2014-01-13 00:20
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Cooler Master - CM Storm Ceres 300

Strona 4 - Podsumowanie

Dość długie użytkowanie słuchawek CM Storm Ceres 300 (około dwóch miesięcy), pozwoliło dokładnie im się przyjrzeć i przesłuchać. Pierwszy kontakt z nimi po wyjęciu z pudełka był dość "mieszany", bo jakość wykonania i użytych materiałów robiła świetne wrażenie, ale już ich granie było na średnim poziomie. Jednak w trakcie ich wygrzewania, z każdym dniem intensywnego użytkowania (nawet jeśli nie miałem ich na uszach, grały sobie leżąc na biurku), ich scena dźwiękowa ulegała pozytywnym zmianom. Tony niskie zyskały na głębi, choć może jak na mój gust nie osiągnęły poziomu, który zapewniają mi osobiste "muzyczne" słuchawki Pioneer'a.
W muzyce sprawdzą się one zadowalająco, ale nic poza tym. Za to już w grach można dostać "banana" na twarzy, szczególnie gdy uzupełnimy grę komunikacją z członkami drużyny za pomocą zestawowego mikrofonu. Nawet intensywne ruchy głową nie są w stanie zmienić jego pozycji względem ust, co jest zasługą bardzo zwartego, regulowanego ramienia z metalowych pierścieni zachodzących na siebie. Solidne rozwiązanie.





Przydatnym dodatkiem jest z pewnością mini panel sterowania głośnością na kablu połączeniowym, uzupełniony włącznikiem/wyłącznikiem pracy mikrofonu. Jego wymiary zostały tak dobrane, że jest on ani nie za mały (wygodnie można go chwycić palcami i trafić na pokrętło volume lub przyciski), ani nie za duży.
Nauszniki wykonane z dobrej jakości, niewywołujących pocenia materiałów mogłyby być trochę szersze, by mieściły całe ucho, ale i tak nawet przy dłuższym graniu nie powodują bólu małżowin. Nieźle tłumią odgłosy zewnętrzne, co kilka razy poskutkowało "strzałem" w głowę od niezadowolonej małżonki, mającej pretensje, że jej nie słucham... Czyli tutaj duży plus, choć z ryzykiem dla zdrowia :P
Jeśli nie jesteśmy audiofilami i nie wsłuchujemy się w każdy niuans muzyki, a zależy nam na solidnie wykonanych i niedrogich słuchawkach, to CM Storm Ceres 300 spełni nasze oczekiwania. Nie jest to może idealny kompromis dla potrzebujących sprzętu audio dla każdego zastosowania w komputerze, ale jego stosunek ceny do jakości i możliwości, jest naprawdę wysoki. "Trzysetkę" możemy za pomocą porównywarek cen znaleźć już za niespełna 122 PLN (szukane przez Skąpca), a najczęściej sklepy wystawiają ten model za 129 PLN. Za te pieniążki naprawdę warto uwzględnić zakup Ceresa i można mu wybaczyć pewne niedoskonałości dźwiękowe. Po prostu nie ma w tym przedziale cenowym idealnego przetwornika z mikrofonem, który spełniłby wszystkie stawiane tu kryteria. Dlatego też przyznaję temu produktowi odznaczenie dobrego zakupu Best Buy.




ZALETY:
- dobrej jakości materiały
- dobrej jakości spasowanie elementów
- wygodny "panel" zawieszony na kablu (regulacja głośności i On/Of mikrofonu)
- nauszniki niepowodujące pocenia ciała
- stabilne ramię mikrofonu
- miękki i wygodny pałąk ze skokową (ząbkową) regulacją ustawień nauszników
- dobry stosunek ceny do jakości i możliwości

WADY:
- trochę dokucza brak głębszych tonów w odsłuchu muzyki
- plastiki obudowy wykonane w modnym połysku... bardzo widoczne ślady palców i podatność na przypadkowe zarysowania


Podziękowania dla firmy Cooler Master, za udostępnienie sprzętu do testów.



Sponsorami platformy testowej jest firma:


oraz

Strona 4 z 4 <<<1234