@straszny
"prymitywne kultury jadły mięso - Celtowie, Scytowie, Piktowie (Germanie już mało, bo byli rolnikami). Wysoko rozwinięte państwa i armie były w swojej masie wegetariańskie."
Straszny, chyba się miejscami zagalopowujesz Twierdzenie, że "Wysoko rozwinięte państwa i armie były w swojej masie wegetariańskie" sugeruje jakobyśmy dziś nie dorastali, mówiąc trywialnie, do pięt np. starożytnym rzymianom. A to dosyć karkołomna teza.
Dodatkowo nie sposób się nie zgodzić co oprócz zdrowego rozsądku potwierdza też choćby linkowany przez @Lasicę artykuł, że łatwiej przechowywało się i transportowało takie takie ziarno niż mięso.
Tak czy inaczej wychodzi na to że mięso było obecne zawsze w diecie człowieka, a jego mniejsze spożycie w bliższej czy dalszej przeszłości nie wynikało bynajmniej z przekonania ówczesnych ludzi o jego szkodliwości czy mniejszej wartości w porównaniu do pokarmu roślinnego. Natomiast współcześni jarosze/wegetarianie o ekstremie w rodzaju wegan nie wspominając odrzucają mięso całkowicie/prawie całkowicie twierdząc wprost że jest szkodliwe dla organizmu człowieka, w wersji light, że nie niesie nic dobrego.
W tym kontekście ciekawe jest dlaczego w takim razie na przestrzeni wieków udział wszelakich produktów zwierzęcych rósł w naszej diecie.
Apropos spatha, na szybko wyszukane informacje wskazuję, że była to broń kawalerii co tłumaczy jej większą długość a porównaniu do gladiusa. Nie twierdze, że nie masz racji pisząc że to broń "przejęta" od barbarzyńskich plemion. Pisze co znalazłem.
Forum > Tematy dowolne > Jakim trzeba być ********...
Wysłane 2012-08-02 15:16
Wysłane 2012-08-02 15:22 , Edytowane 2012-08-02 15:52
@thor2k
no to nie szukaj na szybko informacji bo są nieprawdziwe, studiuje temat wiele lat, barbarzyńscy legioniści rzymscy używali spathy nawet więcej niż kawaleria (również pochodzenia barbarzyńskiego), nie bedąc w stanie opanować techniki walki gladiusem, który wydawał im się bezsensowny, tak samo jak rzymska walka w szyku półzwartym i w luźnych manipułach, której nie rozumieli celowości.
Barbarzyńcy preferowali walkę na długie miecze i włócznie formując zamiast klasycznych formacji rzymskiej piechoty (szachownica czworoboków) proste formacje falangi lub trójkątnych bardzo mocno zwartych klinów (tak jak średniowieczne schiltrony Szkotów). Z czasem armia rzymska zaczęła się barbaryzować i przeszła na te prostsze formacje na polu walki, nie potrafiąc nauczyć świeżych legionistów starych (bardzo skutecznych po wyszkoleniu) technik.
Sytuację późnorzymskich armii po III wieku ratowała przewaga techniczna Rzymian - ogromna ilość lekkich machin miotających (ok 100 na legion!), kusze (nauczyli się ich używać od Greków i nazywali gastafratesami), wschodniorzymskie łuki refleksyjne, i niezwykle zaawansowana ciężka kawaleria zapożyczona od Persów (katafrakci, po rzymsku nazywani Clibanarii)
Klibanariusz - z czystej okazji wrzucam bo wyglądali kozacko ;p - ciężka jazda przełamania, idealna na szturm na flankę zwartej falangii germańskiej piechoty.
Wysłane 2012-08-02 16:08
@strasznyO ile mi wiadomo, to polska szlachta jadła mięso i piła wino. Mięso jedzono w mniejszych ilościach, z uwagi na trudności w jego pozyskiwaniu a nie bo tak im pasowało. Dlaczego w lasach polował król czy książę, a nie wieśniacy. Po prostu przy takiej liczbie ludzi i jeszcze niezaawansowanej hodowli mięsa było za mało. Plemiona były mniejsze i nie prowadziły tak rabunkowej gospodarki rolnej, dzięki temu mieli dostęp do lepszej żywności. Z drugiej strony, zorganizowany przeciwnik był lepszy militarnie.
Wysłane 2012-08-02 16:21 , Edytowane 2012-08-02 16:25
@1084
racja ze szlachtą ale ja nie piszę że żadna kultura nie spożywała mięsa tylko ze u podstaw naszej cywilizacji tkwią kultury wegetariańskie. Że nasi dalsi przodkowie byli wegetarianami, część z nich faktycznie przeszła na spożywanie mięsa, bo są wszystkożerni.
Jednak nie mogę sie zgodzić z prostym podziałem białego człowieka na wojownicy mięsożercy/plebs wegetarianie, to nie było takie oczywiste i wiele wojowniczych kultur (jak Grecy) było zdecydowanie wegetariańskie. Mięso nie jest bezpośrednim wyznacznikiem siły czy postępu ludzi.
