Mech, to już lepiej sobie posłuchać.  odnośnik

Najważniejszy jest dystans do siebie: [LINK] (nie zniechęcać się słabym początkiem)

Braun - Czy Yoda był Żydem?

Poziom hipokryzji level ekspert.

[LINK]

@Netman

a dlaczego tak uważasz? Dla mnie to co napisałeś to brak szczyt braku orientacji. internetowy hype jak zwykle zamiast zdrowego rozsądku.

JOWy to najlepsza rzecz jaka może PO spotkać. Serio. I najgorsza dla małych partii typu JKM (tu wstaw aktualną obowiązującą góra ok pół roku nazwę partii Korwina), SLD, PSL i całej reszty. Po wejściu JOWów Polska będzie podzielona całkowicie między PiS i PO bez żadnych alternatyw.

BTW: Platforma wprowadziła JOWy w wyborach do Senatu RP w 2011 i do rad gmin w 2014. Tylko do Sejmu nie udało się bo koalicyjny PSL i opozycyjny PiS i SLD zapowiedziały kategorycznie że nie zgodzą się. 

Prezydent Komorowski podpisywał ustawy wprowadzające wybory na zasadzie JOW w kolejnych instytucjach. Więc co jest hipokryzją w tym co napisał ?

@straszny
Chociażby odniesienie do słów, które wypowiedział parę dni temu: "Konstytucję chcą zmieniać ci, którzy są frustratami politycznymi." A tu co? Nagle okazuje się sam być "frustratem". 


Co jest złego w zabetonowaniu sceny politycznej? 
JOWy stawiają na jakość ludzi w sejmie. 
Teraz mamy szefów partii, a posłowie, to tylko maszynki do głosowania. Robią, co im się powie.
Mamy obecnie wiele partii w sejmie, a rządzi praktycznie jedna. 


Tylko zauważ, że jeśli one byłyby takie korzystne dla PO i PiS, to czemu ich jeszcze nie mamy?  
Nie stoję siłą za okręgami. Ja stawiam na jakość (a jakość można osiągnąć w każdym przypadku). 

Tak, tak Straszny wiem że dla Ciebie tylko PO forever itd.
Skoro tak był i takie te JOWy dla PO korzystne to czemu tak o nich nie mówił jak np. Kukiz ?
Dziś przeczytałem i dla mnie to zaskoczenie przyznaję, ze "podobno" a może podobno Pan Prezydent złożył tez projekt ustawy i to już dawno - cokolwiek to znaczy - będącej kopią postulatu o rozstrzyganiu tzw. wątpliwości na korzyść obywatela a nie rządu tylko że jak piszą dziwnym trafem ustawa leży w tzw. zamrażarce w sejmie i już ja pewnie myszy zeżarły. Ciekawe dlaczego skoro w sejmie sami swoi i tak by się mogli Prezydentowi przysłużyć ?
Itd, itp...
Bardzo bym chciał żeby Kukiz powtórzył swój wynik w wyborach parlamentarnych.

Referendum w sprawie zasady in dubio pro tributario.
A czy wprowadzenie tego nie było w expose Kopacz, a później chwalenia się na ich FB, że wprowadzają postanowienie? 
Brak słów. 

Wybory powinny być co roku. Z takim obiecywaniem i presją utrzymania stołka może dotrzymaliby choć jednej obietnicy 
Schemat od lat ten sam, "jak trwoga to do Bo..." znaczy, do ludu, a później olewka 

@Netman

Wybory powinny być co roku.

jasne, sponsoruj je sobie sam. 

generalnie pleciesz coś strasznie, a jeszcze 3 miesiace temu rozmawialiśmy tu na wątku o JOWach wskazałem CI fatalnie ich następstwa i wydawało się że też łapiesz że to wcale nie jest tak pięknie. A teraz wyświechtane frazesy dla gimbazy do dorosłych ludzi kierujesz.

JOWy stawiają na jakość ludzi w sejmie.

skądże znowu, w USA JOWy stawiają tylko na ilość kasy kto się przebije mocniej. Stawiają na ludzi którymi łątwiej sterować biznesmenom więc chętniej w nich "inwestują". Ci co mają swoje idee, nie słuchają się korporacji, kasy na kampanię nie dostaną i znikają.

@thor2k

Skoro tak był i takie te JOWy dla PO korzystne to czemu tak o nich nie mówił jak np. Kukiz ?

bo JOWy nie są naszym zmartwieniem, nic nie zmienią (Ty wiesz ile lat sytem JOW obowiązuje np w Bangladeszu? I nic nie dał) a Kukiz nie ogarnia. Przecież to muzyk. Nie politolog, nie żaden polityk. Wyobraża sobie naiwnie że system jednomandatowy odmieni scenę polityczną. Już go na starcie Korwin wystawił do wiatru, Kukiz to naiwny ale bardzo fajny gość, który szczerze kocha swój kraj i uparł się promować coś co nic nie zmieni. 

i nie życzę sobie głupawych tekstów o PO forever, ja nikomu takich nie prezentuję.

