2009-12-16 16:49
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
26

Asus N60D - Wydajność kosztem wykonania

Strona 6 - Podsumowanie



Choć wyszczególniłem kilka wad konstrukcyjnych, to wciąż nie jestem przekonany, czy można je traktować jako stuprocentowe pewniki. W końcu Asus jakiś już czas jest na rynku, ma swoje doświadczenie i moim zdaniem nie przysyłałby do testów komputera słabego. Celem firm jest raczej zdobywanie pochwał i wyróżnień, którymi mogą się potem szczycić w kampaniach reklamowych. Więc jaki miałby być cel w przesyłaniu produktu, który źle rzutowałby na opinię firmy? Pamiętać też trzeba, że komputer nie był nowy, wędrował z rąk do rąk, gdzie był testowany i katowany. Jednak lekceważenie wad, o których wspominałem nie jest także rozsądne. Jeśli nawet egzemplarz nowy, prosto wyjęty z opakowania będzie od nich wolny to jednak na postawie egzemplarza testowego, który dostałem można wywnioskować, że to są jego słabe punkty podatne na uszkodzenia, które mogą się pojawić po nie długim czasie używania.



Nie mniej jednak moje ogólne wrażenie jest pozytywne. Począwszy od dobrej matrycy, przechodząc przez różne małe plusiki, a na niezłej wydajności kończąc, N60D w ogólnym rozrachunku wypada nieźle. W zasobniku redakcyjnym mamy trzy możliwe wyróżnienia (Quality, BestBuy, Rekomendacja) od których przyznania się tym razem jednak wstrzymam, gdyż mam mieszane uczucia co do tego sprzętu. Przez cały test miałem wrażenie, że producent skupił się na zapewnieniu jak największej wydajności w jak najniższej cenie, nie patrząc już na taki istotny aspekt jakim jest "opakowanie" czy praca w terenie.

Podziękowania dla firmy ASUS

Asus

Strona 6 z 6 <<<123456