I z czego wy się śmiejecie? Dla kogoś celiakia może być poważnym problemem. A wy tu sobie podśmiechujki urządzacie 🤣

Ekologia w czystej postaci.
https://www.cda.pl/grafika/31103951



EDIT

@kotin

to jeszcze można zrozumieć - awaryjne tankowanie, bo w lesie gdzieś jakims cudem nie dopilnował i prąd się skonczył, to ok... ale w zeszłym roku byla afera w Paryżu - elektryczne rowery i hulajnogi, wiesz - ekologiczne, zielone, zdrowe dla miasta... tankowano prądem tak że podjeżdżała ciężarówka ze spalinowym generatorem prądu i ładowała 

polska ekstraklasa.... nigdy nie zawodzi jak myślisz że widziałeś już wszystko :D:D:D:D:

tiki taka po polsku:  LINK

Sporo tego jest:  LINK

@kotin

okazało się że ten obrazek z elektrykiem tankującym prąd z diesla, jak zwykle masowo rozpowszechniony w kulturze gdzie mem i śmiesznostki decydują o nastawieniu społeczności do wszystkiego, ma całkiem sporo sensu w miejscu i czasie gdzie jest robiony


tu wyjaśnienie

@straszny
Masz rację. Odrobiłem zadanie domowe. Niestety w trakcie okazało się, że ślad węglowy, (potocznie wzrost CO2 w środowisku),  jaki na ziemi pozostawia samochód, związany jest w ogromnej mierze z jego wyprodukowaniem!!!!! Co w skrajnych wypadkach, sumując zanieczyszczenia, da ekologiczną wyższość właścicielowi Merca "okulara", nad zmieniającym co trzy lata samochody, aktualnym właścicielem Tesli.

Parę artykułów:
(daleko nie wszystkie, żeby nie zanudzić)
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-szokujacy-ra...
https://www.green-projects.pl/elektryczne-samochody-ekologiczne/
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-stare-auto-b...
https://motoryzacja.interia.pl/news-ekologiczne-auto-musi-jezdzic-30-l...

@dr_DEATH
To "trzecia strona medalu", masz rację.
Niemniej gdybyśmy pominęli opcję kupowania co trzy lata trupa z Niemiec i wrócili do pierwotnego pomysłu kupowania co 20 lat nowego samochodu, to była by to prawdopodobnie najbardziej ekologiczna opcja. Mimo tego że po 20 latach samochód "nie trzyma" już żadnych norm ekologicznych.
Tego jednak nie chcą koncerny samochodowe, wmawiające nam, że wyprodukowanie 90 milionów samochodów, jest dla środowiska zdrowsze, niż wyprodukowanie 30 milionów trwalszych i dłuższa ich eksploatacja.

http://naszaziemia.pl/wiedza/woda-kropla-do-kropli/oszczedzajmy-wode-n...

"udało się ustalić, że BMW i3 zadowala się równowartością 4,4 l/100 km. Tesla Model S uzyskiwała w późniejszych przejazdach wyniki "spalania" na poziomie od 5,7 do 7 l/100 km. Choć nie brzmi to na przełomowe osiągnięcie, nadal są to niższe wyniki niż konwencjonalnych aut o podobnych parametrach"

Otóż nie. Każdy nowoczesny samochód odpowiadający rozmiarami podanym wyżej nie tylko z dieslem ale nawet z silnikiem na benzynę spali podobną lub mniejszą ilość paliwa w takich warunkach.
Przypominam, że i3 jeździ na oponach o szerokości 155mm :D

A predkości dopuszczalne na Australijskich autostradach to 100-110km/h

Mistrzostwo marketingu https://olimpsport.com/pl/products-42/dragon-ball-z-489?utm_source=programmatic&utm_medium=programmatic_cpc&utm_content=BCAA&utm_campaign=Dragon_Ball_DoubleClick
;p

@kotin
A czegoś o śladzie węglowym bolidów F1 nie znalazłeś przy okazji? 

@Cursed
Nie, ale domyślam się ile punktów będzie miał Williams na koniec roku. 

Co jest pewne apropo śladu węglowego po F1, to że wiekszy niż produkcja i eksploatacja bolidów zostawia sama organizacja dużej imprezy i niezależnie, czy chodzi tu o wyścigi, czy o mecz piłkarski, czy koncert charytatywny na rzecz promocji ochrony środowiska ;)

Andrzeju nie denerwuj się w ARMA 3 :)

Węgiel pochodzi od węglowodanów:  LINK 

Zupełnie inne poczucie humoru. Orkiestra. Muzyka Ennio Moriccone ze spagetti westernu. Powaga na twarzach godna Bustera Keatona, a spróbujcie się nie uśmiechnąć   LINK 

Kawały mojej młodości:  Opowiada Ronald Regan.

Klasyk w wersji Ceny towarów a "Wiadomości"

Dający do myślenia dowcip [LINK]

@Panzer
Dobre. Jest tylko jeden kłopot. Żeby dał do myślenia,najpierw go trzeba zrozumieć.

@Panzer
Nagroda Nobla z ekonomii dla autora .
Ale czy ta dychteryjka wymaga takiego głębokiego przemyślenia ?

@lami
Jeżeli sondaże są prawdziwe, to sporo osób tych zależności nie rozumie.

Dowcip zacny. Śmieszy od razu, a smuci po dłuższej chwili.