2025-01-24 21:29
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
5
Hama Power Pack 20000 mAh Performance
Strona 2 - Testy i Podsumowanie
Co trzeba pochwalić w modelu Hama Power Pack 20000 mAh Performance, to na pewno wyrazistość świecenia procentowego wyświetlacza. Wspominam o tym specjalnie, bo na początku zeszłego roku robiłem test power banku konkurencyjnej firmy Baseus, o deklarowanej pojemności 3000 mAh i tam czerwono świecący wyświetlacz umieszczony w "rybim oku", w świetle dziennym był właściwie nieczytelny. W produkcie HAMA nie ma tego problemu, a wskazania w okienku przeczytamy nawet pod sporym kątem.


Oczywiście porównanie obu produktów nie ma większego sensu, bo Baseus jest ponad dwukrotnie droższym produktem o większej pojemności znamionowej, mocy (65W), jak i wyposażono go w spore ilości elektroniki kontrolującej zarówno proces ładowania urządzeń, jak i samego banku. Mimo wszystko pokażę wam oba modele, by dać Wam do myślenia, czego naprawdę potrzebujecie. Być może zamiast wydawać woreczek pieniędzy, wystarczy na Wasze potrzeby coś znacznie tańszego.

Zanim przejdę dalej, wspomnę jeszcze o jednym ważnym aspekcie... Otóż wszystkie te pojemności w nazwach, jak dwa, czy trzy tysiące mAh, to czysty marketing. Taką "pojemność" wylicza się dla trochę innych parametrów (na przykład dla napięcia odbioru 3.7V), bo już fizyczna pojemność, zwana też pojemnością znamionową dla tego produktu wynosi niemal 14000 mAh (dokładnie 13980 mAh). Powiecie, że to mało? No to mocniejszy Baseus 3000 mAh ma, a przynajmniej deklaruje znamionowe 18000 mAh. Skąd te różnice? W sporym skrócie... wszystko polega właśnie na tym, jakie napięcie i inne odpowiednie dla niego wartości, podstawimy do wzoru E = V ⋅ Q, gdzie: E - energia zmagazynowana w baterii, wyrażona w watogodzinach; V - napięcie baterii; oraz Q - pojemność baterii, mierzona w amperogodzinach. Pozostawmy zatem to naukowcom, ale miejcie to na uwadze.
Hama Power Pack 20000 mAh Performance jest smuklejszy od swojego mocniejszego konkurenta, co na pewno będzie plusem przy pakowaniu go do przenoszenia zwłaszcza, że różnica między urządzeniami wynosi sto gramów (0.55 kg). Niby nie dużo i ciężko to wyczuć organoleptycznie, ale zauważalnie Baseus obciąży kieszeń naszej kurtki. Będzie też bardziej narażony na trudy podróży, co sprawdziłem zabierając go w ubiegłym roku na gorącą Korsykę. Powierzchnia wykonana na czarny połysk bardzo szybko matowiała podskakując w motocyklowym kuferku. W modelu HAMA na pewno ewentualne otarcia będą mniej widoczne.


Za to dużo droższy konkurent zaoferuje nam ogromną liczbę portów do obsługi naszych turystycznych sprzętów. Co prawda podpinanie kolejnych urządzeń obniżać będzie wydajność prądową banku jednak, kiedy mamy na ich ładowanie całą noc, z pewnością nie będzie to priorytetem. Szczególnie jeśli prócz telefonu mamy do naładowania na przykład tylko ogniwa kamerki GOPRO (ładowarka na trzy baterie, korzysta z jednego portu USB) i dajmy na to interkom do motocyklowego kasku, swobodnie damy sobie radę naładować to wszystko podczas, maksymalnie dwóch sesji ładowania.

Producent chwali się, że podczas testów z użyciem telefonu Samsung Galaxy S21+, przedłużył jego używanie do 165 godzin użytkowania. Nie podano warunków tego testu, ale z pewnością taka pojemność plus bateria w samym smartfonie, wystarczy nam na znaczne dłuższe buszowanie w sieci i oglądanie filmów w zasobach streamingowych. W moim One Plus 12 zapasu energii na jego ładowanie wystarczyło na dwie pełne sesje i jeszcze zostało około 30 procent, które "dobiłem" służbowym Samsungiem. Oczywiście komórka nie była wypompowana do zera, bo to dla niej niezbyt niezdrowe, ale zawsze starałem się, by osiągała granice od 5 do 10 procent wyładowania.


Mimo, że mój smartfon nie informuje o jakimkolwiek systemie Fast Charger, to proces ładowania przebiega przyjemnie, w tempie ładowania go z sieciowej ładowarki o mocy 15W. Wyładowany do cna power bank, ze standardowej ładowarki o mocy 2.1A, trwa coś w okolicach ośmiu godzin. Ponieważ były to pierwsze ładowania ogniw tego magazynu, nie chciałem korzystać z ładowarek dużej mocy, więc najmocniejszą z nich, użyłem 15 watowego Samsunga, ale i tak czas ładowania skrócił się tylko do okolic siedmiu godzin. Droższy Baseus reklamowany jest właśnie do stosowania z ładowarkami dużych mocy i tam dzięki obsłudze standardów Quick Charge 3.0, Huawei SCP, FCP i Power Delivery, z ładowarką sieciową o mocy 100W, udało mi się go bezpiecznie (choć trochę się grzał), dobić do pełna w czasie ciut poniżej trzech godzin. No ale ten sprzęt kosztuje obecnie najmniej 269 PLN (Komputronik)...

No właśnie, a ile kosztuje Hama Power Pack 20000 mAh Performance? Otóż korzystając z porównywarek typu Ceneo, możemy produkt ten znaleźć w rewelacyjnej cenie 109.90 PLN w renomowanych sieciach MediaExpert oraz RTVeuroAGD (podaję tylko pewne sprawdzone źródła zakupu). Myślę, ze w tej cenie, to doskonały zakup, zwłaszcza że w zamian dostajemy fajny produkt z certyfikowanymi ogniwami i gwarantowanymi systemami zabezpieczeń ładowania i oddawania energii. Czego Wy potrzebujecie, wybierzecie sobie Sami, ale ja Power Pack 20000 mAh Performance, zdecydowanie polecam...
Podziękowania dla firmy HAMA za udostępnienie sprzętu do testów.

Sponsorem platformy testowej (pamięci RAM i dysku SSD), jest marka VIPER GAMING
