2021-07-15 15:52
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
1

Hama Terra - Ekologiczna torba dla laptopa

Strona 2 - Testy i Podsumowanie

Sporo pracuję na laptopie, bo przy zmianowej pracy (główne źródło utrzymania), mogę wykraść trochę czasu dla IN4, wrzucając dla Was newsy, czy pisząc jakiś tekst do recenzji. Dlatego noszę ze sobą sporo dodatkowych akcesoriów, jak nieodzowna myszka (nie znoszę pracować na touchpadzie), router sieci komórkowej (Huawei), słuchawki, pendrive, dodatkow okablowanie, czasami HUB USB i oczywiście zasilacz, który w nowym Acerze wcale nie jest mały. No jest to w końcu model gamingowy, więc musi mieć spore rezerwy do zasilenia żarłocznych elementów "lapka". Poprzednia torba Case Logic była naprawdę spora i wszystkie te dodatki znikały w niej, jak w worku. Hama Terra wygląda na bardzo smukły przyrząd do noszenia laptopa i obawiałem się, czy aby wszystko da się tam sensownie poukładać.



Jednak moje obawy okazały się bezpodstawne, bo szerokie przedziały torby, "połknęły" wszystkie sprzęty bez efektu nadmiernego spuchnięcia.



Mam dla producenta jedną, ale moim zdaniem ważną sugestię dotyczącą bezpieczeństwa matrycy laptopa. W poprzednim HaPeku dwa razy wymieniałem matrycę, którą raz uszkodziłem przez kompletny przypadek (torba przewróciła się na podłodze w przedpokoju i na nią lekko stąpnąłem), ale za drugim razem zawinił źle ułożony zasilacz, który podczas jazdy samochodem mocno nacisnął na punkt klapy laptopa i spowodował miejscowe pęknięcie ekranu. Po tym zdarzeniu w poprzedniej torbie wstawiłem w przedziale komputera grubą tekturę, która rozkładała wszelkie naciski z środkowej komory na większą powierzchnię, a dodatkowo usztywniała całość torby, nadając jej ciekawszy kształt.
W modelu Hama Terra wszystkie przegrody są pogrubione, ale jednak elastyczne, więc fajnie by było, gdyby ściana od strony komputera była fabrycznie zabezpieczona przed punktowym, niezamierzonym naciskiem na jego pokrywę.

To w zasadzie jedyna moja uwaga do tego produktu, bo poza tym jest on wykonany bardzo estetycznie i solidnie. Wszystkie szwy od środka wzmocnione zostały wszytymi taśmami, a uchwyty na pasek głęboko wszyto w strukturę "kadłubka" torby. Wypełnienie jej sprzętami sprawia, że nabiera ona jeszcze lepszego, takiego napiętego wyglądu, a jej design i kolorystyka naprawdę może się podobać. Zupełnie przypadkowo właśnie to "ubarwienie" trafiło w moje gusta, bo lubię się ubierać we wszelkiego rodzaju odcienie szarości. Top modelem raczej nie jestem, ale co mi tam, zobaczcie sami jak Hama Terra prezentuje się na swoim użytkowniku...




Hama Terra, jest smukła i mimo niewielkich zewnętrznych rozmiarów, całkiem pakowna. Czego chcieć więcej od torby dla laptopa. W dodatku kupując ten produkt, możemy się przyczynić do likwidacji kilkunastu butelek PET, z których wykonano większość materiału użytego do uszycia tego przedmiotu użytku codziennego.



No dobrze... Zatem ile trzeba zapłacić za ten smukły, stylistycznie modny i zarazem ekologiczny produkt? Cóż, ekologia kosztuje, ale tutaj producent nie przesadza tak mocno, jak na półkach sklepów z żywnością BIO... HAMA życzy sobie za torbę Terra 159 PLN, a to średnia cena, jak na tą klasę produktów (Case Logic kosztowała ponad 300 złotych). Oczywiście na rynku znajdziemy wiele "chińskiej", sporo tańszej konkurencji, jak Reinston ETL001 (cena około 54 PLN), czy nawet firmowy Lenovo T210 Casual Toploader (około 90 PLN), jednak w większości będą to produkty w smutnej, ciemnej tonacji. Ta torba prócz czysto użytkowego przeznaczenia, będzie jeszcze świetnym dopełnieniem naszego stroju, a więc mamy dwa w jednym :)




Podziękowania dla firmy HAMA za udostępnienie sprzętu do testów.






Sponsorami stanowiska testowego jest marka SPC Gear





Strona 2 z 2 <<<12