jej używanie w Polsce graniczy z cudem.
Wysłane 2016-12-23 22:43
Kuszy nie da się schować w kieszeni i przyjść na manifestację czy do szkoły. A pistolet owszem. Legalność po prostu zwiększy występowanie i prawdopodobieństwo, że gdzieś w konfliktowej sytuacji ktoś sfrustrowany sięgnie do kieszeni a tam zamiast papierosów będzie miał giwerę.
Wysłane 2016-12-23 22:53
Zakaz posiadania kuszy istnieje w wielu krajach Europy.
To stare (1139 rok) prawo które wprowadził papież Innocenty II.
Ponieważ zbyt łatwo z kuszy, wieśniak mógł zabić trenującego całe życie posiadającego
super zbroje rycerza.
a szkoda bo ciekawsze narzedzie od łuku.
Wysłane 2016-12-24 00:25
Ale po co jakieś kombinacje jak można sobie kupić czarnoprochowca całkowicie bez jakiegokolwiek zezwolenia...
Wysłane 2016-12-24 00:47 , Edytowane 2016-12-24 00:52
@adir
nigdy nie było zakazu posiadania kuszy i żaden papież go nie wprowadził. To jest naduzycie
bulla papieska Innocentego apelowała do wiernych żeby w walkach honorowych między chrześcijanami nie używać broni takiej jak kusza. Nie wykluczała jej użycia na wojnie, szczególnie wojnie obronnej lub wojnie z niechrześcijanami, i nie groziła karami. Nikt nigdy nie mial zadnego ale że w tym dokladnie czasie gros cieżkiej piechoty Krzyżowców miał za broń podstawową właśnie kusze.
A kusza to wspaniała rzecz :D miałem to szczęście ze pare razy w zyciu strzelałem z cieżkich kusz militarno-sportowych i to było rewelacyjne. Bardzo bym chciał zeby w Polsce takie kusze sportowe były dozwolone, nawet z wieloma obostrzeniami.
Wysłane 2016-12-24 01:00
@Cichy
powszechność i legalność spowodowałaby statystyczny lawinowy wzrost występowania zjawiska i wtedy w sytuacjach konfliktowych zamiast bluzgów leciałyby kule.
@Straszny
Najstraszniejsze co mogloby byc to jakby taki wściekły góral mogl pojsc rano po awanturze do sklepu, kupić sobie automatyczny karabin szturmowy i rozmawiać wtedy z sąsiadami..
Nie jestem za dostępem do broni według wzorów z USA jednak nie przekonują mnie twierdzenia że nagle to akurat Polacy po dostaniu w łapy broni wystrzelali by połowę ludności mimo że żaden kraj na świecie niczego takiego nie zrobił.
Że statystycznie więcej ludzi ginęło by od kul ? Na pewno.
Pytanie jak oszacować przestępstwa łącznie z tymi najgorszymi do których by nie doszło bo napastnik by się bał może dostać kulkę.
No i niestety płynnie wchodzimy w temat obrony koniecznej i kwestii my home is my castle.
Wysłane 2016-12-24 01:05 , Edytowane 2016-12-24 01:07
@thor2k
no USA jest właśnie przykładem ze nawet przy dość wysokiej kulturze prawnej o anglosaskich korzeniach - ilość śmierci od broni palnej jest kolosalnie większa niż przy braku broni.
W Australii przez 100 lat kopiowano wzorzec amerykański, co wiązało sie z tym że co pare lat pojawiał sie psychol, który z automatycznym karabinkiem szturmowym dokonywał gdzieś lokalnej masakry. Skonczylo sie tak że w latach 90tych rząd australijski wprowadził obowiązkowy skup większości broni palnej. Po skonczeniu skupu, masowe strzelaniny i masakry niewinnych ludzi całkowicie zanikły.
Wysłane 2016-12-24 01:18
Dlatego powiedziałem, że nie jest za kopiowaniem wzorów z USA. Broń krótka a karabinek szturmowy to jednak różnica.
Przyznaję, ze nie wiem jakie są regulacje w tym zakresie w krajach europejskich - zarówno dostęp jak i rodzaje broni które można kupić ale faktem jest że w przeliczeniu na mieszkańca Polska jest na szarym końcu (jeśli można tak powiedzieć) w ilości posiadanej broni.
