2011-08-19 17:49
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
26

MacBook Air 11,6

Strona 2 - Wygląd i Wyposażenie

Wygląd i wyposażenie



Laptopa niestety dostałem bez oryginalnego pudełka, jednak wiem iż oryginalne jest w kolorze białym, na którym widnieją zdjęcia oraz specyfikacje techniczne komputera w nim schowanego. Każda przegródka/komora opakowania jest idealnie dopasowana wymiarami do przeznaczonej jej zawartości. Apple chwali się najbardziej ekologicznymi rozmiarami opakowań ze względu na niskie zużycie materiałów. Wewnątrz znajdziemy jedynie najpotrzebniejsze do użytku elementy i nic ponadto.




Będzie to oczywiście sam komputer, ładowarka wraz z kablem przedłużającym, zestaw instrukcji, ściereczka do ekranu, zestaw naklejek oraz to, co jest nowością w serii tych laptopów, czyli pendrive z instalatorem systemu oraz pakietu iLife zamiast tradycyjnych płyt DVD. Podyktowane jest to tym, iż użytkownicy wcześniej musieli zaopatrzyć się w samodzielny napęd DVD na USB lub być posiadaczami innego komputera Mac w celu instalacji systemu.



Pendrive ma pojemność 8GB. Niestety nie znalazłem sposobu na to, jak go przystosować do własnych potrzeb. Po prostu jest idealnie zabezpieczony i nie da się ani nic z niego usunąć ani nagrać. System, nie ważne czy OS X, Windows czy Linux rozpoznaje go po prostu jako napęd CD. Szkoda, bo pamięć jest bardzo kompaktowa i szalenie przypadła mi do gustu.


Sam MacBook Air jest po prostu pięknym, stylowym, eleganckim a przede wszystkim nowoczesnym sprzętem. Lekki, bo waży jedynie kilogram. Zmieści się spokojnie w damskiej torebce, kieszeni skatowych spodni, gdyż jest mały i cienki (w najgrubszym miejscu ma 17mm, czyli mniej więcej tyle co szkolny zeszyt). Spojrzenie z profilu na matrycę i jej cienkość wprawia w osłupienie, tym bardziej gdy okazuje się, że ta cieniutka pokrywa jest sztywna i skutecznie potrafi swoje wytrzymać. Na zdjęciach porównuję go z Alienware M11x.


Jego w pełni aluminiowa obudowa nabrała bardziej "kanciastych" kształtów. Nie ma w niej łagodnych zaokrągleń znanych z pierwszych MacBooków Air, obecnie krawędzie są bardzo ostre, co nadaje mu nowoczesności i dynamiki. Komputer sprawia wrażenie jakby nie był złożony z kilku części, lecz był wykonany z jednego kawałka aluminium. Nie ukrywam iż zawsze uważałem laptopy marki Apple za wzorowe pod względem jakości wykonania i użytych materiałów. Przy nich po prostu urządzenia wykonane przez konkurencję wyglądają jak plastikowe buble (co nie znaczy, że faktycznie takie są). Czasami brakuje mi jednak możliwości większej personalizacji obudowy czy zmiany koloru. Koniec końców wszystkie MacBooki są wykonane identycznie co jest ich wadą, ale i zaletą jednocześnie.


Matryca jak już wspomniałem jest nierealnie cienka, a jednak zdumiewająco sztywna i solidna. Zawiasy laptopa, który otrzymałem pomimo tego, że jeździł on po różnych redakcjach już od około roku chodziła sztywno. Nie ma też mowy o tym ażeby można było usłyszeć jakieś trzaski czy hałasy spotykane w plastikowych konstrukcjach. Maksymalny kąt rozwarcia to 130 stopni, czyli dla człowieka z moją posturą wystarczający by w każdej pozycji wygodnie pracować. Wokoło matrycy znajduje się niestety dość duża aluminiowa otoczka. Sprawia to dość dziwne wrażenie, ponieważ mogłaby się tam zmieścić większa matryca. Nad ekranem standardowo umiejscowiono kamerę.


W tym modelu MacBook Air nie ma ukrytych portów jak jego poprzednicy, dzięki czemu każde urządzenie można swobodnie do nich podłączyć. Co więcej Apple zrozumiało, że jeden port USB to było zdecydowanie za mało. Z lewej strony laptopa umieszczono wtyczkę na zasilacz MagSafe, port USB 2.0, wyjście słuchawkowe oraz co jest dość nietypowe - mikrofon, który na ogół znajduje się przy matrycy.





Po przeciwnej stronie laptopa znajdziemy DisplayPort oraz kolejny port USB 2.0.





Wszystkie komponenty MacBooka Air za wyjątkiem dysku SSD są niewymienialne. Innymi słowy są wlutowane w płytę główną komputera. Bardzo szkoda, tym bardziej, że pamięć operacyjna może okazać się niezadowalająca, a uszkodzenie dowolnego podzespołu wiąże się z wymianą płyty głównej, która nie rzadko kosztować będzie tyle co komputer. Warto więc zawczasu przedłużyć gwarancję.

Strona 2 z 5 <<<12345>>>