TV 55-65" na wydanie max 3300
Głównie będzie oglądane Netflix/Disney/ HBO czasami TV naziemna
Myślę nad tymi trzema
TCL 55C645 55" QLED-2300 zł
TCL 65C645 65" QLED-3100 zł
TCL 55C745 55" QLED 4K 144Hz  -3300 zł
Co wybrać oto jest pytanie

Wszystkie wskazane przez Ciebie to TLC - czemu?
Ja nie mam przekonania do tej marki. Patrząc po komentarzach to że to tak określę to też większa szansa na trafienie w gorszy egzemplarz.  Ja już wolałbym Xiaomi.
Ale zaproponuje przykładowo Samsung QE55Q80BAT 55" QLED 4K 120Hz Tizen Dolby Atmos HDMI 2.1 DVB-T2 - 2999pln 
Proponuje Samsunga bo widzę że interesuje cię głównie streaming a Sam mam prawdziwego QLEDa który zaraz będzie miał prawie 7 lat i jeśli chodzi o SMARTA i te wszystkie aplikacje to nie mam mu nic do zarzucenia. 
Natomiast jeśli chodzi o jakośc obrazu to może 
Sony XR-55X90J 55" Full Array LED 4K 120Hz Google TV Dolby Vision Dolby Atmos HDMI 2.1 DVB-T2 - 3499pln ale z dostępnością w tej cenie słabo a w niektórych sklepach cena sporo wyższa.

Też zapytam czemu akurat TCL ?
Ja kupowałem TV 55 cale w zeszłym roku. Musiałem kupić na już bo poprzedni nie przetrwał uderzenia pilotem w ekran (nie pytajcie jak). Ze skarpety wyciągnąłem 2.5tyś, szybkie przewertowanie kilku sklepów oraz forów i wybór padł na TCL. Miałem szczęście że w mediaexpert pracował mój znajomy i zgodził się żeby kilka różnych modeli (TCL, Hisense i Phillips) postawić obok siebie. No i stanęło na Philipsie. Pomijam ambilight (chociaż robi robotę) czy androida, ale po prostu obraz był jak dla mnie najlepszy. Nie będę się wdawał w polemikę który prezentuje kolory bardziej zbliżone do rzeczywistych, czy też gamma jest prawidłowo ustawiona. Jak dla mnie obraz ma się podobać i tyle. 

Wiem że temat jest ciut inny ale zmierzam do tego żebyś w miarę możliwości sprawdził organoleptycznie jak wygląda obraz na żywo, bo to co "eksperci" piszą czasem na forach to jakieś brednie.

@Fiero
Czy w Philipsie poprawiła się ergonomia menu, nie mówię tutaj o funkcjach smart. Bo jak miałem okazje ustawiać jakąś funkcje to strasznie to jakoś niepotrzebnie rozbudowane i mało intuicyjne było względem Samsunga, LG, Panasonica czy Sony. Ale może w nowych modelach jest już lepiej. Poza tym jakoś nie rozumiałem fenomenu ambilight, chociaż to jest coś czymś się odróżnia od innych producentów. No i może pozwala to zniwelować np. wady matrycy IPS, mając z tyłu podświetlone. 

@BartekW
Jeśli chodzi o ergonomie menu to chyba jest to bardziej uzależnione tym że jest to na androidzie i chyba od górnie system to narzuca.
Ambilight działa naprawdę fajnie ale to też musisz mieć stworzone warunki. Płaska, jednolita ściana i efekt jest naprawdę fajny. Jeśli ktoś ma tv we wnęce w meblo-ściance to podejrzewam że lepiej tego wg. nie włączać. To już nawet nie chodzi o maskowanie wad matrycy ale masz wrażenie że obraz jest dużo większy. Wiem że dziwnie to brzmi ale mózg te efekty świetle interpretuje jako dalsza część ekranu. 

