@cichy

 Kurski wyleciał ze sztabu prezydenckiego a potem z PIS

Widzisz w TVP są jednak różne standardy. Pospieszalskie został zawieszony, czyli jednak można. Lisowi włos z głowy zapewne nie spadnie.

@straszny No właśnie, więc dżuma czy cholera? Szkoda zachodu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2963165.html?skad=rss&w...

@Lukxxx
mnie, i większość przedsiębiorców, interesuje to czysto osobiście - wybieramy tego kandydata który gwarantuje mniejsze zamieszanie w biznesie i większą szansę że nie dołożą mi więcej obciążeń (czyli w sumie tego który mniej obiecuje czegokolwiek). Duda po gigantycznej akcji rozdawania naszej kasy, wśród przedsiębiorców nie ma szans, pewnie będzie tak jak w pierwszej turze że wśród małego i średniego biznesu przewaga Komorowskiego będzie dwukrotna.

światopogląd Komorowskiego jest mi generalnie bardzo daleki, nie jest ani liberałem gospodarczym ani liberałem społecznym, jest od tego daleko, tyle że Duda jest od tych wartości jeszcze dalej.

@cichy
ok, ale nie wyleciał z żadnego PiSu! Zrobił to sam kiedy wyczuł "krew" że Ziobro "da radę".

@straszny no tak tylko masz tak: Z jednej strony niesprawdzony kandydat, z drugiej strony sprawdzony, ale przecież w tym sprawdzeniu obciążeń właśnie dokładał.

Lista całkiem spora:
[LINK]

Tak, wiem że powiesz, że to kropla przy tych skądśtam wyliczonych XXX miliardach Dudy. A no nie zapominajmy o dzisiejszej propozycji emerytury po 40 latach pracy.

40 lat na emeryturę to fajny pomysł tylko jeszcze zobaczymy co za tą propozycją stoi. Jeżeli po 40 latach pracy mając 60 lat idziemy na emeryturę  a ZUS wyliczy ci że twoja emerytura to (przykładowo) 65% tego co mógłbyś dostawać idąc w wieku 67 lat i 47 latach stażu to wówczas będzie się nad czym zastanawiać. W obecnej sytuacji nie bardzo to widzę gdyż albo zostanie podniesiona składka ZUS albo wzrosną podatki lub zostaną zmniejszone świadczenia emerytalne (co raczej jest bardzo ryzykowne), innej drogi nie widać. Tym samym mit 40 lat raczej zostawmy jako pobożne życzenie bez realnych możliwości finansowych ZUS-u i budżetu Państwa.

@Lukxxx

 ale przecież w tym sprawdzeniu obciążeń właśnie dokładał.

Rozdmuchana fala populizmu oraz rozbudzone oczekiwania społeczne mogą być równie niebezpieczne jak wojna gdyż w dłuższym okresie czasu mogą prowadzić do degradacji ekonomicznej państwa poprzez brak możliwości utrzymania równowagi budżetowej. W dłuższej perspektywie ekonomicznej będziemy mieli raczej recesję i eskalację problemów społecznych.

odnośnik

Takiej kampanii kłamstw jeszcze nie było...
I to tłumaczenie 'skrzywdziłam pana (...) bo nie chcę kłamstwa' 
Masakra jakaś.

@Cursed
nie było ? Nie wiem ile kampanii śledziłeś do tej pory ale ta jest chyba najbardziej cywilizowana i normalna w naszej historii. 

wpolityce. Wszedłem, zobaczyłem adres, wyszedłem. Tak samo zrobiłbym z onetem. 

Serio uważasz że np. kampania pomiędzy Lechem Wałęsą a Kwaśniewskim było bardziej cywilizowana (Z podawaniem sobie nogi) ? Chyba z nas sobie żarty robisz.

A panowie jak oceniacie debatę? Jestem trochę (nawet bardziej niż trochę) zniesmaczony. Obydwaj kandydaci wypuszczali na siebie jad, mam wrażenie, że Duda tego jadu miał więcej. A ta zagrywka z flagą PO -> 

Jedno jest pewne: lekko nie będzie. Duda ma szansę wygrać. W niedziele wszystko się okaże. 

