Powiem Wam z mojego doświadczenia, że bliżej nam do zachodu. Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji ostatnio, jak facet wysiadł z tramwaju, zrobił trzy kroki i się przewrócił. Widziałem to z okna tramwaju. Od razu było przy nim kilka osób, inne od razu sięgały po komórkę, żeby dzwonić po pomoc. Nie jest tak źle - serio. Oczywiście, z "menelem" byłoby pewnie gorzej, ale ktoś by pomógł tak czy siak.
Test uczciwości nie wypadł u nas źle ;)
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-08-25 22:41 , Edytowane 2014-08-25 22:47
Wysłane 2014-08-27 12:24
No proszę i pomimo tego, że państwo nas ograbiło w celu ratowania finansów już teraz widać, że ZUS zaczyna rozłazić się w szwach. link. W sumie jeszcze w tym roku i w następnym to pewnie kogoś złupią albo pożyczą, ale za najdalej 3-5 lat już będzie katastrofa. O ile to wcześniej nie trzaśnie.
Wysłane 2014-10-10 21:53
Słyszeliście o nowej chorobie?
http://polskiepiekielko.pl/2014/10/kolejny-przypadek-groznego-wirusa-z...
Wysłane 2014-10-12 16:08
@piotreklol1
ano zdecydowanie brak jej ogłady i takiego PRowego marketingu personalnego. Akurat premier rządu dużego kraju powinien o coś takiego dbać.
Wysłane 2014-10-12 20:56
@ piotreklol1
Artykuł jak najbardziej ma charakter żartu. Choroba filipińska jest utożsamiana byciem na bani, tak jak to Kwaśniewski kiedyś potrafił nie raz.
@D@nielo
Idzie w marszu na czele i skręca w złą stronę zbaczając z trasy, a na koniec zatrzymuje się i macha nie wiadomo do kogo?
Kwestię 'synchronizacji' czy pomylenia, z której strony Merkel ma stać jeszcze do wybaczenia... ale to?
Wysłane 2014-10-12 20:59 , Edytowane 2014-10-12 21:00
@Netman
no dobra, ale nie wiemy do KOGO machała, a jak tam np była grupa Polaków z flagami cieszącymi się z wizyty premier w Niemczech? Ujęcie jest, być może niechcący, silnie tendencyjne.
Wysłane 2014-10-12 21:01
@ straszny
Mógłby stać tam nie wiadomo kto. To przecież jest marsz wojskowy. Tu nie ma możliwości ot tak zatrzymania się od widzi mi się.
Wysłane 2014-10-13 09:22
@Yoshi_80
powinna, jest w końcu premierem, jakby nie patrzeć wizytówka kraju.
@Netman
ależ masz rację od początku, nigdzie nie napisałem że zachowała się prawidłowo, po prostu odruchowo doszukuje się przyczyn. Tylko pytanie czy to początek całej serii wpadek czy trema "początkującego"
Wysłane 2014-10-13 14:24
Dzięki nowej, wspaniałej dyrektywie Unii krowy wypasa się w pieluchach. link
Wysłane 2014-10-13 15:38 , Edytowane 2014-10-13 15:59
@1084
a może inaczej? Dzięki naszej wspaniałej stronie intrnetowej RMF24 i dziennikarzom za 5 zł od godziny pracy mamy nieprawdziwą sensację w stylu Fakt.pl ?
nie ma żadnej rezolucji dotyczącej krów, a juz widze komentarze, masa polskiego internetu wychodzi jak zwykle na trolli, robiących burze o aferze której nie ma.
Wysłane 2014-10-13 16:01 , Edytowane 2014-10-13 19:08
@Lukxxx
w anglojęzycznych linkach masz wytłumaczone, w ostatnich latach drastycznie wzrosła ilość azotynów w rzekach górnej Bawarii, przez masowe naważanie stromych pól, z których wszystko spływało do rzek z pierwszym deszczem, przekraczając setki razy normy azotynów w wodach (bo rolnicy natychmiast znowu nawozili).
