@straszny


Po wczorajszej informacji, że do PKB krajów UE będzie wliczany przemyt, prostytucja, narkobiznes stwierdzam, że wszystkie "oficjalne" dane są funta kłaków warte i przedstawiane tak, jak to odpowiada "elytom" u władzy. I dane które są podane w linku z filmem są dla mnie równie wiarygodne jak oficjalne wyliczenia "wszystkich świętych".

[LINK]

@straszny

"ale naprawdę staram się wybierać te statystyki które mają wielorakie potwierdzenie w różnych źródłach, niezależnych od siebie."


Pół żartem, pół serio. Bo z zasady uważam, że nie można jednoznacznie generalizować czegokolwiek go to generalizowanie nie dotyczyło.

Straszny czy tylko Ty nie słyszałeś na studiach/gdziekolwiek, że "istnieją małe kłamstwa, istnieją duże kłamstwa i istnieje statystyka"

podpieranie się wszem i wobec danymi statystycznymi jest....w najlepszym razie zabawne.
Historia daje nam dostatecznie dużo, czasami niezwykłych zdarzeń które statystycznie nie mogły się zdarzyć lub nie mogły się udać a jednak stało się inaczej.

@KrzysztofT
nie bardzo wiem o co CI chodzi - że do tej pory nie były wliczane?

Przecież to jest PKB kraju - usługi jak usługi.

btw: ja tam uważam że prostytucja nie powinna być karana, tak jak i miękkie narkotyki w ilościach "osobistych", tak na marginesie zupełnie.

wytłumacz mi Krzychu co właściwie wywołuje Twój bulwers.
Do wielu krajów świata dochody szarej strefy są wliczane szacunkowo, bo to jest PKB (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało).

@thor2k

podpieranie się wszem i wobec danymi statystycznymi jest....w najlepszym razie zabawne.
Historia daje nam dostatecznie dużo, czasami niezwykłych zdarzeń które statystycznie nie mogły się zdarzyć lub nie mogły się udać a jednak stało się inaczej

bo statystyka nie służy do wróżenia z fusów przyszłości, tylko do oceny zjawisk jakie maluczki człowiek nie jest w stanie ogarnąć ze swojej przecież bardzo małej perspektywy.

Przytaczałem tu historię Fryderyka Wielkiego, który problemu skali i pojmowania rzeczy poza swoimi możliwościami postrzegania nauczył się w czasie przegranej bitwy.

Otóż młody Fryderyk zobaczył w wirze bitwy uciekającą swoją piechotę, którą szarżowali i cięli okrutnie kirasjerzy austriaccy, no i przekonany że już po bitwie zarządził odwrót całej armii, nieświadom że to drobny wyrywek pola bitwy a na pozostałych Prusacy w całości wygrywają zdecydowanie. Przegrał, ale że był mądrym człowiekiem nigdy w życiu nie popełnił już tego błędu subiektywnej oceny wydarzeń tylko ze swojego punktu widzenia.

My widzimy taki wyrywek pola bitwy, skalę zbyt drobną żeby ocenić obiektywnie wydarzenia. Na dodatek jest to przefiltrowane w internecie potworną ilością hoaxów (jak te o Australii), sztucznych afer dla poprawy ilości odwiedzin, głupich naiwnych postów, szumu informacyjnego, i nieprawdziwych danych. Statystyka realnego świata pozwala przefiltrować te 90% głupawych informacji z sieci i ocenić które są choć trochę prawdopodobne.

@straszny

Bulwersuje mnie to, że zostanie to DRUGI raz wliczone do PKB. Jak? Proste - gdy tirówka zarobi to wyda zarobione pieniądze na różne usługi = zostało to już wliczone do PKB. To samo tyczy się dilerów i przemytników. Mumia jewropejska próbuje na wszelkie sposoby podnieść sobie UWIELBIANE przez CIEBIE statystyki i słupki, a ty nawet tego nie widzisz i dalej będziesz się posiłkował statystykami i słupkami produkowanymi przez UE i inne "elity". Taka prawda.

mimo odbanowania, w Twoim sposobie rozmawiania nic się nie zmienia, już sorry - żegnamy się na stałe.

