Forum > Tematy dowolne > Dzieci ślubne czy nieślubne

Strona 4 z 4 <<<1234
skocz

thor2k

  • thor2k
  • wiadomość Użytkownik

  • 1343 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-21 13:33

@spider_co
"Natomiast ty stoisz na stanowisku: "co gówniarz będzie mi podskakiwał - skoro ja (moi przodkowie) tak powiedziałem, to ja mam rację i jest to jest świętość nie do ruszenia.

Nie chcesz, w imię uświęconej tradycji, młodym ludziom pozwolić na to, by zdefiniowali swoje własne życie, by sami stanowili o sobie, by popełniali swoje własne błędy, by się uczyli. Nawet jeżeli dojdą do podobnych wniosków, to ty chcesz im tego zabronić - bo z góry zakładasz, że zrobią wszystko, co najgorsze, bo uważasz swój punkt widzenia za bardziej wartościowy, bo jest poparty twoimi zasadami."

Spider chyba dam sobie spokój z dyskusją z Tobą bo masz dziwną manierę, nomen omen bardzo popularną ostatnio na różnych formach, maniera ta polega na "jasnowidzeniu". Wiesz lepiej niż ktoś kto coś pisze co ten ktoś ma na myśli pisząc to czy tamto. \"\brrr\"
Wskaż mi gdzie ja napisałem cokolwiek co sugerujesz o jakimś "zabranianiu młodym", "podskakiwaniu gówniarzy", "mojej racji lepszej niż Twoja" itd....
Nigdzie !! Nie napisałem niczego takiego. Żadnego "kazania" żadnym "gówniarzom" że muszą brać śluby etc, etc...
Ja pytałem co sądzicie na ten temat. Może wróć do początku topicu i do tematu dyskusji jeśli masz chęć jeszcze coś tu napisać.

spider_co

Wysłane 2013-01-21 14:06

@thor2k Tak, chyba masz rację, dalsza dyskusja nie ma sensu, skoro zarzucasz mi coś, nie zauważając przy tym, ze sam postępujesz w analogiczny sposób:

"To Ty sam zasugerowałeś że samodzielne myślenie prowadzi młodych do zrywania z "narzuconymi" zasadami, tradycjami, w tym kontekście z instytucję ślubu (kościelny/cywliny/whatever).
Wiesz są takie poglądy/teorie, że między innymi to, że jako ludzie potrafiliśmy wykształcić pewne zasady, tradycje, obyczaje, jak zwał tak zwał to odróżnia nas o zwierząt. Jest elementem człowieczeństwa. A odrzucenie wszelkich zasad w imię "samodzielnego myślenia" czy może braku jakiegokolwiek myślenia czy z jakiegokolwiek powodu prowadzi do...zdziczenia i upadku tworu który nazywamy społeczeństwem."

Czy ja gdzieś sugeruję, ze należy odrzucać wszelkie zasady?

"Spróbuję krótko ale dosadnie. Piszę do tych którzy są za głupi żeby zauważyć, że temat dyskusji nie nawiązuje swoim brzemieniem do żadnego wyznania."

Z góry oceniasz dyskutantów dzieląc ich na tych "mądrych" (w domyśle - ciebie) i tych "głupich" - widzących małżeństwo w ścisłym związku z wyznawaną religią (obojętne jaką).

"Wszystkich tych którzy w nic nie wierzą, nawet w potwora spaghetti, bardzo proszę o pisanie przez perspektywęa takiego formalizowania związku jaki w ich światopoglądzie/państwie/plemieniu/bandzie istnieje."

Sam w swoim zacietrzewieniu się zaplatałeś - nie sądzisz, że ktoś może nie czuć potrzeby, a nawet odczuwać jako swoiste zagrożenie, jakiś narzucony przez kogoś sposób formalizowania związku? (przy okazji - znowu ten ton mentorski \"\brrr\").

I jak tu z tobą dyskutować? Czy ten temat założyłeś tylko po to, żeby móc się później wyżyć na forumowiczach, mających inne spojrzenie na zagadnienie, niż twoje?

PS,
Przeczytaj sobie ze zrozumieniem moje posty, to może jakakolwiek dyskusja będzie jeszcze możliwa. \"\ziew\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-21 14:36

Nie czytałem całego tematu, ale wiem jedno, że małżeństwo dlatego, że się zaliczyło wpadkę i idąc tokiem myślenia że będzie nieślubne itp. to najgorsze co można zrobić przede wszystkim dla siebie, a w konsekwencji dla dziecka. Co prawda jestem jak najbardziej za tym żeby tradycyjny model rodziny przetrwał, ale jak napisałem wyżej nie dla zasady "przymusu".

thor2k

  • thor2k
  • wiadomość Użytkownik

  • 1343 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-21 15:14

@spider_co
Nie będę się odnosił do tego co napisałeś jako całości. Szkoda czasu.

krótko tylko do jednego fragmentu:
"...przy okazji - znowu ten ton mentorski "

"Mentorski ton" Spider to wypowiedzi w rodzaju "co Ty chłopcze możesz wiedzieć na temat X czy Y" albo "mleko masz pod nosem to się nie wypowiadaj" ale widać jesteś jakoś sfrustrowany/przeczulony na punkcie swojego Ego.

Ja zaś zmienię nieco początkowe pytanie i zapytam:
"czy uważacie że można by zupełnie znieść instytucję ślubu (świeckiego żeby znowu ktoś się nie czepiał...) i jaki by to miało wpływ na społeczeństwo" oraz "czy uważacie że skoro biorąc pod uwagę politykę Państwa wobec samotnych matek/ojców" było by to pole do nie kończących się nadużyć?



djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38053 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-21 17:11

@thor2k
Jak wolisz. A zatem:
1. Nie - niech każdy ma wybór. Śluby czy inne związki nie są obowiązkowe i zawierają je ludzie którzy tego chcą (lub nie wiedzą że chcą / myślą że muszą). Można przecież nie wiązać się i obecnie pomimo istnienia takiej formy społecznej.
2. W Polsce na 100%. Z drugiej strony jak napisałem wyżej - obecnie nie trzeba się wiązać więc jeśli ktoś na pierwszym miejscu stawia pieniądze to i teraz z tego korzysta. A tak jest wybór - nadużycia samotnych vs. nadużycia "wspólne" \"\jezor\"

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, BeQuiet Dark Rock 4 Pro, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.
Strona 4 z 4 <<<1234
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 376 gości