Jakiś czas temu chwaliłem się, że kupiłem czytnik Kindle. Fakt kupiłem, ale był to drugi mój czytnik.
Pierwszy jaki kupiłem to był Kiano Booky Light. O ten tutaj.
Chciałem kupić czytnik prosty, tani i z podświetleniem. Przeczytałem o wadach, jak niewygodny klawisz, brak możliwości zmiany czcionki, brak przypisów itd. Byłem na to gotowy. Chciałem sprawdzić, czy czytanie z takiego sprzętu w ogóle mi się spodoba. Spodobało mi się bardzo, więc namiętnie czytałem na nim książki.
Czytnik wytrzymał dwa tygodnie. W tym czasie pojawiły się problemy, czytnik zaczął się restartować nie zapamiętując progresu. Miałem go już słać na serwis, gdy pewnego dnia po wyjęciu z torby, i włączeniu czytnik wyświetlił mi tylko połowę tekstu. Czytnik był w etui, nosiłem go w torbie w przegródce na laptopa więc był dobrze chroniony, ani nie upadł, ani nie został uderzony. Wysłałem do serwisu, spodziewając się, że stwierdzą uszkodzenie mechaniczne. Byłem gotowy na walkę z tym faktem
Stwierdzili oczywiście uszkodzenie mechaniczne, wycenili naprawę, ale to nie koniec złych wiadomości.
Radośnie dopisali: "Z powodu braku komponentów potrzebnych do przeprowadzenia naprawy odpłatnej urządzenie zostało odesłane bez podjęcia czynności serwisowych"
To już mnie podłamało, bo byłbym gotów zapłacić, i czytnik dać komuś w prezencie, czy sprzedać, żeby odzyskać część pięniędzy, a tak zostałem z bezwartościowym kawałkiem plastiku w ręku.
Nigdy więcej nic od Kiano. Raz, że robią sprzęt marny, dwa, że nie są go w stanie naprawić, a to już jest jawne oszustwo.
W sieci można też poczytać o tym jak wspaniałe mają tablety i jak równie wspaniały jest ich serwis.
Odradzam kupowania ich urządzeń. Jedyne co mi zostało to zrobić im antyreklamę, co właśnie czynię, a wszystkim potencjalnym nabywcom tej marki radzę, aby nie uczyli się na swoich błędach, ale wyciągnęli wnioski z mojego.
P.S. Czytnik to nie jakiś stary wycofany model. Jest mocno promowany choćby w sieci Saturn, gdzie widziałem cały kosz takich czytników z wielką tabliczką.
Forum > Tematy dowolne > Firma Kiano - ostrzeżenie.
Wysłane 2015-09-10 13:02 , Edytowane 2015-09-10 13:16
Wysłane 2015-09-10 13:11
TUTAJ jest dłuższy wątek o serwisie ich urządzeń w Polsce.
Wysłane 2015-09-10 17:55
Serwisowałem tam dwa tablety. Szybko, bez problemów. Mimo, że w obu wypadkach wina leżała po stronie klienta (wgrane niepoprawne firmware).
Trzeba pamiętać o tym, że Kiano, to zwykły Chińczyk tylko markowany logo Kiano. "Fachowcy" w Polsce nie mają zielonego pojęcia i części do tego. Tak jest z Mantą, Tracerem i całą masą innych pseudo krajowych firm.
W przypadku produktów markowych sytuacja jest podobna. Np. Apple po prostu wycenia naprawę tak wysoko, że taniej kupić nowy sprzęt, Samsung nie naprawia po gwarancji i o części do niektórych modeli też trudno.
Świetny jest Dell, zwykle dostępność części jeszcze kilka lat po zakończeniu produkcji. No i Oczywiście Xiaomi, ci to sprzedają części do swojego sprzętu jak cukierki i to w godziwych cenach.
Wysłane 2015-09-10 20:10
ja miałem tablet kiano - poszedł dalej - dobilo mnie jednak u nich to że jak chciałem wgrać flash romu (aktualizacja) i nie zrobiłem tego w ciągu 3miesięcy to nagle opcja znikneła ze strony i dostałem inf że oczywiście moga to dla mnie za free zrobić ale mam im wysłac tablet - trzymanie softu to nie trzymanie części raczej by ich nic nie kosztowało...
Wysłane 2015-09-10 20:35
@1084
Nie spodziewalem sie po Tobie innej opinii. Porownanie do Apple i Samsunga...jaja sobie ze mnie robisz? Zawsze musisz byc w opozycji do wszystkiego? Do faktow?
Naprawialismy w firmie iphone 6 ze zbita szyba, i naprawa byla sporo tansza niz nowy. Apple nie naprawia tylko wymienia. Dostalismy nowy telefon. Rzeczywiscie gozej niz Kiano...
Wysłane 2015-09-10 21:08
@Lasica fakty są takie, że 1084 ma racje zarówno co do serwisów brandowanych chińczyków jak i do reszty. Każda reklamacja jest inna, przypuszczam, że gdyby nie stwierdzili uszkodzenia mechanicznego, dostałbyś nowy czytnik. Nie wnikam jednak w ocenę merytoryczną tej sprawy. Moim zdaniem dla dobra marki powinni ten czytnik wymienić na nowym aby uniknąć właśnie takich opinii.