@KrzysztofT
Czy ty rozumiesz Krzychu na czym polega generowanie PKB w usługach ?

jak rzemieślnik naprawi Ci but i wyda te pieniądze to naprawa też wlicza się w PKB, mimo że wyda te pieniądze na inne usługi. Jak psycholog udzieli komuś odpłatnych porad to też wlicza się to do usług w ramach PKB. WSZYSTKIE USŁUGI NA TYM WŁAŚNIE POLEGAJĄ że pieniądz wraca do obiegu monetarnego. Płacisz za wykonanie jakiejś usługi - doradczej, wykonania pracy, użyczenia czegoś.

@straszny

Ty jej zaprzeczasz z prostego powodu - obala od ręki większość Twoich pomysłów, więc jej bardzo nie lubisz.

Statystyka niczego nie obala. Wręcz przeciwnie. Pokazuje, że nawet jeśli będzie w kraju 1% wyznawców Islamu, to jest całkiem prawdopodobne, że któryś z nich wyjdzie na ulicę z nożami w ręku i zaszlachtuje człowieka publicznie w imię jakichś tam swoich religijnych doktryn. I niema znaczenia, że według statystyki ileś tam procent się asymiluje, że ileś tam osób zmienia religię itp.

@1084
znowu ogólniki - "to jest całkiem prawdopodobne" - JAK PRAWDOPODOBNE? Ile takich wypadków wydarzyło się przez te lata na 50 mln muzułmanów ?

O niebo bardziej niebezpieczną grupą sa kibole, którzy regularnie latają z maczetami za ludźmi (w tamty roku w Krakowie 2 kiboli zaszlachtowało kibica nielubianego klubu). Jednak nie zauważyłem rozdzierania szat że w centrum dużego polskiego miasta Polacy mordują maczetą obywatela.

@strasznyIlu niewinnym ludziom w centrum miasta kibole odcięli głowę? Bo ja nie mam nic przeciwko temu, aby kibice dwóch klubów spotkali się w lasku i zaszlachtowali wzajemnie toporkami. Ba, nawet mogą kręcić z tego programy i mieli by wysoką oglądalność. Jest różnica między porachunkami bandytów, a zabiciem człowieka w tak drastyczny sposób w środku miasta.

@1084
chyba nie zdajesz sobie sprawy jak to wygląda -

proszę, świeża sprawa z 2013 sprzed miesiąca [LINK] - kibole z maczetami biegają po osiedlach miast szukając celów do zaatakowania.

I tu sprzed dwóch miesięcy, kiedy przypadkowemu chłopakowi odrąbali rękę i wykrwawił się na śmierć [LINK]

Parę tysięcy kiboli terroryzuje polskie miasta mordując ludzi, a Ty mi tu przezywasz jeden atak na terenie EU przez 10 lat, wykonany przez szalonego członka 50 milionowej społeczności ?

"to jest całkiem prawdopodobne" - tak, całkiem prawdopodobne że nie do końca zastanowiłeś się na skala jednego i drugiego zjawiska, próbując je porównać. Ja tam uważam że jedno zagrożenie to realne prawdziwe życie, drugie medialny fakt, rozdmuchany do granic możliwości.

@straszny

Nie całe miasta, ale Kraków....wyjątkowy jest pod względem tych maczet - to fakt. Z tym mordowaniem to też przesadziłeś i to grubo.

@Lasica
ok, nie można uogólniać, sam o to też apeluję - nie całe miasta. Ale są w Polsce całe dzielnice wielkich miast sterroryzowane przez gangi kiboli biegających z ostrą długą bronią białą i szukające celów.

