2015-11-20 18:01
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Mechaniczne Ozone StrikeBattle

Strona 2 - Wygląd 2

Patrząc na Ozone StrikeBattle musimy to przyznać, że dość dziwnie wyglądają widoczne podstawy klawiszy, zwłaszcza od tyłu, gdzie zobaczymy "oczka" diod LED podświetlające każdy klucz z osobna. Skok klawiszy nie jest przesadnie duży.






StrikeBattle ożywa dopiero, gdy podłączymy ją do komputera. Jeszcze bez wgrywania sterownika, mamy już do dyspozycji intensywne, czerwone podświetlenie. Po instalacji aplikacji sterującej będziemy mogli je ograniczać w zakresie 10, 30, 50, 70 i 100%, włączyć jego pulsowanie lub całkowicie je wygasić. Ja pracuję obecnie na siostrzanej klawiaturze Ozone Strike PRO, więc mogę Wam pokazać różnice w samej wielkości obu modeli, jak i sposobie ich podświetlenia. Tak to wygląda w dzień...

A tak wieczorową porą...

Może wydawać się, że Ozone StrikeBattle bez ramki okalającej jest niezbyt ładne, jednak o zmroku, kiedy nasze biurko zacznie zalewać czerwona poświata, całość nabiera niemal magicznego klimatu. Podczas LanParty nasze stanowisko naprawdę może się podobać i robić wrażenie na przeciwnikach.



Program sterujący jest dość prosty i intuicyjny. Pozwala nam na przydzielenie funkcji do poszczególnych klawiszy, tworzyć, zapisywać i edytować makra, przydzielać funkcje oraz zmieniać parametry pracy klawiatury.






Strona 2 z 3 <<<123>>>