Asus Eee Top ET1602 czyli Atom po raz kolejny

Strona 7 - Podsumowanie

Podsumowanie

Gdy tylko dowiedziałem się, że jedzie do mnie Eee Top zacząłem się zastanawiać – kto to kupi? Po 2 tygodniach obcowania z ET1602 stwierdzam, że sam z chęcią stałbym się posiadaczem tego komputera. Zabawa i praca na nim jest bardzo przyjemna – 15,6” ekran dotykowy – szczególnie dla dzieci to prawdziwa gratka – gry, rysowanie i edukacja – mój syn zakochał się w Eee i ze smutkiem pytał się dlaczego musimy go oddać. Oczywiście patrząc na polskie realia będzie to towar niszowy – nie każdego stać na wydanie dwóch tysięcy złotych na sprzęt, który tak naprawdę ma bardzo niskie osiągi a do tego ekran, jak na nasze czasy, jest dość mały. Ci, którzy jednak się na niego zdecydują nie będą żałować. Z powodzeniem wykorzystają go do przeglądania stron internetowych, słuchania muzyki czy oglądania filmów na LCD o stosunku boków 16:9 stworzonym do tego. To wszystko zaś za dotknięciem palca czy też rysika tam gdzie potrzebna jest większa dokładność...

Za
+ dobre wykonanie
+ ekran dotykowy
+ małe rozmiary i waga
+ jasna matryca
+ dobre głośniki
+ nakładka na Windowsa (Easy Mode, Eee Bar)
+ pakiet StarSuite
+ dobra klawiatura i mysz (szkoda tylko, że nie bezprzewodowa)
+ wbudowana kamera i mikrofon
+ rączka pomocna w przenoszeniu
+ Wi-Fi

Przeciw
- niskie osiągi jak na desktopa
- brak napędu optycznego
- brak Bluetooth
- słabe kąty pionowe matrycy
- mała liczba portów (z wyjątkiem USB)
- palcująca się obudowa
- brak możliwości wymiany podzespołów (RAM, dysk twardy, procesor)

Dla Eee Top ET1602

Serdeczne podziękowania dla firmy ASUS za udostępnienie sprzętu do testów.