Ambilight jest chyba jedynym atutem Philipsa ale mimo to jakoś jest to ostatnia marka z tych bardziej znanych po którą bym sięgnął. Tak mi sie jakoś słabo kojarzy z recenzjami znajomych.  Mało intuicyjna obsługa. Chyba że w nowych modelach poprawili Kolega ciągle narzekał że rozłącza mu się z wifi chociaż router miał w pokoju obok. 
A samo Amilight poza właśnie tym wrażeniem wylewania się obrazu i jego powiększaniem daje dodatkowe światło co odciąża nasz wzrok przy podczas oglądania w ciemnym pomieszczeniu. 
A co do porównywania w sklepie to zawsze warto ale ja zawsze mam obiekcje czy dwa telewizory stojące obok siebie są wpięte do tego samego splitera czy tej samej anteny.

Jak Philips może być nieintuicyjny skoro ma androida? Mam 1 philipsa w domu i Google chrommcast na innym i obsługa jest identyczna.

@maq2
Ale akurat mi nie chodzi o smart, tylko o samo menu ustawień (obraz, dźwięk itd.) Ze wszystkich marek to do philipsa trzeba się przyzwyczaić, a Panasonica, LG, Samsunga, Sony jest bardzo intuicyjne. Ale jak mówię nie wiem jak jest w nowszych modelach, dlatego pytam.

Dalej nie widzę problemu. Przecież te ustawienia robi się 1 raz, po zakupie. Wtedy każde menu jest nieintuicyjne jeśli kupujesz tv innej firmy niż dotychczas.

To jest ostatnia cecha jaką bym brał pod uwagę przy zakupie telewizora - wygląd menu.

Z tym Philipsem jest coś na rzeczy. Mam starszego Samsunga i nowszego Philipsa (Ambilight rulez!) i do obsługi pierwszego żoneczka przywykła szybko, a obsługa Philipsa przez jego wychudzony pilot jest mega niewygodna.

@maq2
Ja tam codziennie zaglądam do menu u siebie. Zmniejszam sobie parametry podświetlenia z 10 na 0 i na odwrót, a nie odpowiadało mi jak działa czujnik. Kiedyś jeszcze używałem uruchamiałem PIP, jak podczas przeglądania internetu coś leciało z telewizji, ale od dłuższego czasu już nie oglądam.

@Lasica
Ale mi nie chodzi o sam wygląd, tylko bardziej obsługę.

Swoją drogą ja też nie jestem przekonany do TCL, bo pamiętam początki jak te telewizory pojawiały się w sklepach. I zapewne patrzyłbym na bardziej znane marki. Ale pewnie teraz sytuacja ma się podobnie jak w smartfonach, że można fajny sprzęt kupić. 

Z każdym sprzętem jest tak samo, wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś ludzie chwalili NOKIE za przejrzyste MENU. Dla mnie po kilku innych markach, NOKIA miała właśnie nielogiczne menu. Nokia miał genialne baterie i jakość ale wcale nie była NAJ.  Najbardziej logiczne i przyjazne miały NEC i Panasonic ..jak dla mnie, potem Ericson (Sony Ericson). podobnie jest w przypadku telewizorów i jeśli chodzi o Philipsa, to absolutnie nie zgadzam się z zarzutami słabego MENU. W salonie stoi Philips 65PUS7600(ma już swoje latka), na piętrze stoją 55 calowy jakiś Samsung wygięty w banan i 32 calowa Toshiba. I właśnie ten Samsung ma najgorsze menu, rozbudowane ale mało logiczne. Aby do czegoś dotrzeć trzeba się naklikać i naszukać a nie wszystkie funkcje są tam gdzie byśmy się ich spodzielwali. No i sprawa najważniejsza, obraz -jakość. Ten Samsung jest nowszy ale Philipsowi do pięt nie dorasta nawet, no sorry ale tak jest. Philips , zwłaszcza te średnie i wyższe modele mają niesamowicie naturalne kolory i obraz w przeciwieństwie do wielu innych TV gdzie obraz jest cukierkowy, przekolorowany, nienaturalny. No ale ,wszytsko to rzecz gustu. 

