@grizli
Przykro mi, tak właśnie myślę. Tu jest Polska. Cieszę się, że pozostają jednostki które są uczciwe, ale takie auto jak twoje na prawdę ciężko dostać. Ja nie mówię, że wszyscy, ale zdecydowana większość sprzedaje bo coś jest nie tak. Zresztą kto pakuje w auto które chce sprzedać za 10-12tyś zł? Takie auto ma ponad 10 lat. Ja uważam, że warto szukać czegoś na forum od zapaleńców. Też sam dbam, a jak sprzedawałem to powiedziałem co jest do wymiany. W każdym moim aucie które kupiłem coś wychodziło z czasem, także mam własne zdanie wypracowane.

@Yesusik
a myślałeś o takim aucie? nie koniecznie ta sztuka, choć opis wydaje się uczciwy, ale może warto rozeznać temat. klik

@Yesusik
Do Wrocka lecisz A4... ile czasu spędzisz w tej pandzie?
Popieram Frosta i dalej utrzymuję: jeśli ma klimę i jest zadbana to bierz.

@xoot Leonek jak najbardziej OK. Aukcja też może być uczciwa. I tak to będzie wyglądać. Auto kupione w Polsce z podobnego rocznika raczej będzie skąpo wyposażone. Tu o ile dobrze widzę nie ma klimy. Natomiast sprowadzone będzie z lepszym wyposażeniem ale albo poskładane z kliku albo z przebiegiem 150tyś km (zredukowanym z 350ciu albo 450ciu tysięcy).

@Yesusik No tutaj niestety nie pomogę. Może ta firma zatrudnia na podobnych stanowiskach (funkcjach) inne osoby z którymi mógłbyś się skontaktować i wybadać sprawę z tymi trasami. Ile ich jest jakie itd. Jeśli byłoby tak jak zakładałeś (dłuższe trasy sporadycznie) to zadbana, całkiem nowa panda (o ile jeszcze ma klimę) będzie jak najbardziej OK.

@Yesusik Ta z linku nie powinna spalić więcej, niż 5 litrów przy normalnej mieszanej jeździe.
Ja mam benzynę 1.6 i średnio spala mi około 7-7,5 na setkę przy mieszanej jeździe, robię sporo krótkich odcinków. W trasie przejechałem cała Polskę w 2 osoby z Gdańska do Karpacza i z powrotem (ze zwiedzaniem Wrocławia) ze spalaniem 5,8l/100km (czyli około 1100km bez tankowania ba benzynie ). Podczas zabaw na torze Poznań wciągnął w 20 minut 10 litrów :)

O usterkowość na prawdę nie masz czego się bać, z wszystkich zaproponowanych tutaj samochodów żaden nie ma w ogóle w ofercie tak pewnego silnika, jak ten niezbyt mocny diesel w 306. To jest motor, który był montowany już pod koniec lat 80-tych - jaki silnik w historii motoryzacji był tak udany, żeby montowali go w różnych samochodach tak długo? Mój brat miał kiedyś Peugeota 405 z tym silnikiem, sprzedał go, jak na liczniku miał 550 tys km.
Nie ma w 306 listwy CAN, nie ma elektronicznych modułów komfortu, nie ma turbosprężarki, nie ma CommonRaila... nic nie ma, co mogłoby się psuć. Jak Ci raz na kilka lat padnie podgrzewanie tylnej szyby, to nie staniesz z tego powodu na środku autostrady.
To też jedyny samochód z wszystkich tutaj zaproponowanych, który jeśli jest bezwypadkowy, to nie ma prawa rdzewieć choćby i za 10 lat (ja mam z 1993 roku i nie ma śladu rdzy, a mój ma barwną przeszłość).

Edit: Leon fajny... wyłączając właśnie padające nagminnie żarówki w przednich reflektorach, padające dźwignie za kierownicą. A ten 1.6 po 300tys. km na LPG pewnie dopiero co po remoncie No i co jakiś czas cewka zapłonowa za 500zł.

@Maveriq "Nieźle wykonane, tylko nie ma właściwie za co go polubić, wszystko jest takie... no jest w ogóle." kurde uwielbiam to pitolenie. Kolega szuka samochodu patrząc czysto racjonalnie więc taki samochód raczej nie będzie wywoływał jakiś emocji itp. Zaraz zaproponujemy coś z wyższej półki to będzie lament że koszta utrzymania za duże. Nie da się tego połączyć. Fabia jest świetna w tych pieniądzach i na pewno 100x lepsza niż pandy, seicento w gazie itp.
@Yesusik Ja Ci ogólnie podsyłam propozycję modelu a nie egzemplarza gotowego do kupienia Jak byś chciał polo to trzeba już poszukać ale moim zdaniem fabia w kombi się nada bardziej bo wbrew pozorom to naprawdę pakowny i przyjemny samochód.

