2022-04-11 22:04
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Genesis ZIRCON 550

Strona 2 - Testy i Podsumowanie

Powiem szczerze, że już sporo czasu minęło, od kiedy używałem w domowym zastosowaniu bezprzewodowego gryzonia. W zamierzchłych czasach różnice między myszami z "ogonkiem" i bez, można było szybko wyczuć na korzyść tych, wyposażonych w kabelek. Teraz w zasadzie nie poczułem żadnej różnicy i w zasadzie cały czas (prócz momentów ładowania), korzystałem z bezprzewodowej wolności. Genesis ZIRCON 550 spodobał mi się do tego stopnia, że początkowo myślałem o pozostawieniu go w stacjonarnym, gamingowym komputerze, ale nie dawno zakupiłem sobie kablowego Logitecha G402 Hyperion Fury, który ma świetną funkcję, niezwykle przydatną w grze World of Tanks, a mianowicie przycisk spowolnienia DPI (obniża znacznie jego wartość), co niesamowicie pomaga w precyzyjnym namierzaniu celu w trybie "snajperskim", więc "Cyrkonia" powędrowała do torby z gamingowym laptopem, zastępując dotychczasowo wykorzystywana mysz Trust GXT 188 LABAN RGB (zresztą też bardzo przyjemną w użyciu), która pozostała mi po testach i dzielnie się sprawdzała przez ponad trzy lata. ZIRCON 550 ma swoją jedną, słabszą stronę, ale akurat jeśli chodzi o rozgrywkę, to powinien on zadowolić większość z domowych graczy. Ale o tym napiszę nieco niżej, a na razie przybliżę Wam jeszcze kilka szczegółów tego gryzonia...



Po podłączeniu kabla USB (wpierw użyłem kabla w celu podładowania baterii do pełna), system Windows natychmiast przydzielił mu podstawowy pakiet sterowników, co pozwoliło myszy szybko podjąć pracę. W tym trybie zobaczymy również, że system podświetlenia został w tym produkcie podzielony na dwie strefy. Pierwsza z nich to rolka Scroll’a i ikona marki Genesis, ukryta pod chwytem kadłubka. Te dwa źródła światła świecą stałym kolorem, zależnym od stanu naładowania baterii. Kiedy nasz gryzoń jest "najedzony", te dwa elementy będą świeciły na stały kolor, przewidziany dla ustawionej wartości DPI, czyli czerwony dla 800 DPI, zielony dla 1600 DPI, niebieski dla 2400 DPI, fioletowy 3200 DPI, żółty dla 6400 DPI i jasno niebieski dla 8000 DPI. W teorii zmiana koloru na pomarańczowy zakres iluminacji oznaczać ma, że zbliżamy się do końcówki zasobów akumulatorka i czas by było poszukać kabla USB/USB-c, pozostawiając go gdzieś w pobliżu. Zmiana na kolor intensywnie czerwony, to już w zasadzie konieczność szybkiego podłączenia myszy do źródła zasilania...







Tyle w teorii, bo ten "system ostrzegania" nie jest niestety zbyt precyzyjny. No, może jako facet, nie bardzo rozróżniam kolor pomarańczowy od czerwonego, ale dwa razy zdarzyło mi się, że w ferworze walki mysz mi zastrajkowała zrywając bezprzewodową łączność. Dałbym sobie ręki uciąć, że przed chwilą oba indykatory świeciły na zielono, a tu nagle Zonk i czerwona iluminacja... Jeszcze ciekawiej zrobiło mi się raz, gdy już ewidentnie po kilku dniach pogrywania w wolnych chwilach na laptopie (przyznaję się... w pracy), przy zielonym (1600 DPI) światełku stanu baterii, nagle nie mogłem obrócić wieżą czołgu. Co dziwne, mogłem rozglądać się po mapie ruszając myszą, ale lufa w wieży nie podążała za jej wskazaniem. Dobrze, że akurat stałem "skitrany" za kamieniem, więc nie zaliczyłem szybkiego zgonu, ale chwilę trwało zanim zorientowałem się, że to nie jakiś lulti-lag sieciowy, tylko coś się zblokowało w gryzoniu. Prawdopodobnie w skutek niskiego już zasilania z baterii, pojawił się jakiś błąd, bo po szybkim przesunięciu suwaka włączania zasilania w pozycję ZERO i ponownym jego załączeniu, wszystko wróciło do normy. Wolałem więcej nie ryzykować i szybko podłączyłem "Cyrkonię" do ładowania, mimo, że ta wciąż świeciła jeszcze na zielono (ponownie przypominam, że to kolor fabrycznie przydzielony dla wartość 1600 DPI). Przytrafiło mi się do tej pory tylko raz, więc może jest to jednostkowy przypadek, jednak układ ostrzegania przed wyczerpaniem zasobów energetycznych, poddałbym na miejscu inżynierów Genesis, bardziej dogłębnej analizie (może wcześniejsza zmiana koloru pośredniego - pomarańcz, albo jeszcze lepiej, zmiana kolorów na bardziej kontrastowe, np. Niebieski / Zielony / Czerwony?)...

