@1084 konwenanse ewoluują tak jak wszystko - więc nawet te, którymi przesiąkliśmy nie będą tymi, które będziemy stosować gdy nie będziemy w grupie, w której będziesz na przykład Ty ostro naginasz fakty

@pi_nio z samego rana tak wielokrotnie złożone zdania...

@pi_nio

Bo ludzie lubią czasem filozofować dużo

Temat Pierwsza Klasa, normalnie jak linie lotnicze OLT Express :P

@pi_nioChcesz mi powiedzieć, że konwenanse wyewoluowały tak, że teraz się bluzga na prawo i lewo. Zatem dlaczego nie bluzgasz ? @TonySoprano czasami coś tam napisze w przypływie emocji a ty nic. Proponuję popuścić wodze fantazji, nie krepuj się, wszak to nic złego jak twierdzisz.

@1084 kiedy czytam to forum nie targają mną emocje więc dlaczego niby mam bluzgać? a nawet jak już PolishFactor chce ludziom wmówić nową definicję płynności to mam na uwadze fakt kto i w jakim wieku będzie czytał moje słowa. jakoś nie odczuwam potrzeby bluzgania tylko po to, żeby Ci coś udowodnić chce Ci powiedzieć, że konwenanse są czymś zmiennym jak wszystko inne i każdy stosuje takie, które różnią się od pozostałych. protokół dyplomatyczny też się zmienia w czasie jak wszystko, a to najlepsza, znana mi wykładnia. poza tym klnę w odpowiednich warunkach - już Ci to pisałem powyżej - nadinterpretujesz chyba

@pi_nio

"poza tym klnę w odpowiednich warunkach "

Egzakli fak!

@pi_nio"mam na uwadze fakt kto i w jakim wieku będzie czytał moje słowa"

Ale przecież konwenanse ewoluują, i przeklinanie to nic takiego. Czemu zatem masz na uwadze, że forum czytają młodsi ? A może jednak chronisz młodszych, bo zdajesz sobie sprawę, że wulgaryzmy nie są czymś dobrym ? W każdym razie zakładasz, że przeklinanie przy młodszych osobach jest niewłaściwe.

"poza tym klnę w odpowiednich warunkach "

Co nie zmienia faktu, że nadal zdajesz sobie sprawę, że to niewłaściwe. Ludzie robią różne rzeczy które są niewłaściwe.

@1084
A tam, on wie że ja to czytam i dlatego nie klnie by chronić moją delikatną i wrażliwą psychikę

@1084 nie, nie klnę, bo właściciele tego portalu tego nie lubią -> mając na uwadze nieletnich. ja, wypowiadając się na nim stosuję się do tych właśnie reguł. jest to warunek, który muszę spełnić, żeby wypowiadać się tutaj. zwykła adaptacja. Ty też to robisz cały czas. ...i wcale nie uważam przeklinania za coś złego. zdaję sobie tylko sprawę z tego, że inni - z którymi przebywam - mogą uważać to za coś złego więc tego nie robię. takie altruistyczne zacinki mentalne. to co robisz nazywa się chyba fachowo "projekcją"

@pi_nio"nie klnę, bo właściciele tego portalu tego nie lubią "

Ja czytam "Zachowaj kulturę wypowiedzi i miej szacunek do pozostałych forumowiczów"

Zatem wypowiadanie się w wulgarny sposób oznacza dla ciebie nie zachowywanie kultury prawda ?
Bo gdyby wulgaryzmy były kulturalne, to nie było by przeszkód abyś sobie klął.


"Ty też to robisz cały czas." "to co robisz nazywa się chyba fachowo "projekcją""

Otóż ja nie przeklinam bo uważam, że to uwłaczające dla przeklinającego.

@1084

Ale Ty chyba nie rozumiesz Wyraźnie napisałem ostatnio że potrafię dostosować się do sytuacji. Miałem kilka ostrzeżeń za " k***e " i jest ok. W pracy/szkole/przy obiedzie/w wigilię nie klnę bo wiem że komuś może się to NIE PODOBAĆ. Pinio napisał tak samo. Natomiast gdy bym sobie siadł z Piniem przy piwku i oglądał meczyk i powiedział: " ja p*****e co oni grają " i Piniowi by to nie przeszkadzało to nie widzę żadnego problemu w tym.

"Otóż ja nie przeklinam bo uważam, że to uwłaczające dla przeklinającego."