A co do samej marki TCL, tu już jakieś 5-6 lat temu pisałem tu gdzieś o tej marce, ze wejdzie niebawem na rynki i ostro namiesza dla innych. I tak sie właśnie dzieje. Juz wtedy ta firma była numerem 1 jeśli chodzi i ilość produkowanych TV ale na rynki azjatyckie,  głównie Chiny.  Teraz robi ekspansję na Europę i to całkiem skutecznie. Powiedział mi to wtedy kolega, który zajmuje się sprzętem Audio-Video bardzo profesjonalnie na całym rynku. Dobre miał informacje i przeczucia.

Z telefonami NEC nie maiłem styczności ale Panasonikiem tak. I nie powiedziałbym żeby miały lepsze menu od Nokii. Co do telewizorów 55 calowy Samsung wygięty w banan, chyba ominąłem te trend, a może to duży monitor z tunerem TV . Tak czy siak nie mówię że Samsung jest tu liderem tylko że jest liderem jeśli chodzi o smarta. A jeśli chodzi o jakość obrazu/kolory to tu też w pierwszej kolejności celowałbym w Sony czy Panasa. Philips tak jak mowie 2-3 znajomych miało i powiedzieli nigdy więcej. menu to jedno może mniej istotne ale zawsze ale takie rzeczy jak rozłączanie i problemy z połączenie z routerem stojącym praktycznie obok to co innego. Co do TLC to z tego co widzę po komentarzach jest trochę loterii. Mi by się nie chciało kilka razy czy więcej zamawiać, rozpakowywać, podpinać, sprawdzać, pakować, odsyłać i tak w kółko żeby za 10 razem powiedzieć Ok w końcu. Kupiłem fajny TCL i zaoszczędziłem 500 pln. Tak dla przykładu wsparcie/kompatybilność telewizorów TC z modułem CI+ od  canalplus. Nawet nie wspominają o TCL. Może działa, może nie, a może nie do końca dobrze?  Jak też będzie ze wsparciem i aktualizacją tych TV o latach? A przy okazji jak to wygląda w Philipsie? Z jakim Adkiem startował i jakiego ma teraz? 

Samsung liderem w smart ? Poczytaj jak Samsung potrafi wycofać jakąś aplikacje ze swojego systemu od tak.  Forum Samsunga,  HDTVPolska.

Odnośnie wersji androida to mój model Philipsa (55PUS7906) ma kilka lat a zainstalowana wersja to chyba 11, ale musiałbym to jeszcze potwierdzić.  

Aż muszę sprawdzić jaką wersję andka ma mój Philips. Jeśli chodzi o rozłączanie z routerem, to takiego problemu nie miałem. Z kolei w LG (fakt, że staruszek, bo ma z 8 lat) jest to nagminne, aż czasami odechciewa się oglądać filmu jak go trafi kilka rozłączeń w ciągu kilku minut.

Jeśli chodzi o telefon, i Panasonica to tutaj absolutnie się nie zgodzę w sprawie menu. Był to czas gdy ja miałem Panasa GD30, a kolega Nokię 5110 i Nokia miała dużo lepsze menu. Była przy tym mega cegłą. Panas był smukły, ale przez to bateria trzymała też dużo krócej niż w Nokii.

@Fiero
 hmm prawdziwa burza w internecie, całe dwa wpisy i trzeci wyjaśniający że HBO Go zmienia się na MAX.

