2010-01-12 11:32
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
18

MSI GT740 - Moc 4 rdzeni w laptopie

Strona 2 - Wygląd

Wygląd obudowy do złudzenia przypomina model GT725, o którym jakiś czas temu pisał Valmaris. Identyczny styl, wystrój, materiały czy nawet rozkład portów. Także tu znajdziemy zaokrąglone kształty, dominujący czarny kolor oraz błyszczące dodatki i czerwone elementy nadające agresji prezentowanemu laptopowi. To wszystko w połączeniu z dynamicznymi i odważnymi kształtami na pewno jest trafioną konstrukcją, która przypadnie do gustu docelowym odbiorcom czyli graczom.



Obudowa GT725 wykonana jest w całości z czarnego szczotkowanego aluminium oraz podobnie stylizowanego plastiku powodującego, że przez chwilę sam się zastanawiałem co to właściwie jest za materiał.
W praktyce jednak metalowe wykończenie znajdziemy jedynie pod klawiaturą, gdzie trzymamy ręce podczas pisania oraz na klapie matrycy. Prawda, że klapa wygląda dzięki temu bardzo okazale? Choć cała reszta to plastik, to temu materiałowi nie mogę także niczego zarzucić. Nie ugina się i dobrze chroni wnętrze notebooka. Generalnie komputer w całości jest dobrze wykonany, choć czerwone wykończenia stylistycznie na tyle odbiegają od reszty obudowy, że powodują wrażenie bycia w jakimś stopniu sztucznymi, czy też wciśniętymi na siłę. To już jednak rzecz gustu, ja preferuje skromne wykończenia biznesowe, natomiast graczom raczej przypadnie do gustu obecne rozwiązanie.





Także mocowaniu matrycy nie mogę nic zarzucić. Wyglądają solidnie i sztywno trzymają pokrywę. Nie ma obawy, że w ogniu walki i emocji jakiś nagły ruch spowoduje jej odsunięcie, jednocześnie uniemożliwiając nam wygraną. Żeby pokrywę otworzyć trzeba dolną część laptopa przytrzymywać drugą ręką, aby nie podnieść całego urządzenia. Nie wiem do końca w jakim celu, ale matryca umożliwia odchylenie aż o 180 stopni.





Przód laptopa jak widać zwęża się ku przodowi, nadając mu dynamicznych kształtów. Widać tutaj też głośniki.Jest także odbiornik CIR (Consumer Infra-Red).



Z lewej strony urządzenia znajdziemy napęd optyczny DVD (opcjonalny jest także napęd Blue-ray). Tuż obok dwa porty USB, miejsce na kabel sieciowy RJ45 oraz gniazdko na linię telefoniczną. Dostrzec także można złącze blokady Kensington.



Prawa strona z kolei w sporej mierze zajęta jest przez chłodzenie. Nieopodal niego umiejscowiono kilka wyjść audio umożliwiających podłączenie głośników, czy też słuchawek w standardzie 7.1. Obok nich znajdują się firewire, eSata, USB, czytnik kart, a także złącze ExressCard. Na zdjęciu można także dostrzec złote kółeczko w tylnym rogu obudowy. Jest to miejsce, do którego możemy podpiąć antenę telewizyjną, gdyż niektóre modele posiadają wbudowany tuner TV.



Z tyłu komputera umiejscowiono gniazdko na zasilanie sieciowe, wyjście VGA, a także port HDMI. Oczywiście także tam podłącza się baterię. Do testów dostaliśmy lepszą 9 komorową baterię, która nieco wystaje poza obrys obudowy. Na szczęście tylko odrobinę i nie przeszkadza to w żaden sposób w swobodnej eksploatacji komputera.



Spód laptopa to generalnie same klapki, pod którymi kryją się podzespoły. Ze względu na plomby gwarancyjne tym razem darowałem sobie rozkręcanie i ich oglądanie. Na uwagę zasługuje tu srebrne kółeczko, które kojarzy mi się z alufelgą. Jest to subwoofer.

Strona 2 z 6 <<<123456>>>