Przesadziłem? Wyżej link do 23letniego chłopaka któremu obcieli rękę [LINK], parę miesięcy wcześniej pocięli cięzko maczetami nogi i uda gościowi (leży w szpitalu) [LINK], dwa miesiące wcześniej zabili 20latka, a półtora roku temu pocieli żywcem gościa, dużym gangiem w centrum miasta:[LINK]

Kraków ewidentnie lideruje w tej koszmarnej sprawie.

@strasznyO, kolega przytacza argumenty z Faktu. Rzeczywiście, według tego źródła to dzieją się w Polsce nieprawdopodobne rzeczy [LINK]


Nadal ani śladu kiboli którzy w środku miasta napadają na ludzi i odrąbują im głowy. Na dodatek to jest cała grupa a nie pojedyncza osoba. Nikt też z kiboli nie idzie z plecaczkiem trotylu i nie wysadza się w centrum handlowym w imię Allacha.

@1084
litości, z jakiego faktu.. to masz wszystko kronikach policyjnych/... nawet nie zajrzałeś do linków.

Ale faktycznie jest w tym jakaś konsekwencja: jeśli Chiny nie mają długu to i kibole krakowscy to spokojni nieszkodliwi ludzie.

@strasznyZajrzałem i znalazłem w jednym FKAT, w drugim informacje, że kogoś tam zranili maczetą. Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że jakiś kibic wpadł z maczetą do kościoła, metra itp i ćwiartował ludzi.

@1084
ależ tego jest od groma - linki wyżej - pokawałkowali na osiedlu w dzień kibica drugiej drużyny, na Natemat.pl rok temu było podsumowanie południowej Polski kibolskiej [LINK] - od tego czasu zginęły 2 kolejne osoby zabite maczetami.

Był bez szans. Jak koledzy pojechali na identyfikację, mieli problemy z rozpoznaniem - dopowiada znajomy Tomasza

to się dzieje teraz w Polsce.

@straszny

No Kraków jest wyjątkowy...dzicz tam króluje w tym względzie. Tylko, że czasami to są po prostu zwykłe porachunki gangsterskie, a że przy okazji ludzie Ci pałają się też bandyterką stadionową to łatwo wszystko pod kiboli podciagnąć.

@straszny zgadzam się akurat, że tych bandytów w Krakowie powinno się po prostu spacyfikować. I jest to duży problem. Na szczęście lokalny - chyba wszystkie przytoczone przez Ciebie wątki tyczą Krakowa. A policja tam sobie z tym kompletnie nie radzi.

Ale nie zmienia tego, że islamizacja, czy może arabizacja Europy jest problemem. Szczególnie widać to nie po przytaczanych tu zamachach nawet. Moim zdaniem najlepiej obrazuje to właśnie wzrost ilości gwałtów w Szwecji, Francji i UK.

@Lasica
oczywiście, i w skali kraju to promile wszystkich zabójstw i awantur, ale i tak duzo dużo więcej kłopotów w jednej Polsce sprawiają bandyci-kibole (bo ani kibicami ani nawet kibolami faktycznie trudno ich nazywać) niż muzułmanie w całej Europie. Mimo to nie roztrząsamy tego że uzbrojone w maczety bandy przeczesują krawkowskie osiedla (a udzielenie im złej odpowiedzi może skutkować obcięciem ręki) a to że zdarzyło się okropne mordestwo w Anglii.

co do gwałtów to masz rację - tu trzeba szybko coś zadziałać w skali całego kontynentu.

@strasznyAle to są porachunki mafii, bitwy kiboli miedzy sobą. Gdyby ci kibic jakiegoś klubu wszedł do metra i zdetonował ładunek, bo inni nie są za jego klubem, to było by to samo.

@1084
wyżej jest link do tragicznej śmierci zupełnie przypadkowego studenta, bo zapytany jaki klub popiera udzielił niewłasciwej odpowiedzi i obcieli mu rękę za to. W dzień. Pod blokiem.