Jako że najwyższa już pora na wymianę opon w aucie a wiadomo jak jest, kryzys i w ogóle. Myślę o oponkach bieżnikowanych firmy Targum Mielec .

Jeśli masz jakieś doświadczenia z oponami bieżnikowanymi , zarówno pozytywne jak i negatywne to proszę o opinie

edyta///
cena 4 bieżników z firmy Targum (CONTACT SNOW-ICE wzorowana na GOODYEAR UG-6)

z założeniem to koszt 380 zł (firma daje 24 miesiące gwarancji na oponę)

najtańsze firmowe jakie znalazłem to Dayton DW510

koszt z założeniem 648zł

Wiec różnica w cenie jest nie mała auto użytkowane głownie w mieście

@Szrek miałem te opony, zimowe w sumie nie miałem do nich żadnych zastrzeżeń. Jedyne co pamiętam to były bardzo miękkie w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle, ale sprawowały się dobrze, służyły mi przez co najmniej dwie zimy i połowę trzeciej bo auto sprzedałem. Wg mnie możesz brać śmiało, tymbardziej że dają przecież gwarancję.

@Szrek Opinia po 2 dniach użytkowania (Targum takie jak na fotce w 1 poście), wczoraj rano je założyłem. W porównaniu do poprzednich zimówek, które miały jeszcze trochę mięsa ale miały 8 lat - różnica jest kolosalna. Na starych zimówkach jeździłem ostatnie 2 tygodnie. Na Targumach jest ciszej, o wiele ciszej. Lżej kręci się kierownicą, stare musiały być już bardzo twarde, w nalewkach guma jest miękka. Nie było żadnych problemów z wyważeniem opon, czego bałem się najbardziej. Więcej na tą chwilę nie napiszę, bo u mnie zimy jeszcze nie ma (rano -4 ale śniegu brak).
Czytałem ile tylko się dało przed kupnem opon. Na komplet nowych opon po prostu mnie nie stać a nie chciałem kupować opon tylko na jedną oś. Skusiły mnie opinie, że te nalewki są miękkie a przy tym wytrzymałe i bez problemu przejeżdżą 3 zimy.

@Szrek firmy profil sobie chwalili u mnie w bylej firmie..

ja mam nalewki w aucie żony (yaris - robi zimą z 1,5 k km więc stwierdziłem że jej wystarczą) sprawują sie super - dawno temu miałem nalewki z targumu w maluchu ale to za ciekawie nie jeździło - ale to było spory czas temu

zdecydowanie wole bieżniki od całorocznych i jeszcze jeden + - firma z mojego miasta :)

Kiedyś parę lat temu miałem letnie nalewki z Targumu i bylem zadowolony co prawda przejeździłem tylko jeden sezon na nich ale miło je wspominam nic się z nimi nie działo (tylko jeden bo auto sprzedałem )

Teraz tez się przymierzam do 4 zimówek z Targumu autko jeździ tylko po mieście wiec takie nalewki parę sezonów (3-4) powinny wytrzymać


@nosweratu
witam ziomala

@pawel5000witam witam

ja mam następująca klasyfikacje opon:
1. nowe - najlepsze (tu oczywiście zależy od modelu) ale drogie (choć można trafić promocje - w sierpniu ubiegłego roku kupiłem w dobrych pieniądzach dunlopy 3d winter sport -220zł za sztukę - czyli jakies 80zł taniej na oponie)
2. bieżniki - to w zakresie zimówek
3. używki - to jeśli chodzi o letnie - jakoś letnie bieżniki wydają mi się za miękkie

Też mam bieżnikowane, choć profil jakoś mało wyszukany, głośne, na śniegu rewelacja, na oblodzonej drodze gorzej niż na poprzednich zimowych Matadorach (nie wiem co to za firma, dostałem w komplecie z autem)

Ogólnie jestem zadowolony

Właśnie dziś kupiłem 2szt bieżnikowanych opon Profil Alpiner. 2 kupiłem zeszłej zimy.
Spisywały się OK.