W żadnym kraju nic takiego się nie stało jak zmiana INPLUS po wejściu JOWów,  a niektóre wróciły z JOW do systemu wyborów proporcjonalnych uznając JOWy za głeboko niesprawiedliwe (casus Nowej Zelandii).


Jeśli w województwie masz 10 partii które wystawią 10 kandydatów, i CI kandydaci dostają po 9.5% poparcia a jeden 12%, to wygrywa zawsze ten jeden, pozostali znikają. W ten sposób Twoje województwo w systemie JOW reprezentuje osoba mająca 12% realnego poparcia społecznego, a ponad 80% społeczeństwa nie ma swojej reprezentacji. To jest sprawiedliwie???

@thor2k

popatrz na wybory w Wielkiej Brytanii, sprzed paru dni. 100% oparte na zasadach JOW.

antyeuropejska partia Nigela Farage mimo 12.6 % poparcia społecznego, zdobyła... 1 mandat na 650 miejsc. Bo system JOW wykluczył mu wszystkich kandydatów. W wyborach proporcjonalno-większościowych, po polsku, miałaby ok. 80-90 miejsc na te 650.

Szkocka partia narodowa, mająca 4.5% poparcia w skali kraju, ale skoncentrowane w jednym punkcie, dostała 56 miejsc w tym samym 650 osobowym parlamencie. 

Dziś przeczytałem i dla mnie to zaskoczenie przyznaję, ze "podobno" a może podobno Pan Prezydent złożył tez projekt ustawy i to już dawno - cokolwiek to znaczy - będącej kopią postulatu o rozstrzyganiu tzw. wątpliwości na korzyść obywatela a nie rządu tylko że jak piszą dziwnym trafem ustawa leży w tzw. zamrażarce w sejmie i już ja pewnie myszy zeżarły. Ciekawe dlaczego skoro w sejmie sami swoi i tak by się mogli Prezydentowi przysłużyć ?

No bo to akurat prawda. Prezydent złozył projekt ustawy ale Sejm go nie przyjął. Było to tuz przed kampania albo zaraz na poczatku. Mniej więcej wtedy jak były te cyrki z wyborem prezesa ZUS.

Zreszta było dość głosno o tym, jak chcesz to sobie znajdziesz w Googlach przecież

@koradon

Ciekawe dlaczego skoro w sejmie sami swoi i tak by się mogli Prezydentowi przysłużyć ?

wszystko rozbija się w takich ustawach o ... PSL. PSL żyje z masy urzędników w małych miastach i wsiach. Dla nich takie przepisy to zabójstwo bo większość kadry tej partii to ludzie "mierni, bierni ale wierni", gdzie przepisy skierowane przeciwko nim nie mają szans. 

inna sprawa że nikt Platformy do takiego sojusznika nie zmuszał, więc bierze współodpowiedzialność i współwinę za takiego a nie innego koalicjanta.

@straszny
Otóz to. Chociaz istnieje szansa że PSL na jesieni w końcu wyginie... a przynajmniej straci na znaczeniu.



Skoro juz narzekamy, to ja osobiscie kompletnie nie rozumiem podatku dochodowego. Ani logiki ani sensu w nim brak. Bo jak ja bym miał wiecej kasy na starcie, to bym więcej kupował dóbr, i i tak płacił VAT... dla mnie to niepojete...

@koradon
firma w Polsce może płacić podatek liniowy 19% (jestem na nim od wprowadzenia przez Platformę w 2009), który jeśli masz przychody powyżej 100 000 rocznie opłaca się bardzo. 

@straszny
Ja nie wicę sensu w płaceniu podatku od tego że sie bogacę skoro jeszcze przez kilkadziesiąt lat bedziemy gonić zachód. Zresztą nawet na zachodzie są głosy że podatek dochodowy jest zbedny.

@koradon już Ci tłumaczę. Podatek dochodowy, który angażuje większość użędników skarbowych i przynosi dochody porównywalne lub mniejsze od wyłudzeń i dziur w VAT, jak sam zauważyłeś nie jest po to by przynosić państwu jakieś wielkie dochody. Jest po to by obywatele mieli obowiązek wyspowiadania się ze swoich dochodów. Co ma na celu dwie rzeczy. Po pierwsze większą ich kontrolę i inwigilację. Po drugie pokazanie temu 'wolnemu człowiekowi' gdzie jego miejsce i komu ma się spowiadać.

@koradon
głosy tylko skrajnych osób bez znaczenia dla gospodarki światowej... pokaż mi bogaty kraj z takim rozwiązaniem. Fantazje o ekonomii kończą się na ogół boleśnie dla tych na których się eksperymentuje

Podatek dochodowy nie istnieje tylko w krajach arabskich, tam gdzie kapłani uznali że jest antyreligijny a tryskajaca wszędzie ropa pozwala pokryć jego brak. Więc nie mają go Zjednoczone Emiraty, Oman, Katar, Kuwejt, Bahrajn.  No i malutkie centra prania kasy jak Bermudy, Monako, Andora czy Bahamy. I tyle. Nikt więcej nie ma takiego rozwiązania.