@raptor Ale Fabia nie oferuje Mu po prostu wyraźnie większego komfortu podróżowania, niż Panda.
Sam ostatnio przeszukiwałem Fabie, bo potrzebujemy oszczędnego autka dla mojej małżonki, ale Fabia odpadłą ze względu właśnie na chore ceny, za które nic nie oferuje. Z tych, które obejrzałem (a trochę się najeździłem), za diesla w rzeczywiście bardzo dobrym stanie trzeba wyłożyć minimum 16-18 tys. zł. No proszę Cię, w tej cenie można kupić niemal niezniszczalnego Lancera z LPG, jeździć taniej, pewniej, mieć więcej miejsca i lepiej wyglądać, a jeszcze sporo kasy zostanie. Tak samo chorą kasę krzyczą właściciele Octavii w rzeczywiście dobrym stanie. Skoda jest u nas mocno przeceniona, a dopłacanie kilku tys zł do samochodu w momencie zakupu w tym wypadku nie ma nic wspólnego z oszczędnością.

Skoda to straszne badziewie. Począwszy od Felicji, w której rdzewieje wszystko od a do z, a bagażnik to chyba już w pierwszych kilku latach, poprze Felicję która ma zawieszenie chyba z papieru, a zderzenie gościa jadącego nią na wstecznym z moim Volvo zrobiło z niej przy prędkości raptem 20km/h (bo ileż można jechać na wstecznym?) masakrę z tyłu, z urazem kręgosłupa starszego pana włącznie, podczas gdy ja odczułem ledwo wstrząs i nawet zderzaka nie porysowało za bardzo. A skończywszy na Oktawii, która za takie pieniądze jakie za nią wołają, jest autem kompletnie nieadekwatnym do ceny.

@1084 Masz na myśli cenę Octavii z salonu czy z 2 ręki? Znam kilka osób mających octavie oraz fabię i nie narzekają na te auta.

@beton Raczej z drugiej ręki.
Ja znam kilka osób, które jeżdżą Fiatami 126p i nie narzekają ;)

@Maveriq
a ja co jeżdżą komunikacją miejską i są zadowoleni bo koszta utrzymania samochodu odpadają, ale czy o to chodzi w życiu? Pany Peugeot możliwe że jest dobry, ale nic w sobie ładnego nie ma, no może po lifcie i wersja 2D jeszcze ujdzie, ale to przed to brzydactwo. Fabia to samo brzydactwo . Niech kolega kupi jakieś za 7-8K reszta w wymianę części i chyba wyjdzie na tym najlepiej.

@xoot Ale o wyglądzie nikt nie mówił, w końcu to kwestia gustu.
Od 306 większość pod tym względem będzie wolała 206, którego ja dla siebie w życiu bym nie kupił... ale najprawdopodobniej w ciągu tygodnia kupię żonie, bo się uparła, że chce ładny, a taki się Jej podoba.

@PANOWIE
Właśnie się dowiedziałem - Panda jest bez klimy!!!


Da się tą "opcję" dołożyć? Jest to w ogóle możliwe/sensowne/opłacalne? (pytam poważnie! - nie znam się!;) A jak nie, to odpada (np. w porównaniu z taką 306-tką, co sprawną klimatyzacje ma)???




@xoot
Nie, nie myślałem nic o Seatach... w ogóle zapomniałem o tej marce! ;) Możesz coś więcej napisać o tym modelu, albo ogólnie o hiszpanach?



@1084



@mysiauek
No niby to tylko ~2,5h... ale Wrocek, to tylko przykład - co jak się trafi (raz na "ruski rok", ale jednak prawdop.), gdy będę musiał śmigać z południa na Mazury albo nad morze?



@Maveriq
Dzięki serdeczne! Co raz bardziej przekonuję się do tego "klucza"! :)



@raptor
Okej... nie ten Polo... ale jednak tak ogólnie, to większość takich niemców to ma te liczniki cofane... a teraz jeszcze ta cholerna powódź z niedawna - niby autko czyste, suche, a po paru tygodniach używania zacznie śmierdzieć. I jak się przed tym bronić? Brać do każdej wizyty speca i jeździć dziesiątki razy? - przecież to kupa czasu i zachodu :(

@Yesusik Do ogarnięcia, ale w 2 tys zł się nie zmieścisz i musisz liczyć, że zrobi Ci to kroś na prawdę ogarnięty - to nie jest tylko dołożenie sprężarki i chłodnicy.

Leon = Golf

Ja robię tak... wybieram modele, które mnie interesują, w tym celu warto przejechać się jakąkolwiek sztuką. Potem przeszukuję oferty z całego kraju i po rozmowach ze sprzedającymi wybieram kilka egzemplarzy godnych zainteresowania. Zabieram ze sobą specjalistę, biorę dzień wolnego i z samego rana ruszam w trasę po pierwsze auto - jeśli okaże się porażką, to do następnego punku - warto określić sobie conajmniej 3-4 egzemplarze - prawie zawsze wraca się z porządnym autkiem. Jeśli jakieś auto jest na drugim końcu Polski, to zawsze można kogoś znajomego z okolicy poprosić, żeby wstępnie obejrzał, porobił dodatkowe fotki.