Ja pamiętam że rok temu do opla vivaro zakładałem opony bieżnikowane, typowa krata i w śniegu i na śliskim dawały radę, nie jest to opona na suchym samochód troszkę pływa ale jak za te pieniądze opłaca się w 100%, tym bardziej że technologia idzie do przodu i robią to coraz lepiej.
Polecam !

Powiedzcie mi ,różnią one się od zwykłych opon nowych ceną i trwałością tak ? ,bo szczerze to pierwszy raz widzę nalewki

Różni się i to dużo, nie jest to opona wyczynowa, zazwyczaj indeks prędkości masz o wiele mniejszy chociaż są 160km/h-190km/h tak wiec to na zimę starcza.
Jest w miarę miękka guma i dość szybko się ściera.
Powiedzmy sobie szczerze, nie jest to opona jakościowo podobna do nowej ale w tej cenie nie ma nad czym się zastanawiać, miałem i polecam chociaż w tym roku postawiłem na nowe.

Z nalewkami trochę loterii.
Jeden znajomy pozbył się fajnego samochodu latem, kiedy w zakręcie zszedł mu bieżnik z opony, drugiemu kawałek bieżnika oderwał się od opony zimą i przez to koło zaczęło mocno "bić" już przy przeciętnych prędkościach.

@nosweratu "zdecydowanie wole bieżniki od całorocznych"
Tym tekstem, to mnie rozwałkowałeś.

W sumie ja też, jak każdy facet, wolę starą zjechaną lampucerę, ale za to po faceliftingu i odpowiednio przypudrowaną, niż dwudziestoletnią dzierlatkę...

Ja kupując passata w zeszłym roku dostałem do zestawu opony właśnie nalewane. Przejechałem na nich kilkanaście tyś km i są jeszcze w dobrym stanie. Nie zauważyłem jakiś problemów z nimi. Tej zimy też mam je założone

@spider_co Tu podzielam opinię Nosweratu.
Bardziej do porównania pasuje ładnie odnowiona czterdziestka i zamiast dzierlatki facet.

@Maveriq masz rację, szczególnie gdy się przytoczy twoje własne słowa:

"Z nalewkami trochę loterii.
Jeden znajomy pozbył się fajnego samochodu latem, kiedy w zakręcie zszedł mu bieżnik z opony, drugiemu kawałek bieżnika oderwał się od opony zimą i przez to koło zaczęło mocno "bić" już przy przeciętnych prędkościach."

Dziękuję za takie atrakcje...
Poza tym, ciekawy jestem, czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z PORZĄDNĄ, nowoczesną oponą całoroczną, czy tak jak wielu teoretyków, temat znasz tylko z internetu/gazet...

@spider_co
Dlatego napisałem, że loteria, większość osób jest zadowolona.

A do czynienia miałem i mam na co dzień, ujeżdżam wiele samochodów - osobowych, dostawczych, jeżdżę również autobusami i wierz mi, że nawet na nich jest różnica pomiędzy oponami zimowymi, a miejskimi (odpowiednik całorocznych).

@Maveriq to tym bardziej zdanie wypowiedziane z taką swadą zadziwia.
Wyprzedzasz z dużą prędkością TIRa, a tu nagle gubisz cały bieżnik z jednej opony. No i ujawnia się nam super przewagę tej opony...

PS,
Jakie modele opon całorocznych testowałeś? Bo opona oponie nierówna, co sam powinieneś zauważyć...

@spider_co GoodYear 4Seasons też

Mają miękkie boki i mała powierzchnię styku, przez to latem nie nadają się do pokonywania zakrętów tudzież omijania przeszkód, a zimą ledwo konkurują z popularnymi modelami nastawionymi na kompromis pomiędzy przyczepnością na śniegu a odprowadzaniem wody. Takie jest moje odczucie po jeździe na takich Avensisem wujka.

A przykłady pękania fabrycznie nowych opon też mam Ci wymieniać?