Żaden normalny kraj świata cywilizacji zachodniej na takie rozwiązanie się nie zdecydował. 

Wg mnie brak podatku dochodowego to jakieś totalnie chore rozwiązanie.. oznacza już okropne rozwarstwienie społeczne (co możesz sobie zaobserwować w wymienionych krajach arabskich - jest potężna mała kasta magnatów, całkowicie hermetyczna dla zwykłego człowieka, który próbowałby się dorobić) i utrwalenie trendu korporacjonizmu zabijającego klasę średnią.

Gdzie na świecie jest nasilniejsza klasa średnia i najbardziej obywatelskie społeczeństwa? Tam gdzie są najwyższe podatki dochodowe dla bogatych - Norwegia, Szwecja, Dania, Francja, Niemcy.... a nie tam gdzie ich nie ma, w krajach arabskich.

skala podatkowa musi być sprawiedliwa społecznie, bogaci inaczej w jednym pokoleniu doprowadzają do wynaturzenia kapitalistycznych gospodarek w korporacjonizm i monopole. Zresztą najbogatszy prywatny inwestor świata - Warren Buffet - wzywa rządy świata zachodniego do większego rozwarstwienia podatków i podniesienia go bogatym jak najwyżej (jemu też), bo sam czuje jak takie podatki są niesprawiedliwe. 

@straszny ja się całkowicie nie zgadzam :P

Ale na większą skalę przydałby się jakiś eksperyment potwierdzający moje racje. Gorzej, że państwa zachodu na to po prostu nie pozwolą, bo godzi to w ich anty-społeczne interesy. Tak jak godziła w to tajemnica bankowa Szwajcarii. Więc zacznie się od nacisków, jak na Klaus'a z podpisaniem traktatu lizbońskiego ( [LINK] btw ciekawy jestem jakie zakulisowe groźby dostał). A skończy pewnie jakimś seryjnym samobójstwem, czy braterską interwencją.

Na mniejszą ciekawą skalę masz jeszcze Monako w samym sercu Europy, ale to taki wentyl bezpieczeństwa tylko dla bogaczy, a nie prawdziwie konkurujące z innymi państwo.

Buffet pewnie już dawno jest w raju podatkowym. Chce powstrzymać nową konkurencję. I do tego służą dochodowe - nie pozwalają się zbytnio wybić nowym.

Poziom hipokryzji level ekspert.

Ruchy Komorowskiego po przegranej 1 turze są żenujące. Nieudolne podlizywanie się wyborcom Kukiza, jak ktoś się na to nabierze to ..  . Przecież wiadomo jest, że PO i Komorowski nie chcą niczego zmieniać. Mieli na to od cholery czasu i nic nie zrobili więc te ich naprędce formułowane postulaty są funta kłaków warte.


Jedna z niemieckich gazet oceniła kampanię Komorowskiego jako arogancką i się z tym zgadzam. Odmowa uczestnictwa w debacie to był szczyt arogancji i bardzo dobrze, że ludzie mu sprezentowali ten kubeł zimnej wody. W czasie wyborów on był kandydatem na prezydenta a nie prezydentem na nową kadencję, chyba coś się staruszkowi pomieszało. A kandydat ma zabiegać o głosy wyborców a jak się ich olewa to oni olewają jego. Myślał że samą swoją zajebistością wygra w 1 turze i grubo się pomylił hehe

@Lukxxx

ale tak jest - nie ma ani jednego przykładu odwrotnego. Wszystkie kraje zachodu o wysokich podatkach mają silną klasę średnią, i tym silniejszą im wyższe podatki dla bogatych i większe rozwarstwienie skali podatkowej, tam jest zachowany wolny rynek i nie ma monopoli. Wszystkie kraje wschodu bez podatku dochodowego mają ogromne rozwarstwienie społeczne, brak wolnego rynku i potężne monopole.

100%. Więc z czym się nie zgadzasz? Z rzeczywistością? Ja nie opisuję gdybań ani mojego chciejstwa.


@Yoshi_80
w ten sam sposób zachowali się Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński. Obydwaj odmówili kategorycznie jakichkolwiek debat przed drugą turą wyborów. Zwyczaj wprowadził Kwaśniewski, że urzędująca głowa państwa bierze udział tylko w drugiej poważnej turze, dyskutując z poważnym kandydatem.

Coś nieprawdopodobnie żenującego byłoby dla mnie gdyby zmuszać Prezydenta RP do dyskusji z osobami pokroju pana Kowalskiego czy Brauna 

Jest to naturalne i tam samo dzieje się w wielu krajach zachodnich, bo pierwsze tury są zawsze zmasowanym atakiem na urzędującą osobę (bo jak inaczej zabrać jej władzę?)