No widzisz. A ja w cale tak nie uważam. Pinio też nie, i cała reszta tutaj wypowiadających się. Więc jedynie to może Tobie to przeszkadza i Ty masz nas za "prostaków"

Tak samo dla Ciebie sporty walki to prostactwo i dziwactwo, ale może lubisz szachy np - dla mnie to nudy, i na pewno nie realizowałbym się w tym

Nie uważam też że tracimy bogactwo słów. Baaaaaa znam już jeden język ( angielski ) i teraz uczę się niemieckiego, więc będę miał bardzo bogaty słownik w głowie

Dla mnie wulgaryzmy to część języka, są używane, będą używane i mnie osobiście nie przeszkadzają

@pi_nio + 1084 + TonySoprano teraz to powinniście otrzymać ostrzeżenie za offtop.
No gdybyście poprzeklinali na rząd to i ja to rozumie, a tak to zaśmiecacie wątek

@TonySopranoMylisz kilka spraw. Nie uważam sportu za prostactwo. Wręcz przeciwnie. Tyle tylko, że nie bardzo mnie interesuje jak ktoś np. biega. Tak samo jak nie interesuje mnie jak ktoś je śniadanie.

"Wyraźnie napisałem ostatnio że potrafię dostosować się do sytuacji. Miałem kilka ostrzeżeń za " k***e " i jest ok."

Czyli nie potrafisz.


"W pracy/szkole/przy obiedzie/w wigilię nie klnę bo wiem że komuś może się to NIE PODOBAĆ"

A jak myślisz, dlaczego skoro to takie fajne ?



"No widzisz. A ja w cale tak nie uważam. Pinio też nie, "

Oczywiście, morderca też czasami uważa, że zabicie wszystkich ludzi w kinie to świetny pomysł, a złodziej, że wyniesienie czyjegoś telewizora to fajna sprawa. Jednak ludzie honoru nie zniżą się do mordowania i kradzieży.

"i cała reszta tutaj wypowiadających się."

Jesteś jasnowidzem ? Bo w tym temacie wypowiedziało się sporo osób a ty występujesz w ich imieniu nie pytając nawet o zdanie.


"Nie uważam też że tracimy bogactwo słów. Baaaaaa znam już jeden język ( angielski ) i teraz uczę się niemieckiego"

Skoro jak twierdzisz, znasz jeden język, Angielski, to może czas zacząć zgłębiać tajniki mowy ojczystej, wtedy nie będziesz tracił bogactwa słów.


"Dla mnie wulgaryzmy to część języka, są używane, będą używane i mnie osobiście nie przeszkadzają"

A nie zastanowiłeś się kiedyś dlaczego dziennik nie składa się z wulgaryzmów ? W końcu to, że komuś tam przeszkadza, to nie argument, cichy chód po ulicy również może być przyczyną czyjegoś dyskomfortu psychicznego.



@AgrestWłaściwie masz racje, zatem aby choć odrobinę wrócić do głównego nurtu tego wątku podam moim zdaniem ciekawy link. [LINK].

No i czego płaczecie? Przecież Janek Wiąniewski padł, a górnicy z Wujka zginęli żeby własnie tak było!!!
Gdzie jest teraz KOR, ROPCiO itp.? Co z Niezależnymi Samorządnymi Związkami Zawodowymi?
Jesteśmy wreszcie we własnym domu!!! Więc czego chcecie?
Że co? Że że manna i dolary miały z nieba lecieć? Lecą. Np taki pan Bielecki czy pan Marcinkiewicz. Znani i słynni bankowcy.Szkoda tylko, ze banki w których "pracowali" jakoś dziwnie lubiły spekulować na polskim pieniądzu. A nasi parlamentarzyści? Podobno maja tak mało, że nie wiedzą jak przeżyć, a boją się podwyżkę sobie zrobić.Więc jak oni mają sprawami ważnymi dla kraju się zajmować. Opozycja bredzi tylko o zamachu i Smoleńsku, a koalicja dzieki temu ma wysokie notowania, bo lepszy oszust niż oszołom. Palikot ma "świetny" program. Trawka dla każdego. Jak naród się najara to szczęśliwy będzie.
O SLD i PSL nawet nie wspomnę. A miało byc tak pięknie. Wszyscy bogaci, młodzi, szczęśliwi. Robotnicy!!! Postawcie sobie Wielki Pomnik Głupoty za wywalczenie niewolniczego kapitalizmu!