A przy okazji, bo nie wiem czy było, wygląda na to że zamachowiec z Berlina został...odnaleziony
[LINK]
Wysłane 2016-12-24 01:24
@straszny
Podczas krucjat (ogólnie w walce z niechrześcijanami) można było używać kuszy, inaczej nie.
Wszystkiego najlepszego na święta...
Wysłane 2016-12-24 11:03 , Edytowane 2016-12-24 21:23
Na kusze w Polsce i w większości cywilizowanych krajów nikt nie pozwoli. Są skuteczniejsze od pistoletów i rewolwerów. Są o wiele cichsze od broni z tłumikiem. Znaleziony na miejscu zbrodni bełt nie da się dowodnie połączyć z kuszą, a pocisk z pistoletu tak, co ułatwia śledztwo. Pozwolenie na kusze łączyło by się z powstaniem produkcji prywatnej, co oznacza brak dochodów dla państwa i całkowitą utratę kontroli nad rynkiem broni. Każdy znerwicowany, lub nieco gorzej wychowany młodzian, w chwili słabości mógł by zabić człowieka. Jak wiemy odwrócić tego - przywrócić życia jeszcze nie potrafimy.
PS Są dwa rodzaje broni jeszcze skuteczniejsze od kuszy. Łuk długi i łuk refleksyjny. Kłopot z nimi polega na tym że są trudniejsze w wytworzeniu, o ile mają być skuteczne. Wymagają ogromnej siły fizycznej, podczas gdy odpowiednio skonstruowaną kuszę obsłuży starsze dziecko i wymagają kilkunastu lat ćwiczeń, zaczętych w odpowiednim wieku. No i łuk trudniej schować, a kuszę można zrobić nawet składaną i przenieść w teczce od laptopa.
EDIT
...i przepisy logiczniejsze i fiskus nie taki pazerny i ZUS porządniejszy - czas jechać do Czech.
Wysłane 2016-12-24 14:27 , Edytowane 2016-12-24 14:28
@kotin
jest obok nas kraj, kraj bardziej liberalny, spokojniejszy i jednak dwukrotnie bogatszy. Nazywa się Czechy :) . I zawsze chciałem żeby Polska szła ich drogą ;)
W Czechach zakup kuszy wiąże sie z niesamowitą ilością przepisów - otóż musisz wysłać informacje że takową kupiłeś . Koniec kropka.
Więc proszę Cie... nie jest tak że jest to niemożliwe i nie działa w cywilizowanych krajach.
Pozdrawiam Świątecznie jakbym juz nie mogl dłużej popisać :D
Wysłane 2016-12-25 21:34 , Edytowane 2016-12-26 02:32
@Lukxxx
kusza sportowa, to nie szybkostrzelna, automatyczna broń palna. To również nie malutki rewolwer czy pistolet.
Prawie co dzień dochodzi w USA do masakry cywili od użycia broni palnej. Codziennie cywile zabijają ok. 100 osób w USA. Ale jakoś nigdy nie słyszałem o masakrze z użyciem kuszy.
(dobrze przeczytałeś - sto osób dziennie)
Wysłane 2016-12-26 02:27
@Lukxxx
Ginie tyle samo na drogach co od broni palnej, i niczego sobie nie wymyślam
[LINK]
Wysłane 2016-12-26 12:26 , Edytowane 2016-12-26 12:26
Jako że czas świąteczny i dysputy polityczne wypadałoby choć trochę wyciszyć to wrzucę tylko inne źródło podające jednak znacznie niższą liczbę zabitych z broni palnej.
[LINK]
[LINK]
liczby zabitych w wypadkach samochodowych nie chce mi się szukać.
Morał i tak jest oczywisty - tak gdzie dostęp do broni jest względnie łatwy tam na pewno będą ginąć ludzie zastrzeleni przypadkiem, przez wariatów czy fanatyków różnej maści.
Tematem do dyskusji może yć IMHO inna rzecz. Dlaczego skoro wiadomo że będą ginąć przypadkowi, niewinni ludzie nie ma woli społeczeństw aby dostęp do broni był bardzo (bardziej) ograniczony.
Kto jest online: 0 użytkowników, 207 gości