Sugerujesz na przykład wyżej że Rzymianie byli mniejsi i słabsi jednostkowo od Celtów, bo ci jedli mięso a Rzymianie groch z kapustą. Przeciętny wzrost starożytnych Rzymian wachał się od 160 do 170 cm. Dokładnie tyle samo ile mają obecne populacje południa Europy, które przecież spożywają mięso.
Więc to nie kwestia żywienia tylko bardziej genetyki.
Wysłane 2012-08-02 16:30 , Edytowane 2012-08-02 16:33
@strasznyNie, ale pozwala na łatwiejsze przyswojenie białka i szybsze przyswojenie składników odżywczych. Z mięsa przyswajamy wszystkie witaminy i minerały wręcz perfekcyjnie, podczas gdy w przypadku owoców i warzyw w znacznie mniejszym stopniu.
Co do Greków to bogatsi jedli koźlinę, drób, baraninę i wieprzowinę, ale i warzywa, jaja, owoce, miód no i ryby. Ryby stanowiły bardzo duży procent diety.
Wbrew pozorom wcale tak wiele się nie zmieniło w ich jadłospisie przez te lata. Nadal powszechnie w domach jada się warzywa suto zakrapiane oliwą, z dużą ilością przypraw, a jak kogoś stać to mięso.
Popularny jest tam Gyros, rodzaj kebabu ale nie z baraniny, z dużą ilością warzyw, przejęty od Turków. Bardzo lubię grecką kuchnię. Chociaż kozie żołądki nadziewane krwią jakoś źle się kojarzą. A było to popularne niegdyś danie obiadowe na bogatych stołach.
Wysłane 2012-08-02 16:35 , Edytowane 2012-08-02 19:06
@1084
ale Gyros to średniowiecze... w skali o której rozmawiamy jakby wczoraj... on niewiele ma do tego.
Z tymi Grekami to ktoś zdecydowanie mało kumaty napisał.. wieprzowina i baranina jako dieta na wyspach greckich? No lol....
Wysłane 2012-08-02 20:05 , Edytowane 2012-08-02 20:13
@1084
ale nie bezpośrednio my, nie homo sapiens sapiens, tylko ludzie pierwotni, homo sapiens heidelbergensis.
My pochodzimy od gatunku nazywanego popularnie Cro-Magnon, który 30 000 lat temu w wyniku niezwykle intensywnej i krótkiej manipulacji genami no i agresywnego doboru naturalnego stworzył gatunek ok 30% inteligentniejszy niż ludzie pierwotni
oni wyglądali zewnętrznie tak jak my ale byli zdecydowanie głupsi (Ci sprzed kromaniońskiej modyfikacji).
Sama modyfikacja była efektem ostatniej fazy epoki lodowcowej - ziemię skuły lody, które uwięziły większość wody krążącej nad planetą, co pośrednio kompletnie wysuszyło Afrykę zamieniając ją w ogromną pustynię (całą). Cały Homo sapiens z całej Afryki został zagnany na południowy skrawek (obecne RPA), próbując tam przetrwać, jednak tam też dotarła pustynia, prawie cały gatunek został zniszczony w pareset lat. Przetrwało jedno plemię liczące pare tysiecy ludzi (być może nawet nie tysięcy a pareset osób), które potrafiło planować zużycie wody (zakopywali w ziemii i rozplanowywali sobie zużycie na cały rok), potrafił współpracować, nie zjadał się, i przeżył. Przeżyli tylko Ci z wyobraźnią i chęcią działania w grupie. No i stąd wszyscy ludzie mają bardzo podobne geny. Pochodzimy od bardzo niewielkiej puli genowej, kompletnie ze sobą wymieszanej.
Wysłane 2012-08-02 20:13
Czy kiedyś ludzie byli głupsi, to tylko teoria, tak samo jak to z jakiego gatunku ewoluowaliśmy. Sporo przypuszczeń i teorii. Tak czy siak, człowiek zajmował się zbieractwem o wiele dłużej niż rolą.
Na naszych terenach nie było najmniejszych szans przeżycia dla człowieka gdyby nie jadł mięsa, bo to podstawowe źródło pożywienia w tym klimacie. Zresztą czym zimniej, tym mniej jada się rośliny. I na odwrót.
Wysłane 2012-08-02 23:14
@pi_nio
Ale zdajesz sobie sprawę że zależnie który obóz - strasznego czy 1084 - wygra, będzie to miało wymierny wpyw na ową ewolucję? Ba, wybranie złej drogi może nawet doprowadzić do wymarcia naszego (ludzkiego) gatunku! Widzisz zatem jaka odpowiedzialność na nich ciąży i jaką wage muszą przywiązywać do tej dyskusji...
Pozostaje zatem pytanie - który z nich jest kosmitą...tylko...kogo ja pytam...
Kto jest online: 0 użytkowników, 292 gości