Od 2014 r. auta nie pojadą szybciej, niż 120 km/h!
Parlamentarzyści chcą, żeby od 1 stycznia 2014 r. produkowane samochody były wyposażone w urządzenia, które ograniczają ich prędkość do... 120 km/h.
Europosłowie komisji ds. środowiska PE zagłosowali we wtorek za ograniczaniem emisji CO2 przez lekkie samochody dostawcze do poziomu 147 g/km do 2020 roku. Obecnie jest to średnio 203 g/km. Chodzi o samochody sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.
Posłowie zaakceptowali projekt regulacji zdecydowaną większością - za było 53 parlamentarzystów, przeciw czterech, a jeden wstrzymał się od głosu. Sprawozdawca parlamentarnej komisji Holger Krahmer otrzymał mandat do rozpoczęcia negocjacji z Radą.
"Z zadowoleniem przyjmuję potwierdzenie przez komisję celu 147 g na 2020 rok, jak uzgodniono trzy lata temu. Wezwania do bardziej ambitnych limitów (redukcji emisji do 2020 r.) nie powinny znaleźć akceptacji. Jeśli będziemy zmieniać cele zbyt często, producenci nie będą mieli pewności, co do prawa" - powiedział Krahmer po głosowaniu.
Parlamentarzyści wprowadzili jednak do projektu poprawki. Chcą, żeby od 1 stycznia 2014 r. produkowane samochody były wyposażone w urządzenia, które ograniczają ich prędkość do 120 km/h. Każde dodatkowe urządzenie wiążę się jednak z dodatkowym wydatkiem dla klientów.
Krahmer był przeciwny tej poprawce, jednak została ona przegłosowana. "Unia Europejska nie jest właściwym miejscem, żeby regulować zachowanie kierowców na drogach. Nie powinna decydować o ograniczeniu prędkości do maksymalnego limitu 120 km/h. To ingerencja w krajowe regulacje dotyczące zasad ruchu drogowego" - stwierdził.
Europosłowie komisji chcą też m.in. ustanowienia długoterminowych celów redukcji emisji przez lekkie samochody osobowe po 2020 roku. Zaproponowali ograniczenie emisji do poziomu 105-120 g/km do 2025.
Cel ograniczenia przez producentów samochodów dostawczych i półciężarówek emisji CO2 w swoich autach do 147 g/km został zaakceptowany w grudniu 2010 roku. Taki kompromis wynegocjowała wcześniej belgijska prezydencja w UE z eurodeputowanymi. Odbiega on znacznie od początkowej propozycji Komisji Europejskiej, która chciała wprowadzenia limitu 135 g/km w 2020.
Zapisy złagodzono pod naciskiem koncernów motoryzacyjnych oraz broniących ich interesów krajów, w tym przede wszystkim Niemiec i Włoch. Komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard wyraziła wtedy przekonanie, że mimo narzekań przemysłu, i tak produkowane wkrótce samochody będą spełniały nowe, wyśrubowane normy - i to zanim staną się one prawnie wiążące pod rygorem kar finansowych.
Tak było w przypadku limitów emisji dla samochodów osobowych. W 2008 roku koncernom udało się wymóc przesunięcie w czasie wejścia w życie unijnego średniego celu emisji 130 g/km z 2012 do 2015 roku. Firmy twierdziły, że zmiany technologiczne będą zbyt kosztowne dla klientów i zagrażają konkurencyjności europejskiego przemysłu motoryzacyjnego. Limit na rok 2020 wynosi 95 g/km. Tymczasem na rynku unijnym pojawiły się już auta spełniające te standardy.
[LINK]
To teraz będzie masowe sprowadzanie szrotu zza oceanu.
Będzie ostra jazda w ełrokołchozie. BMW bankrutuje , VW wraca do produkcji garbusa , Fiat tylko maluchy , Mercedes przestawia się na produkcje rowerów w wersji AMG itd.
Forum > Tematy dowolne > "Ełrokołchoz" szaleje!
Wysłane 2013-05-09 17:00 , Edytowane 2013-05-09 17:02
Wysłane 2013-05-09 17:31 , Edytowane 2013-05-09 17:45
@1084
Już teraz coś wspominali, że Europa za kilka lat będzie federacją. Czyli Polska, Niemcy, Czechy i inne kraje będą w jednym państwie.
[LINK]
[LINK]
[LINK]
Wysłane 2013-05-09 20:51 , Edytowane 2013-05-09 20:59
Ale tu chyba rozchodzi się tylko o auta dostawcze?
Jeśli tak, to 120 km/s nie jest niczym strasznym przecież, tak jak w tirach jest (90km/s?)
Każde dodatkowe urządzenie wiążę się jednak z dodatkowym wydatkiem dla klientów.
Faktycznie, ustawienie programowe max speeda w sterowniku silnika jest kosztowne

Europosłowie komisji chcą też m.in. ustanowienia długoterminowych celów redukcji emisji przez lekkie samochody osobowe po 2020 roku. Zaproponowali ograniczenie emisji do poziomu 105-120 g/km do 2025.
Przecież już obecnie wiele aut spełnia te wymogi (nawet już silniki 150KM), a co powiedzieć za 12 lat