Oceniam ją na remis. Obaj wypadli podobnie. Unikali odpowiedzi na pytania i się nawzajem atakowali. Słabe to było.

Podobnie oceniam jak wy, ale wg mnie lepiej wypadł Komorowski i na niego powędruje mój głos. Ważna kwestia aborcji, in vitro etc (to chyba było 1 pytanie) to on wolał wyciągnąć flagę i łazić po scenie, a na koniec marnować swój/mój czas na gadanie z jakiej partii jest Bronisław. Wygrało wg mnie po prostu doświadczenie i Komorowski bardziej mnie przekonał. W Dudzie osobiście wyczułem jakiś taki stopnień dużej nerwowości i "jadu". Odpowiadał bardzo "agresywnie".  Nie podoba mi się takie coś, dlatego zadecydowałem tak, a nie inaczej :)

Pozdr

Ano słabe, większości nawet nie słuchałem, i tak nie było po co

@straszny
podawanie nogi vs pomawianie człowieka o pedofilie?

Tutaj masz link do nagrania gdzie padają przeprosiny i te 'wyjaśnienia'.  odnosnik


i przeprosiny z kancelarii 

Jak rozumiem że ta pani dalej będzie w kancelarii sobie pracowała...

Wybacz za link do tego ochydnego paszkwila, niestety nie znalazłem nic o tym wśród 'jedynych słusznych mediów'

@Cursed
no i ? Są wybory, są emocje, ludzie potrafią potrafią walnąć głupotę, jak każdy. Obydwie strony mają do tego prawo. Ale ważne żeby wszyscy uczestnicy wyborów mieli zawsze odwagę przyznać się publicznie i też publicznie przeprosić. 

Z czego robisz aferę? 

Z niczego Straszny. Masz swoje poglądy, stałe poglądy, według Ciebie słuszne i ich się trzymasz.
_{[są wybory, ale nikogo na in4 nie szkalujemy].}  to i tak byś na niego glosował. Twoje prawo.

Są wybory, są emocje, ludzie potrafią potrafią walnąć głupotę, jak każdy.

Myślę że tę debatę wygrał Bronisław Komorowski był bardziej merytoryczny i starał się odpowiadać na wszystkie pytania.  Tym razem debata była bardziej zacięta z ostrą wymianą zdań. Początkowo dr. Andrzej Duda unikał jak ognia odpowiedzi na pytania i był bardziej pobudzony i nerwowy potem już było lepiej ale kilka celnych ripost Bronka troszeczkę mieszało szyki kandydatowi. Wydaje się że raczej urzędujący Prezydent wyszedł obronną ręką ale ostateczną ocenę poznamy podczas niedzielnego wieczoru wyborczego lub kolejnego dnia po podliczeniu głosów wyborców.

@thor2k
nikogo nie szkalujemy, mówisz o gościu który prowadził działalność na rzecz niepodlegości Polski przez 23 lata, będąc w tym czasie i w internowaniu i w więzieniu za poglądy. 23 lata - to jest więcej niż niektórzy czytelnicy żyją. Ten pan jest również prezydentem naszego kraju.


ja wiem że teraz "w internetach" to wszyscy mega odważni.  Szczególnie w gębie.

Kto wygrał debatę GOŁĄB 
a numer z flagą niezły....


[LINK]

Kampania pomówień i oszczerstw. Jadą jeden przez drugiego bo tak im ktoś z zaplecza kazał. Duda ładnie się spienił jak mu Bronek po teściu pojechał, ot zdołał wyprowadzić z równowagi i tym samym zyskał parę punktów. Komor przy fladze się nie popisał, odciął się od swoich pleców samemu wytykając Jarka na garbie Dudy. Ogólnie nie podobało mi się wpieprzanie BK w czasie odpowiedzi, ponownie. A podsumowując, proszę państwa, nikt nie jest w stanie tyle obiecać co polityk w czasie kampanii. A po fakcie wszystko wróci na poprzednie tory. Ponownie.