2009-07-05 11:00
Autor: cobex
19

Logitech Squeezebox Boom

Strona 2 - Opis cz.1

Przyjechał sobie w eleganckim opakowaniu:




Ściągamy górną pokrywę i ukazuje się wnętrze trumny:


Sam Squeezebox Boom przy pierwszym kontakcie sprawia wrażenie bardzo solidnie wykonanego sprzętu, jak na swoje wymiary jest dosyć ciężki, kontakt namacalny pozostawił bardzo pozytywne odczucie. Materiały z jakich został wykonany są wysokiej jakości, nic nie trzeszczy, nie odstaje, od razu widać że ta mała zabaweczka Logitecha namacalnie zostawia miłe wspomnienia.
Obudowa wykonana jest z tworzywa które przypomina mi głośniki podstawkowe pewnej dobrej marki, pomalowana fortepianowym lakierem mocno się palcuje, nie jest za to zbyt podatna na zarysowania, dobrze że firma postawiła na ekskluzywny wygląd, widocznie nawet małe może być piękne.





Z tyłu urządzenia mamy cztery wtyki, zasilanie, gniazdo sieciowe, wyjście na słuchawki lub soobwofer oraz gniazdo „line In”.



Dołączony do zestawu pilot nie jest gigantem, jednak obsługa jest dosyć przyjemna, tylko osoby z dużymi dłońmi mogą nie być usatysfakcjonowane. Obudowa pilota podobnie jak sam Squeezebox jest wysokiej jakości, dodatkowym dosyć ciekawym elementem jest wyposażenie pilota w magnes, można go gdzieś przykleić (np. do lodówki) aby się nie plątał.




Przedni panel pokryty jest materiałem który można spotkać w segmencie myszek PC, jest to przyjemna w dotyku imitacja silikonu, choć akurat w tym przypadku struktura zapobiegająca poceniu się dłoni chyba nie jest potrzebna. Mimo to przednia część jest przyjemna w dotyku, wszystkie przyciski są znakomicie dopasowane do otworów, samo pokrętło obraca się 360 stopni z delikatnym oporem przeskoku co około 2mm, dodatkowo można je nacisnąć zatwierdzając tym samym opcje w menu.


Panel jest dobrze przmyslany ergonomicznie, nie ma obawy że będziemy błądzić i zastanawiać się do czego służy dany przycisk. Na samej górze znajdują się klawisze od 1 do 6 służące do zapamiętywania stacji, po lewej stronie mamy „power” oraz „back”, po prawej „play” oraz „add”. Przyciski back i play oprócz standardowej opcji włączania muzyki umożliwiają wchodzenie głębiej w opcje menu lub powrót do wcześniejszej zakłądki. „Add” służy do natychmiastowego zapamiętania stacji, po naciśnięciu można zmienić nazwę na swoją, oraz wybrać jeden z sześciu klawiszy o których pisałem wcześniej.
Na dole po lewej trzy dobrze znane opcje – „rew” „pause” oraz „fwd”, opisywać chyba nie trzeba. Po prawej podłużny klawisz do zmiany poziomu głośności. Na pilocie dodatkowo znajduje się przycisk wyłączenia czasowego, regulowany co 15 min, maksymalnie do 120min.



Strona 2 z 4 <<<1234>>>