4 karty SM 3.0 od MSI i Asusa
Strona 2 - MSI GeForce 6600GT
MSI GeForce 6600GT
Drugą z testowanych kart jest egzemplarz zbudowany w oparciu o dosyć stary już układ NV43. Przed pojawieniem się 7600GS był to model cieszący się ogromnym zainteresowaniem klientów, ze względu na przystępną cenę i dosyć wysoką wydajność. W chwili obecnej owe GPU powoli znikają z półek sklepowych, ustępując miejsca nowszym produktom. Specyfikacja NX6600GT-TD128E przedstawia się następująco:
Technologia wykonania: 110nm
Ilość jednostek Pixel Shader: 8
Ilość jednostek Vertex Shader: 3
Ilość jednostek TMU: 8
Ilość jednostek ROP: 4
Interfejs pamięci: 128-bit
Częstotliwość pracy 500/1000 MHz (GPU/pamięć)
Model 6600 GT TD128-E, który dostałem do testów, posiadał 128 MB pamięci DDR3.
Rozmiarami karta przypomina modele 7600GT. Wszystkie układy zostały umiejscowione na czerwonej płytce PCB.
Za chłodzenie GPU odpowiedzialny był kompaktowy jednoslotowy system chłodzenia. Aluminiowy radiator wraz z niewielkim wentylatorem dosyć średnio radziły sobie w czasie upałów - temperatura procesora graficznego dobijała do 90 stopni podczas pełnego obciążenia w wymagających grach 3D. Sam wentylator do bardzo cichych nie należy - zarówno w trybach 2D jak i 3D obracał się z taką samą, dosyć wysoką prędkością. Hałas przez niego emitowany był zdecydowanie wyższy niż w 7600GT w 2D, jednak znacznie mniejszy niż 7600GT w 3D. W większości standardowych komputerów, odgłosy wydawane przez ten system chłodzenia będą do zaakceptowania.
Na blaszce mocującej wyprowadzono wyjście analogowe D-sub i cyfrowe DVI oraz S-video.
Nie zabrakło również złącza odpowiedzialnego za połączenie dwóch kart w tryb SLI.
Za to prawdziwy zachwyt można przeżyć otwierając pudełko niniejszej karty i patrząc na wyposażenie dodatkowe. W sumie otrzymujemy 14 płyt CD, w tym 4 gry takie jak Splinter Cell: Pandora Tomorrow, XIII, Prince of Persia i Uru. Nie zabrakło oczywiście sterowników i kabelków.