Akasa Fan Control Pro
Strona 2 - Rozwinięcie
Opakowanie klasyczne, posiada wymiary standardowego prostokątnego pudełka troszkę mniejszego od opakowania napędów optycznych w wersji BOX. Jego kolorystyka utrzymana jest w żółtej tonacji, ale przecież nie o opakowanie nam chodzi :).
Standardowo Fan control Pro sprzedawany jest z czarną nakładką na panel.
Czas sprawdzić, co w opakowaniu "piszczy"...
Solidnie wykonany panel w całej okazałości, kabel zasilający Molex przytwierdzony został na stałe silikonowym klejem.
W woreczku umieszczono mały imbus niezbędny do zmiany kolorowych nakładek, czyli do odkręcania śrubek mocujących. Dwa paski zaciskające - po podłączeniu wszystkich wentylatorków i termometrów robi się niezła plątanina kabli, dwa takie paski to troszkę za mało. Cztery śrubki mocujące - niestety sytuacja jest bliźniacza do tej, która wystąpiła podczas testów modelu regulatora SunBeam, w mojej obudowie nie dało się go przykręcić, ponieważ regulator jest dla niej zbyt krótki (obudowa Modecom Feel-V). W woreczku znajdziemy także cztery tasiemki klejące - zastosowanie dowolne :).
Całość byłaby niczym, gdyby nie pokazała się tutaj plątanina kabelków. Po prawej cztery "termo-kabelki" o długości około 80 cm. oraz (po lewej) cztery do podłączenia wentylatorów - długie na 50 cm. Niestety brakuje przejścia na złączkę Molex.
Instrukcja z niezbędnym minimum na rozkładanej kredowej kartce - bez znajomości angielskiego będzie to zbędna karteczka.
W celu dopasowania całości pod wymagania estetyczne większości potencjalnych użytkowników, Akasa przygotowała kolorowy akcent. Dwie przeźroczyste nakładki (jedna z nich u góry) z czarnymi i białymi napisami. Nasadzane są one na kolorowe aluminiowe blaszki (w sumie 5 kolorów). Na zdjęciu nie ma czarnej blaszki oraz nakładki z białymi napisami - są one standardowo zamontowane.