Oczywiście temat rzeka i 2 mln ekspertów w temacie Każdy niech sobie kupuje co chce, i wydaje na samochód ile chce. Ja Peugeota nie kupię, bo mi się nie podoba ( szczególnie stare 306 ). Może bym łyknął jeszcze 508, ale też opornie. Ja miałem wiele hond w rodzinie i nie było żadnych problemów. Miałem 307 i sypała się elektryka ciągle. Sprzedałem @Czechowi 2 lata temu Civicka z 1997 i do wymiany jedynie była uszczelka od miski olejowej + naprawa nadkoli ( kosmetyka ). Jedni kupują samochody, bo traktują je jedynie jako pojazd który wozi ich wielkie dupsko od punktu A, do punktu B, a dla innych jest to pewnego rodzaju pasja i zainteresowanie i kupią sobie nowego Leksusa IS250, albo Audi A5 z pakietem S-Line.

Nie wiem czy Skoda to badziewie, ale w firmie mamy tylko takie marki - u nas w kraju ( Fabia,Superb ) i trzaskają pełno kilometrów i nic się nie dzieje. Autko solidne, tanie, i sprawdza się znakomicie w swojej roli.

@Yesusik Obecnie jestem na urlopie i nie mam do niczego dostępu, ale jak wrócę to jak chcesz napisze Ci dokładnie co było/kiedy wymieniane w Skodach, i ile mają zrobione kilometrów - coś pod 300-400k średnio. No ale to ma mejla, lub gg

@Yesusik
mogę ci tyle napisać, że brat miał Leona 1.9 tdi, czarnego piękna sztuka. Wgniatało w fotel, aż miło. W dwa latał zrobił coś koło 50tyś km i poza wymianą tego co trzeba, jak olej płyny klocki itp samochód był nie do zdarcia, zresztą zbiera dobre opinie ten model klik. Co do Hiszpanów, cóż nie gustuję w nich wolę kobiety Polki, aczkolwiek Hiszpankę też bym spróbował

@TonySoprano Badziewie nie, bardzo solidne i dość oszczędne samochody. Tylko, że kupując używkę, można równie solidne i oszczędne kupić sporo taniej.
W firmie Skody się opłacają, bo ceny nowych są po prostu rozsądne, więc i leasing tani.
Można też dodać, że sporo firm opiera też całą flotę o Peugeoty/Citroeny i też ktoś przekalkulował, ze to się opłaca :)
U nas np. wcześniej były Fiaty, a teraz wszystko Citroeny.

Przywiązanie do konkretnej marki też nie zawsze jest zdrowe, bo można kupić 306 albo 308 i jeździć dużo i bezproblemowo, a można kupić spomiędzy nich przedliftowego 307 i nabawić się urazu do Pugów.

Edit: Mieszkałem jakiś czas w sąsiedztwie Hiszpanek, spędziłem też chwile w Hiszpanii... nie wiem, jakie są w łóżku, ale na pewno są puszczalskie

@Maveriq jeździłem fabią i uważam że za te pieniądze samochód ma odpowiedni komfort spalanie itp. Nie jest to samochód sportowy i do szaleństw się nie nada ale przecież nie do tego jest szukany tu samochód. Nie mów że ładne egzemplarze są tak drogie bo to nie prawda, można znaleźć taniej. Mówisz o dieslu to też logiczne że drożej. Za dobrze utrzymaną benzynę w gazie 12k to dobra cena.
Nie chce robić z fabii cudu ale ja bym brał ją pod uwagę.

"Mieszkałem jakiś czas w sąsiedztwie Hiszpanek, spędziłem też chwile w Hiszpanii... nie wiem, jakie są w łóżku, ale na pewno są puszczalskie "

@1084 wyskoczyłeś z Felicją jak filip z konopi...
Ogólnie uważam że skoda to dobry samochód i takie narzekanie jest bez podstawne, zdarzają się egzemplarze zjechane ale to już kwestia poprzedniego użytkownika.
Tak jak napisał Tony, floty firmy itp używają tych samochód i to chyba jest już dużym dowodem na to że warto. Sam użytkowałem fabie, oktavie, superba i złego słowa nie powiem, problemy losowy takie same jak w każdym inny samochodem.
Wiem że każdy ma swoje typy i zawsze się patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń motoryzacyjnych ale doradźmy koledze naprawdę czym warto się zainteresować.

@raptor Akurat Suberba można wyłączyć z listy porządnych skód... nie ma chyba drugiego samochodu tej klasy, który byłby tak usterkowy.

@Yesusik
o tu masz Skodzianke. Tylko brać.