@KrzysztofT
Ale że co? Że komuno wróć?

@KrzysztofT wiesz oczekiwanego (przez ciebie?) dobrobytu tu nie ma. Jest jednak cos co moze sie niektorym przydac, a mianowicie wolnosc. No moze nie taka jaka bys chcial, ale zawsze wieksza niz w poprzednim systemie. Teraz mozesz zostac biznesmenem np. takim jak ci z twojego posta lub wyemigrowac dokad chcesz. Bialorus lub Kuba (klimat do wyboru) to kraje gdzie robotnicy jeszcze nie oszaleli i maja socjalizm. Wiec...

Ciągłe pisanie i narzekanie na naszą biedę już jest nudna szczególnie gdy widzę te tysiące nowych domów i mini osiedli budowanych w błyskawicznym tempie. Na domiar tego wszystkiego najprostsze parametry wysokości zarobków i przeliczania PKB na głowę mieszkańca jest uznawane za archaizm ekonomiczny.
@KrzysztofT nie wiem jak u ciebie z latkami , ale ja akurat pamiętam dokładnie powstawanie Solidarności i jako młody człowiek 18-19 lat najpierw przeżywaliśmy powstawanie Niezależnych Związków a potem pacyfikowanie ich podczas stanu wojennego. Tylko ci wszyscy odwołujący się do historii Solidarności i jego martyrologii zapominają że wówczas całkowicie inna była była sytuacja polityczna, społeczna i ekonomiczna. Cały fenomen związany z Solidarnością miał wymiar ruch społecznego o wymiarach rewolucji i protestu przeciwko systemowi, który zniewalał nas od 35 lat.
Co do kapitalizmu w naszym kraju to raczej powinniśmy mówić o hybrydzie czyli podzieleniu społeczeństwa na kasty uprzywilejowanych i pracujących ciężko w sferze produkcyjnej i usługowej.
Kasta uprzywilejowanych ma do dyspozycji wcześniejsze emerytury, i zapewnione przyszłe świadczenia emerytalne nie wspomnę o dodatkowych urlopach zdrowotnych przywilejach socjalnych dla siebie i rodzin oraz pewnym zatrudnieniu i pensji z corocznymi podwyżkami. Po drugiej stronie barykady kasta roboli, pariasów mających w perspektywie procę do końca żywota ba jak tak dalej pójdzie to nawet 67 lat nie wystarczy. Praca często bez gwarancji zatrudnienia na umowach czasowych.
Tak to wygląda dzisiaj i pytam się to gdzie są związki zawodowe odpowiedz brzmi: w kieszeniach prezesów spółek, na których utrzymaniu są działacze związkowi. Taka jest prawda o naszym kapitalizmie i pseudo związkach zawodowych .

@lami"Cały fenomen związany z Solidarnością miał wymiar ruch społecznego o wymiarach rewolucji i protestu przeciwko systemowi, który zniewalał nas od 35 lat."

Cały fenomen, to sterowana odgórnie przez komunę sztuczna opozycja.


"Tak to wygląda dzisiaj i pytam się to gdzie są związki zawodowe"

Ja bym od razu wywalał z pracy takich co związki otwierają. Bo związki zakładają nieroby, żeby pracować nie musieli. Każdy pracodawca który ma odrobinę mózgu pod czaszką zatrudnia i dobrze opłaca takich pracowników, którzy mu przynoszą zysk. Dobry pracownik nie potrzebuje związków, bo jak pracodawca będzie kiepski, to znajdzie bez trudu inną posadę.


"Tylko ci wszyscy odwołujący się do historii Solidarności i jego martyrologii zapominają że wówczas całkowicie inna była była sytuacja polityczna, społeczna i ekonomiczna"

Oczywiście, nie mieliśmy tak wielkich długów. I nie byliśmy państwem tak bardzo socjalistycznym jak teraz. Za to panował zamordyzm i tłamszono działalność prywatną. Teraz komuna poszła po rozum do głowy i zamiast tłamsić, to sobie wyzyskuje.


"Ciągłe pisanie i narzekanie na naszą biedę już jest nudna szczególnie gdy widzę te tysiące nowych domów i mini osiedli budowanych w błyskawicznym tempie."

Zobaczysz jeszcze ludzi na ulicach za niedługo.

@1084
Święta prawda! Tak jak święte krowy zostają przewodniczącymi związków i nie można ich ruszyć z zakładu państwo w państwie normalnie...