Pozdr, JW
Wysłane 2015-09-10 21:14 , Edytowane 2015-09-10 21:17
Mogli zaproponowac nowy odplatnie. Tak wlasciwie powinni postapic. Jak sie przegrzebie czlowiek przez wszystki hurra pozytywne opinie w sklepach to reszta jest podobna do moich. Wszystko zwalaja na uszkodzenie mechaniczne.
Pomijam juz nawet fakt, ze ja go nie uszkodzilem mechanicznie.
Wysłane 2015-09-10 22:05 , Edytowane 2015-09-10 22:18
Lasica No widzisz, a ja całkiem często reperuje produkty Apple, bo ceny naprawy w firmowym serwisie są tak zaporowe, że klienci rezygnują. Apple też odrzuca często gwarancje pod byle pretekstem. A ich serwis to już l egenda. Bardziej im się opłaca kary płacić niż być otwartym dla klienta. Ale to dobrze, dzięki takim firmom mam co robić.
Co do wysyłki na gwarancje, robię dokumentacje foto sprzętu. Jak wysyłam do serwisu i odpiszą, że mechanicznie, to proszę o zdjęcia i protokół otwarcia paczki z kurierem. Jak nie zrobili protokołu po otwarciu paczki to mają problem.
Generalnie polecam zakup sprzętu u dobrego pośrednika. Ja np. byłem w stanie zawsze moim klientom wynegocjować satysfakcjonujące naprawy Della, mimo, że oni sami nie mogli nic w serwisie w tych konkretnych sytuacjach załatwić.
Wheerex
Moim zdaniem dla dobra marki powinni ten czytnik wymienić na nowym aby uniknąć właśnie takich opinii.
Oczywiście. Dwa tygodnie temu odesłałem Xiaomi Note klienta, po przepięciu w sieci. Aż czuć było z obudowy smród spalonej elektroniki. Wysłali nowy egzemplarz. I dlatego wyrażam się o tej firmie w ciepłych słowach. Jest wsparcie, są części, jest gwarancja. Chętnie się dopłaca parę groszy za coś takiego.
Wysłane 2015-09-10 22:47
Widzicie, ale i u Samsunga i u Apple, ma się jakiś wybór. Można zapłacić i mieć sprzęt naprawiony/wymieniony. Ja jedyne co mogę to iść kupić nowy w sklepie. Ten mogę wyrzucić. Tak naprawdę nie dostałem żadnej gwarancji na sprzęt, bowiem serwis nie może/nie chce mi go naprawić.
@krymtON
Te czujniki wilgoci stosuje nie tylko Samsung.
Wysłane 2015-09-10 23:10
Samsung = Regenersis u nas, tak samo jak Kiano = RG Media czy jak to tam zwał co wynika z przytoczonego powyżej forum. Nie wiem kto im to serwisuje poza terenem RP (i czy jest tam w ogóle dostępne) ale wszelkie joby trzeba raczej kierować do serwisu lokalnego, chyba że ten jest jednocześnie importerem i dystrybutorem marki u nas (i jeszcze pewnie zleceniodawcą w Chinach).
Wysłane 2015-09-10 23:28
Lasica No tak, tyle, że naprawa tego czytnika to wyższa cena niż zakup następnego. Wiesz, rozkręcić, wyjąć wyświetlacz, przelutować np. kość romu, już będzie ze 100zł. A gdzie cena części?
No i nawet niech by to zrobili za 100zł. To za ile to opylić potem?
No dobrze. A może po prostu kabelek od matrycy nie kontaktuje? Jest uszkodzona czy jak?
Cóż, proponuję ci jak masz konto na facebooku, wylać tam swoje żale. Moja żona stosuję tą metodę (ja nie mam) i zwykle to działa.
Dostaliśmy już w ramach rekompensaty zgrzewkę mleka zimnego w szkle, przeprosiny i załatwienie sprawy kilku faktur z Lidla i wielu innych.
Wysłane 2015-09-11 07:49
@Lasica Kiano ma mocniejszy dział PR niż serwis - sam napisałem im niepochlebną opinie w jednym z dużych sklepów to została ona "uznana za niewiarygodną" przez kilku użytkowników pomimo iż odnosiłem się do specyfikacji sprzętu
Polecam jednak tok @1084 ambitne/stabilne firmy potrafią nie tylko przeprosić za problem, podziękować a i czasem jeszcze dorzucić coś od siebie
Wysłane 2015-09-11 09:01 , Edytowane 2015-09-11 09:08
@1084
Matryca jest chyba uszkodzona. Kabelek myślę, że by wymienili jednak.
Zrobię to. Póki co spróbuje jeszcze w inny sposób.
Ja się nie mam zamiaru kłócić, który serwis jest gorszy, który lepszy. Opisałem swoją sprawę ku przestrodze, jak ktoś uważa, że to normalne to jego sprawa.
Kto jest online: 0 użytkowników, 302 gości