3 Joysticki + 3 Pady
Strona 1 - Prezentacja Joysticków
Od Action Poznań otrzymałem paczkę z 3 joystickami i 3 padami do przetestowania. Na wstępie chciałbym jednak zaznaczyć, że dla lepszego, bardziej obiektywnego obrazu tych zabawek, uwagi i opinie zawarte w poniższym tekście są wynikiem „pracy” 4 w sumie osób (Dextera, Ravena, Wolfa i mnie), grających na dostarczonym sprzęcie.
Pierwsze pod młotek pójdą joysticki, których zastosowanie w dzisiejszych pecetach ogranicza się właściwie tylko do symulatorów lotu. Jeszcze dziesięć lat temu było inaczej i joye na styki triumfowały we wszystkich domach, gdzie był komputer (wtedy służący przeważnie do zabawy). Amigowcy, Atarowcy, Commodorowcy i inni grali nimi we wszystkie dostępne typy gier.
Joysticki, które mam przed sobą to modele trochę bardziej rozwinięte choćby pod tym względem, że są to urządzenia analogowe i każdy z nich wyposażony jest w kontroler widoków (Hat Switch). A oto uczestnicy dzisiejszego pokazu:
Windstorm Pro (MT161):
W tym pudełku znalazłem joystick na USB (długość kabla 180 cm), a pod nim CD z driverami i instrukcję w postaci małej karteczki w języku polskim i angielskim.
Punisher (MT167):
W pudełku był tylko joystick przeznaczony pod klasyczny już port gier. Instrukcję instalacji joya zamieszczono na opakowaniu.
Tomahawk (MT168):
W tym przypadku też się nie zaskoczyłem, kiedy w pudełku oprócz joysticka znalazłem tylko jedną kartkę z "instrukcją" instalacji i kalibracji w języku polskim i angielskim.