Wspomniana przypadłość, to w zasadzie jedyny minus, jaki zarejestrowałem przy dość długim użytkowaniu tego modelu. Aby wykorzystać pełnię możliwości Genesis ZIRCON 550, warto zainstalować dedykowane mu oprogramowanie, które ściągniemy ze strony producenta. Pozwoli nam ono ustawić różne kolory i efekty podświetlenia RGB, zmieniać wartości DPI pod przyciskiem za rolką Scroll, ustawiać szybkość raportowania, programować funkcje dla przycisków oraz ustawiać Profile... Wszystko w języku Polskim i w dość intuicyjny sposób.







Jak pisałem, mysz w codziennej obsłudze komputera, zarówno do pracy, do zastosowań w obróbce zdjęć czy filmów, działa świetnie i precyzyjnie. Potwierdza to aplikacja testowa MouseRateChecker, która podaje dość równe próbkowanie sygnału.


Optyczny sensor PMW3325 całkiem nieźle sobie radzi z prowadzeniem "ścieżki" w teście z oryginalnymi ustawieniami DPI dla sześciu fabrycznie zdefiniowanych zakresów. Ja głównie korzystam z ustawienia 1600 DPI i te przy szybkich pętlach potrafią "zgubić" pojedyncze piksele w teście, ale prowadzenie ścieżki w grze jest bezproblemowe i można dość precyzyjnie przymierzać Headshot’y. Trochę można mieć zastrzeżeń do wartości szybkości śledzenia podłoża wynoszącej 100 IPS, bo na przykład konkurent KRUX Galacta Pro posiada ten parametr w liczbie 250 IPS (przy zbliżonej cenie), ale to już raczej problem dla PRO-graczy, bo mi się nią dobrze i dynamicznie gra.



Jeśli miałbym się do czegoś jeszcze przyczepić, to fabrycznie zmieniłbym funkcję drugiego przycisku za rolką Scroll z regulacji jasności podświetlenia (to zawsze możemy sobie zmienić w aplikacji), na drugą stronę zmiany wartości DPI, by uzyskać szybki dostęp do ustawień Góra/Dół, tak by nie trzeba było "przelatywać" przez wszystkie górne ustawienia. Poza tym mysz świetnie się sprawdza w intensywnym użytkowaniu.


A ile ta "dziurawa", bezprzewodowa wolność kosztuje??? No jak na produkt Geniusa, to nie jest bardzo tania, bo w Komputroniku i RTVEuroAGD dostaniemy ja za najniższą cenę w sieci - 199.99 PLN, ale jeśli weźmiemy pod uwagę to, że za podobnego, bezprzewodowego "dziurawca" SteelSeries Aerox 3 Wireless Onyx (dla porówniania 400 IPS), trzeba dać 349 PLN... Oczywiście jeśli nie zależy nam specjalnie na trochę lepszych parametrach (np. szybkość śledzenia IPS) i wartości plus jeden do lansu za markę, to "trochę" pieniędzy może nam pozostać w kieszeni. Oczywiście mówimy tu o porównaniu klasy "ultralekkiej", bo jeśli nie będzie nam zależało na dziurawej redukcji masy kadłubka myszy, to wybór bezprzewodowych gryzoni znacznie się nam wydłuży, ale ciężko będzie zejść w nich z cena poniżej 300 PLN. Dlatego też myślę, że Genesis ZIRCON 550 wart jest odznaczenia dobrego stosunku ceny do oferowanych możliwości...






Podziękowania dla firmy Genesis za udostępnienie sprzętu do testów.





Sponsorami stanowiska testowego jest marka SPC Gear

Strona 2 z 2 <<<12