Mój Samsung tak jak wspomniałem zaraz będzie miał 7 lat. Kupiłem go właśnie ze względu na smarta (i one connect boxa).
Jestem fanem TV Sony ale w momencie kiedy kupowałem TV Sony nie miało jeszcze Androida i tylko preinstalowane kilka apek i np właśnie owego HBO Go nie mieli (tak samo Panas wtedy).  HBO posiadam od samego początku i na bank działało cały czas bardzo dobrze a w dniu kiedy zmienili na Max gdy odpalałem apke HBO GO pojawił się komunikat żeby zainstalować nową apke HBO Max co też zrobiłem i o ile pamiętam nowa podmieniła starą. Tak samo wszystko co wchodziło do polski Amazon, Skyshowtime, Viaplay, Apple itd wszystko było od razu dostępne do zainstalowania bez opóźnień i działa. TVP VOD nigdy nie używałem ale wszedłem przed chwilą w aplikacje i sprawdziłem jest do zainstalowania. 
Nie wiem o co chodzi z tymi wpisami ale tak jak mowie całe dwa wpisy i wow wielka burza. Może to jakieś bardzo stare Tv z pierwszą wersja Tizena albo starszym OSem. Nie wiem nie chce mi sie tego roztrząsać.  W każdym razie powtórzę. Tv zaraz będzie miał 7 lat i przez moment nie miałem problemu z żadną apką czy tym że jej nie było i trzeba było na nią czekać. I tak jak mówiłem dla porównania wiekowo tożsame Sony czy Panasy miały preinstalowane kilka apek i nie ma mowy o doinstalowywaniu czegoś. Zresztą mam mniejszego o rok starszego Soniaka na którym jest właśnie tylko YT i Netflix i oglądam na nim z przystawki. 

Sytuacja sprowadza się generalnie do ego, że jeśli masz telefon Samsunga i kolejny telefon też kupisz Samsunga to TV kup też Samsunga i życie będzie prostsze. QLED, Neo QLED, QNED czy jaka tam inna seria to już kwestia na co Cię stać.

TV na Androidzie jest z kolei lepszy, bo jest na Androidzie. Ale czy na pewno? Dla kogoś, kto zmienia TV co 4 lata max - spoko, ale dla innych? Czy aplikacje będą dalej działać? Czy będą się aktualizować? I czy w ogóle są potrzebne? Tu jest właśnie ryzyko porzucenia modelu/serii/firmy - czyli rzecz zupełnie nieistotna w TV jeszcze kilka lat temu! Bo dopóki TV wyświetlał obraz to było OK, bo inaczej można zmieniać zestaw kolumn w domu, bo nie obsługują jakichś kodeków.

To może LG? Mają swój system, wspierane TV obecnie to zdaje się te po 2017 roku (wiem bo mam z 2016). Są chwalone, serwis jest prosty i dostępny...

Xiaomi...bym nie kupił. To tak jakby kupując amplituner patrzeć na to, jakie serwisy streamingowe obsługuje zamiast posłuchać jak gra.
Hisense robi wszystko. Może powiadomienie z pralki na TV jest dla kogoś ważne (o ile istnieje takowe).

Menu w 25-letnich telefonach bym w to jednak nie mieszał.

W sumie to też. Połączenie telefonu Samsunga i Tv jest szybkie łatwe i przyjemne.
Ale zakładam  że z Sony czy LG powinno byc podobnie. Tzn podłączenie tel Samsunga z TV Sony. 
Natomiast z jakimś tam realme czy innym poco, może nie najtańszym, ale jednak z bardziej budżetowej serii(o ile to ma znaczenie) zmusiło mnie do wysilenia się i zajęło dobre 3-4 minuty.   
Lg może być. Ale dlaczego nie Xiaomi?
W sumie jak teraz patrzę to cena poszła w górę. Marka się chyba za bardzo zadomowiła. Teściowie kupili jakoś rok temu w sumie to nawet na samym początku tego roku 50" i  cena była o jakąś 1/4 niższa. Ale jakby była promka to czemu nie. 

Ja gdybym teraz kupował tv to w ogóle nie patrzyłbym na nakładkę tylko natychmiast dokupił chromcasta. No chyba, że TV miałby już androida.