z jednej strony wcale się nie dziwię, ale z drugiej - jak będę w takiej sytuacji to mam(y) przerąbane. chyba z domu wychodzić nie będziemy...

klik google i zasięg covid-19

Problem jest taki, że zarażony może przenosić wirusa dalej samemu nie mając objawów.

Spiryt się kończy

[LINK]

"Poszkodowani zostali też pasażerowie japońskiego wycieczkowca Diamond Princess. Z 3700 osób biorących udział w rejsie, koronawirusem zakaziło się ponad 620 osób. "
Ale tam musiały odchodzić orgie.
Kilka razy z tym wycieczkowcem robiłem sobie zdjęcia i tego się nie spodziewałem.

@Maveriq
dlaczego orgie ?

szwedzki stół - do jednej z lad z wyłożonym jedzeniem rano podchodzi osoba z koronawirusem, raz kaszlnie nad jedzeniem, po niej jedzenie bierze setki osób... poszło, wszyscy zarażeni.

tak prosto.

Opcja orgii jakoś bardziej malowniczo brzmi ;P

Albo samolot, może być idealnym inkubatorem z zamkniętym obiegiem powietrza, wystarczy jedna osoba jako nosiciel i podczas takiego 2-3 godzinnego lotu mamy 200 zarażonych.

Północna Italia z Milanem i Wenecją właśnie zostały odcięte od świata przez policję i wojsko...  pełna kontrola, zakaz wjazdów i wyjazdów koronawirus rozszerza się tam tak szybko że nic innego nie potrafili wymyśleć. 

Dla przemysłu turystycznego w Mediolanie i Wenecji to po prostu katastrofa. 

Interesujący artykuł o koronawirusie
[LINK]

Zarażenia i zgony MAPA

Ja tylko jestem ciekawy, jaki procent chorych jest identyfikowany, diagnozowany i włączany do statystyk.

Główny inspektor sanitarny zaleca odwołanie wszystkich imprez na terenie kraju powyżej 1000 osób.... 

A propo zaraz i rozmów o samochodach - automoto wirus zabił już w marcu w Polsce .... 39 osób. Tylko w marcu (8 dni)

A ile żyć uratował, bo ktoś mógł otrzymac pomoc ratownika, strażaka, policjanta, czy dostać się do szpitala albo apteki?

jak Panowie chorować na koronawirusa to lepiej nie w USA....

Ciekawe jaki rachunek dorzucają tym którzy nie zaliczyli zgonu po jego zobaczeniu...

BTW, całe Włochy ogłoszone jako strefa czerwona, zakaz imprez, zgromadzeń, zalecane pozostawanie w domu.

@Panzer
Niewielki procent chorych jest identyfikowany, diagnozowany i włączany do statystyk.
Nie wiadomo ile osób jest chorych i o tym nie wie. Wirus nie zawsze daje objawy od razu.
Wiadomo, że można mieć wirusa bez objawów. Czy juz wtedy niszczy organizm? Nie wiadomo.

@mysiauek
Zawsze niszczy organizm. Żeby zniszczyć wirusa, system odpornościowy musi zniszczyć całą komórkę.

@Panzer
tak, ale pytanie jak daleko postępuje zwłóknienie płuc - powiedzmy masz 40 lat, zdrowy jak byk, łapiesz wirusa, leciutko przechodzisz i po tygodniu nie ma śladu.. ale z tego co czytam to płuca i tak są nieodwracalnie osłabione, pytanie jak bardzo skróci to życie ludziom ? 

W tej chwili koronawirus przypomina mix grypy z AIDS - osłabienie płuc (zwłóknienie tkanek w płucach) skutkować ma dramatycznie wyższym poziomem łapania potem infekcji i chorób układu oddechowego... 

@straszny
Obawiam się, że większość z nas to prędzej czy później złapie i możemy się niestety przekonywać o skutkach na własnej skórze.

@Panzer
generalnie to zwłóknienie płuc to najsłabszy element imprezy, nie tyle boję się samej choroby co własnie drastycznego skrócenia życia (i jego komfortu siłą rzeczy)