@raptor Pod kanapą mam bagażnik 56 litrów, to komfortowo jechały... Mój Piaggio X8 to klasa turistic, więc spory, choć z podstawowym silnikiem. Połowę Polski nim zjeździłem, czasami w warunkach ekstremalnej pogody i cały wracałem... A wyprawa do Biedronki okazała się zabójcza

@SlawoyAMD Jednym słowem możesz wystawić atest na jajka z biedronki że nawet bo glebie z moto są całe Konsumenci to docenią
No niestety to prawda ale można zjeździć całą Polskę a zrobić sobie kuku blisko domu... Nie ma zasady, pewnie jechałeś z jajeczkami i śmietaną myśląc już o cieście jakie zrobi żona i sruuu

A to akurat nic dziwnego - każdy facet poświęci łokieć by ochronić jajka

@djluke hehehe w sumie to 100% racji, odruch bezwarunkowy

Obejrzałem filmik w całości z miesiąc temu i... w żadnej sekundzie koleś nie pokazał ani trochę ponad przeciętnych zdolności. Technikę jazdy oponował równie przeciętnie, co większość kierowców, a to, że przy tych wygibasach nie skasował auta zawdzięcza wyłącznie czujności pozostałych kierowców.

Najlepsze określenie dla tego "kierowcy" powiedział by Kapitan Bomba "Tępy ...".
To samo tyczy sie tych co go podziwiają.
Czasami widuję takowych psycholi na drodze.

Przy 60km/h jak ktoś wbiegnie pod maskę to też zginie. Przy 20km/h jak wpadnie pod tramwaj tak samo.
Pod Tira, auto dostawcze, autobus itp.

Problemem nie jest, fakt, że ktoś tam jeździ i wywołuje zagrożenie. Bo wpadnie na kogoś, zabije, powinien ponieść konsekwencje i tyle. Ale chodzi tu tylko i wyłącznie o fakt, że korzystając z drogi publicznej, kierowca zobowiązuje się przestrzegać zasad korzystania z takiej drogi. Tak jak np. ktoś kto wypożyczy flet i zobowiąże się nie wtykać go sobie w odbyt. Niby może, bo czemu i nie, ale jak mu umowa na to nie pozwala, to powinien ponieść za to karę i tyle.

I teraz pytanie za 100 punktów. Dlaczego żaden ze współużytkowników drogi nie zadzwonił po prostu i nie zgłosił po prostu pirata ?

@Maveriq Faktycznie, co dzień widuję sąsiadów driftujących swoimi fiatami uno i daewoo tico

@1084 kurde no o wypożyczeniu fleta i włożeniu sobie go do tyłka to bym nie pomyślał Od razu przyszła mi na myśl pewna historia [LINK]

I teraz pytanie za 100 punktów. Dlaczego żaden ze współużytkowników drogi nie zadzwonił po prostu i nie zgłosił po prostu pirata ?

@xoot to jest brawura

Jak będą chcieli to go znajdą , na filmie z ujęć z zewnątrz widac nr rejestracyjny.

Gość chyba jest fanem filmu taxi

@xoot
Pełen ,,podziw" dla Ciebie, że odważyłeś się publicznie wyrazić swój ...szacun.. jak to określasz dla takiego pustaka. Nie wiem czym on Tobie zaimponował bo dla mnie, to jest jeden z wielu debili będących przekonanymi, że są lepszymi od reszty.

P.S
Pościk z konta synka ale to ja ..GRIZLI

Małe wykopki, bo życie dopisało ciąg dalszy, a dokładniej prolog:

[KLIK]

@xoot, i jak z Twoim szacunem?

Zginął, bo siedział na miejscu pasażera ...
Pewnie gdyby prowadził, nie doszło by do wypadku :(
Ale i tak nie pochwalam ulicznego driftu, bo prędzej, czy później, on by zabił kogoś innego.

@inferno
Nigdy nie masz pewności czy by nie zginął gdyby on prowadził w tej sytuacji. Drifty ćwiczy się na torze, nie na ulicy.

Samochód po mieście służy do przemieszczania się. jak ktoś chce się bawić w kubicę lub innego polskiego rajdowca - zapraszam na tor wyścigowy. Jest różnica pomiędzy 120-130 kmh po mieście a 60 kmh.