2003-02-03 11:33
Autor: Stathis

Creative D.A.P Jukebox 10GB

Strona 3 - JukeBox w praktyce

Przejdźmy jednak do instalacji i współgrania naszego Jukeboxa z komputerem.
Instalacja urządzenia przebiegła bez problemów, ale samo podpięcie do peceta nie wystarczyło, ponieważ konieczne jest zainstalowanie programu z CD - Creative Play Center (CPC)(lub jego nowszej wersji), bez którego DAP JukeBox 10GB nie będzie działał. Program ten, przeznaczony jest jak nazwa wskazuje do odtwarzania, umożliwia on również transfer plików dźwiękowych z i do urządzenia lub bezpośrednie konwertowanie utworów z kompaktu do odtwarzacza. Jest także jedynym narzędziem za pomocą, którego możemy kopiować pliki z danymi innego typu niż dźwiękowy(w przypadku gdy chcemy wykorzystać urządzenie jako dysk przenośny).


Dysk Jukeboxa nie jest wykrywany przez system komputera jako niezależny i samodzielny nośnik i min. dlatego Creative Play Center jest niezbędny wszelkich operacji transferowych oraz użytkowych.
W sumie rozpisywanie się na temat obsługi Jukeboxa nie ma sensu ponieważ jest ono proste, a ewentualne niejasności są wytłumaczone w instrukcji. Skupię się tylko na tym co przysporzyło mi najwięcej problemu.
Problemem okazało się kopiowanie danych nie dźwiękowych. Pliki do 500MB kopiowały się bez problemów, zajmowało to do 15 minut, ale w końcu trafiały tam gdzie ich miejsce. Najgorzej było z tymi których pojemność przekraczała 600MB, filmy zajmujące właśnie tyle miejsca "gubiły się" tzn., albo transfer zostawał przerywany w trakcie kopiowania, albo juz po przekopiowaniu i ponownym uruchomieniu Jukeboxa na innym komputerze, następowała utrata informacji o pojemności skopiowanego pliku (program wykazywał 0 KB). Próbowałem z powrotem przenieść plik do komputera, ale bez powodzenia, był nie do odzyskania. Po jego skasowaniu z urządzenia, za pomocą Play Center-a, okazywało się, że dysk był dalej zajęty megabajtami danych, do których nie miałem żadnego dostępu.
Na stronie www.creative.com znalazłem nowy Firmware do odtwarzacza, a także najnowszą wersję Play Centera 3.02.52, ale i to nie pomogło.
W końcu stwierdziłem, że skontaktuje się z pomocą techniczną. Co też uczyniłem. Fajnym rozwiązaniem okazała się pomoc on-line w formie chat-a, gdzie można zasięgnąć informacji na temat wszystkich produktów Creative-a. Po wybraniu produktu o który chciałem zapytać, a potem zalogowaniu się, odczekałem na swoją kolej i pojawił się ekran rozmowy z obsługą techniczną:


Szkoda, że ta forma jest dostępna tylko w języku angielskim.
Osoba z obsługi poradziła mi, abym usunął zalegające i niewidoczne dane przy pomocy opcji "Cleanup" dostępnej z poziomu urządzenia, a nie komputera(znajdzjemy ją w ustawieniach "EAX" na panelu przednim Jukeboxa). Mój internetowy pomocnik twierdził, że to pomoże i wszystkie problemy znikną - niestety tak się nie stało. Owszem dysk był już pusty, ale w dalszym ciągu nie dało się zapisać pliku, który przekraczałby pojemnościowo 600MB. Wnioskuję, że niestety nasz 10GB dysk nie nada się do np. przetrzymywania dużych rozmiarów filmów, ponieważ pliki takie po prostu giną i urządzenie nie może sobie z nimi poradzić.
Poza tym wszystkie pozostałe opcje działały, nieprzydatny okazał się tylko czujnik podczerwieni, który wbudowano przyszłościowo, ale na dzień dzisiejszy jest bezużyteczny (a produkt jest dostępny już bez mała 2 lata).

Podsumowanie:
Ogólnie rzecz biorąc Creative Digital Audio Player Jukebox 10GB okazał się nieudanym produktem pod, jeżeli rozpatrujemy jego przydatność jako zewnętrznego nośnika danych: słaby transfer komputer-urządzenie-komputer, problemy z plikami o pojemności powyżej 600MB. W przypadku, gdy chodzi nam tylko o odtwarzanie, powyższe trudności nie są już aż tak istotne, chyba, że ktoś będzie chciał na raz wgrać do swojego playera 10GB muzyki - taka czynność potrwa. Pamiętać jednak należy dużych rozmiarach i wadze Jukeboxa, a także braku tunera FM, który mógłby znacznie zwiększyć funkcjonalność urządzenia.
Mimo wszystko nie wiem czy ktokolwiek zdecydowałby się dziś na wydatek rzędu brutto 1268PLN, jeżeli za około 400 złotych więcej mógłby otrzymać nowszą, lepszą wersję w postaci np. Creative Jukebox 3, którego nie dość wyposażono w FireWire to jeszcze może on pomieścić dwa razy więcej danych.
Jeżeli miałbym wybierać to z pewnością nie brałbym pod uwagę Jukeboxa 10GB ponieważ (gdybym w ogóle myślał o takim wydatku) za tą cenę staroci się raczej nie kupuje, a na dzień dzisiejszy technologia oferuje o wiele szybsze i pojemniejsze rozwiązania.
Czas, który użytkownik traci przy kopiowaniu przez port USB 1.x, można by znacznie skrócić przy użyciu choćby FireWire, czy USB 2.0, których coraz więcej pojawia się na rynku. Przy takiej pojemności starsze rozwiązanie jest nie do pomyślenia, a zapełnienie dysku 10GB danych zajmie dosłownie godziny (kopiowanie pliku 700MB, który potem i tak "ginął", trwało 20 minut, z tego wniosek, że nagranie 10GB muzyki zajmie naprawdę sporo czasu). Dodatkowy mankament w postaci problemów z obsługą plików o pojemności przekraczającej 600MB jest również karygodny i jeżeli nawet znajdzie się na to lekarstwo to za taką cenę użytkownik oczekuje przyjemnej i bezproblemowej współpracy.
Szczerze mówiąc, choć myślałem z początku, że za i przeciw się zrównoważą to niestety za taką cenę, przy takich mankamentach, uważam, że odtwarzacz na dzień dzisiejszy nie jest już produktem godnym uwagi. Ładnie wygląda i fajnie gra po podpięciu słuchawek, czy głośników, ale niestety transfer i problemy z plikami eliminują ten produkt.
Ogólnie Creative znany jest z dobrej jakości produktów i nie spodziewałem się większych problemów, ale stało się inaczej. Może gdybym miał okazję przetestować ten model w 2000 roku to moje zdanie byłoby inne i jedyną wadę widziałbym w cenie, ale na dzień dzisiejszy technologia posunęła się nieco do przodu i USB 1.x to już przeszłość.


Za dostarczony do testów sprzęt, dziękujemy firmie Action Poznań.



Strona 3 z 3 <<<123