Więc jest zakaz naważania zbyt stromych zboczy. Tym się różnimy od Chin, gdzie jak umiera xx tysięcy na raka od zanieczyszczeń to rząd wzruszy ramionami, bo ma miliard innych posłusznych ludzików (ostatnio jakby mniej, po tym jak Hong Kong obudził się). Tutaj Unia reaguje.
happening zrobił jeden rolnik, który ubrał tak jedną krowę, no ale 1084 już widzi całe wypasane stada oczywiście, no nie ma jak obiektywność.
Wysłane 2014-10-14 11:44 , Edytowane 2014-10-14 11:46
straszny
Tym się różnimy od Chin, gdzie jak umiera xx tysięcy na raka od zanieczyszczeń to rząd wzruszy ramionami, bo ma miliard innych posłusznych ludzików
I dlatego w naszej telewizji reklamuje się trucizny jak gdyby nigdy nic. Co więcej, przez wiele lat robi się co może aby ludzie spożywali te trucizny i co potem? Potem po prostu nic. A kto poniesie konsekwencje? Morderstwo na masową skalę bez konsekwencji.
Naturalne nawożenie nawet jeśli dostanie się z czasem do rzeki to bardzo szybko jest absorbowane przez rośliny które tam od lat bytują. Mieszkam nad rzeką i widzę co roku jak to działa. Jedyne co szkodzi to SZTUCZNE nawożenie.
happening zrobił jeden rolnik,
Bo reszta po prostu oleje ten przepis i tyle. Zastanów się, ludzie mają całe hektary pól i co, ot tak sobie przestaną je uprawiać? Przestaną wypasać krowy?
A jakby powiedzieli, że farby w druku są szkodliwe i od jutra jest zakaz druku to byłbyś radosny?
Wysłane 2014-10-14 11:55 , Edytowane 2014-10-14 12:31
@1084
A jakby powiedzieli, że farby w druku są szkodliwe i od jutra jest zakaz druku to byłbyś radosny?
bo są, bardzo i są niezwykle surowe procedury przechowywania, używania jak i mycia maszyn środkami chemicznymi. Kiedyś wylaliśmy pomieszane farby i środki do czyszczenia wałków maszyny offsetowej z farby u mnie w krzaki, to w tym miejscu rok czasu była pustynia, metr na metr nic nie rosło.
mam co ok. 6 miesięcy kontrolę BHP i na bieżąco sprawdzany stan drukarni. Drukarnie mają bardzo często kontrole bo tu o syf trujący innych ludzi baaaardzo łatwo i jako takie są objęte specjalnymi zasadami kontroli.
Unia wprowadziła zasady na całym swoim terenie zakazu używania farb i środków myjących po farbach drukarskich z udziałem toksycznych rozcieńczalników... tamte środki za PRLu i wczesnej III RP, były bardzo popularne, i tak toksyczne że wszyscy od nich w parę lat łysieli (nachyleni nad maszynami) i oczywiście dominowały w sprzedaży. Nowoczesne środki myją trochę gorzej, ale wylane w ziemię nie tworzą wypalonego pola.
co do Twojej rzeki to jak zwykle popełniasz typowy błąd konfirmacji - przecież tego Niemcy nie wymyślili że od paru lat o kilkaset procent wzrosła ilość azotynów, wzrosła to reagują. Tak jak trzeba działają. A nie podjeście - a niech się trują, i niech czekają aż wyrosną krzaki i kiedyś przefitrują rzekę.
Zastanów się, ludzie mają całe hektary pól i co, ot tak sobie przestaną je uprawiać? Przestaną wypasać krowy?
oczywiście że tak. Jeśli taka czynności wiąże się z ryzykiem drastycznego pogorszenia zdrowia i życia tysięcy ludzi o czywiście że tak, przestaną tam wypasać.
Wysłane 2014-10-14 12:42
przecież tego Niemcy nie wymyślili że od paru lat o kilkaset procent wzrosła ilość azotynów, wzrosła to reagują
Ok , teraz trzeba zadać pytanie jak to możliwe. Skoro pasanie krów na stokach jest "tradycją" od stuleci, to czy zanieczyszczeniu jest winny wzrost w ostatnich latach o kilkaset % liczby krów ? Bo ja szczerze w to wątpię. Niby skąd nagle taki boom na krówki alpejki ;) .
Kto jest online: 0 użytkowników, 215 gości