Szukanie taniej sensacji i nic więcej

Wysłane 2013-05-10 09:50
Ale to jest sprzeczne z naszym interesem, tzn z interesem budżetu państwa, w końcu zakład fotograficzny vincenta musi na czymś zarabiać ;). Chyba ze wraz z ograniczeniem do 120 wejdą ograniczenia do 50-70 na drogach zeby dalej mandaty tłuc i utrzymać status quo a my sie cofniemy w mobilności o dobre 50 lat
Wysłane 2013-05-10 10:15
Jak zwykle sprawa dotyczy nowych samochodów ... czyli po raz kolejny UE "inteligentnie" zadba o wzrost sprzedaży używanych samochodów ... Sprzedaż nowych spadnie, koncerny zanotują straty, upadnie kolejna Grecja a po drogach będzie jeździć jeszcze więcej kopciuchów. Ehhh myślenie tych ludzi jest takie krótkie...
Wysłane 2013-05-10 14:53
@szmalikJakich kopciuchów ? Jak widzę nowe diesle, co im tam z rury leci to włosy stają dęba.
Dobrze ustawiona instalacja LPG i masz praktycznie samą parę i CO2 i tyle. Już nie wspomnę o zanieczyszczeniach jakie powoduje wyprodukowanie nowego pojazdu i jeszcze utylizacja starego. To dopiero jest niszczenie środowiska. IMHO przedmioty powinny służyć jak najdłużej, powinny być w obiegu, zmieniać właściciela, bo to jest dobre dla ludzi i dla przyrody i dla gospodarki. Bo jak jest mniejszy popyt np. na auta, to wtedy producenci zaczynają sprzedawać co innego, bo po prostu bankrutują ci najgorsi.
Wysłane 2013-05-10 15:03
@1084 "IMHO przedmioty powinny służyć jak najdłużej, powinny być w obiegu, zmieniać właściciela, bo to jest dobre dla ludzi i dla przyrody i dla gospodarki."
Dokładnie tak, ale nowomowa chce wszystkim wmówić, że jest dokładnie odwrotnie.
Wysłane 2013-05-10 15:58 , Edytowane 2013-05-10 16:04
@1084
to co piszesz w teorii jest świetne, w teorii wszyscy przytakną i przyklasną, w teorii wszyscy powiedzą że kupią coś takiego solidniejszego na całe życie. Odruchowo też mam ochotę przytaknąć...
ale w praktyce to nie działa nic a nic, słabszy pieniądz (i słabszy towar) wypiera lepszy. Zasada niezmienna w ekonomii od starożytności.
Ludzie uwielbiają nowości, błyskotki, uwielbiają zmiany, są kapryśni i zmienni, a przy tym uwielbiają czuć że wydają pieniądze na konsumpcję, jeśli tylko zarabiają choć trochę ponad podstawowe potrzeby przeżycia.
Wysłane 2013-05-10 16:07
Ale tu chodzi o auta dostawcze. Osobiście uważam że Unia powinna być w tej kwestii dużo bardziej restrykcyjna. Jak czasem oglądam Pirata na TVNie to w top ten tego co widziałem (szaleńcó drogowych) jest co najmniej połowa dostawczaków. Tym bardziej że taki wyładowany dostawczak będzie dużo dużej hamował z tych 120 niż osobówka a zderzenie z nim będzie tragiczne dla małej osobówki.
po raz kolejny UE "inteligentnie" zadba o wzrost sprzedaży używanych samochodówto trzeba zabezpieczyć stosowną uchwałą (podatkiem ekologicznym od starych aut było u nas kiedyś coś takiego w planach

W "TIRach" montował bym systemy nie pozwalające na autostradzie wyprzedzać drugiego "TIRa" jadącego 0,5km/h wolniej przez 16 km drugim pasem. Montowałbym system który zgasił silnik takiemu rajdowcowi i każe mu ochłonąć.
Wysłane 2013-05-10 16:08
@strasznyW praktyce też tak jest. To tylko z wszystkich stron próbuje się zmuszać ludzi do kupowania nowych rzeczy. A jest tak z powodu zakazu produkcji podrabianych części, problemów ze sprzedażą używanych produktów, blokowaniem licencji oprogramowania, sztucznymi zakazami sprzedaży chociażby żarówek. Podatkami za smieszny CO2 itp.
Wysłane 2013-05-10 16:15
@1084
IMHO przedmioty powinny służyć jak najdłużej, powinny być w obiegu, zmieniać właściciela, bo to jest dobre dla ludzi i dla przyrody i dla gospodarki.
Może dla przyrody tak ale dla gospodarki raczej nie. Gospodarkę napędza sprzedaż.
Jak widzę nowe diesle, co im tam z rury leci to włosy stają dęba.Jakim nowym, co ty mowisz? Może nowym 3-4 letnim powypadkowym sprowadzonym z wywalonym DPFem w ogóle wydechem i wspawaną jakąś rurą. Wyjedź z salonu nową CRV-ką w dieslu czy multijetem fiata i pooglądaj ich wydechy.
Kto jest online: 0 użytkowników, 254 gości