Akasa All in One
Strona 3 - Możliwości
W tej części zajmę się wszechstronnością Akasy i opisze jej wszystkie możliwości, których jest naprawdę sporo. Panel posiada regulację dwóch wiatraków w przedziale 6V-12V. Obroty możemy ustawić manualnie lub zaufać odczytom z dołączonych czujników i zlecić automatyczną regulację panelowi. Przy temperaturze do 45 stopni Celsjusza napięcie, jakie dawane jest do wiatraka nie przekracza 7V. Od 45 do 55 stopni napięcie ustawiane jest w przedziale 7-10V a od 65 stopni wzwyż- 12V. Bardzo przydatną opcją jest alarm (panel wydaje z siebie dość konkretne i głośne piski trwające 25sek oraz mrygający na czerwono wyświetlacz) który możemy skonfigurować w dwojaki sposób. Alarm aktywuje się, gdy temperatura jest wyższa niż ta, którą z góry ustaliliśmy (możemy to zrobić w przedziale od 40 do 80 stopni Celsjusza) oraz gdy ilość obrotów wiatraka spadnie poniżej ustalonej granicy (przedział od 500 do 2000rpm). Dodatkowo reaguje on, jeżeli wiatrak nie kręci się w ogóle. W pewnym sensie można powiedzieć, że uratowało to mój procesor... Klawisz „Power” i jedziemy... Daleko nie zajechałem, restartowi komputera towarzyszyły opisywane przeze mnie pisk i mryganie ekranika. Szybki wgląd, zimne poty i świadomość tego, że zapomniałem podłączyć mojego Pentagrama QC80Alcu do zasilania towarzyszyły mojej osobie, gdy podpinałem wiatrak. Skleroza nie boli, ale bardzo dokucza.
Teraz trochę o tym, co znajduje się pod klapką, czyli: 2 złącza USB 2.0 kompatybilne z urządzeniami USB 1.1 bardzo przydatne, jeżeli nie mamy z przodu obudowy takowych. 4 gniazda pozwalające na odczyt kart pamięci: CF I i CF II, Microdrive, SM, SD i Mini SD (adapter), MMC i RS MMC (adapter),MS i MS MagicGate, MS PRO, MS Pro MagicGate i MS Duo (adapter), MS Duo MagicGate (adapter), MS Pro Ultra II, MS ROM, MS Select i T-Flash (adapter). Niestety producent nie wziął pod uwagę formatu xD co jest ogromną wadą dla wszystkich użytkowników Olympusa czy Fuji(czytnik karta jest o wiele szybszym rozwiązaniem niż standardowe podpięcie aparatu pod gniazdo USB, ponieważ podłącza się go bezpośrednio do płyty głównej). Oraz porty I/O: IEEE1394 1, audio - (głośniki, mikrofon, słuchawki), A/V, SATA- dane, SATA- zasilanie.
Panel posiada bardzo czytelny niebieski wyświetlacz, z którego możemy dowiedzieć się, w jakim trybie pracuje regulator obrotów (Auto lub Manual). Aktualną temperaturę z 2 stref wewnątrz komputera podawaną w stopniach Celsjusza lub Fahrenheita. Ilość obrotów (0000-9990rpm), z jakimi kręci się dany wiatrak (Fan 1 lub Fan 2). Najbardziej po lewo znajduje się graficzne odwzorowanie prędkości ( na zdjęciu pokazane są 2 kreski... minimalnie może być jedna maksymalnie siedem). Oraz mała ikonka obrazująca kręcący się wiatraczek.
W tym momencie chciałbym zatrzymać się na chwile i wspomnieć o trzech białych wejściach/wyjściach (zasilającym panel oraz 2 odpowiedzialnych za podłączenie kabli wiatraka do regulatora) a zwłaszcza o tym najbardziej wysuniętym na lewo. Jest ono tragicznie umiejscowione i wyjęcie wtyczki od kabla graniczy z cudem.. No może przesadziłem, ale po skończonych testach samo odłączenie kabla zajęło mi ok. 40 minut. Gniazdo jest bardzo ciasne a umiejscowienie bardzo blisko lewej ścianki dodatkowo komplikuje całą sprawę. Pancerne palce potrzebne do odpięcia kabla niezbędne!!! Dwa pozostałe wejścia/wyjścia, o których wspomniałem już tak tragicznie umiejscowione nie są, ale nadal są niesamowicie ciasne, co przy wyjmowaniu wtyczki naprawdę irytuję.