2009-06-05 21:14
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
10

Noctua NF-S12B

Strona 3 - Testy

Noctua przysłała mi model NF-S12B bezpośrednio z Austrii, więc nie miałem dużego wpływu na to, czy trafi do mnie również poprzedni NF-S12, ale postanowiłem porównać go z bardzo popularnym u nas wśród poszukiwaczy ciszy modelem NF- P12, oraz Akasą Quiet, którą również niedawno miałem okazję testować. Różnice w wyglądzie i konstrukcji wirnika, możecie zobaczyć poniżej ...



Szczególnie rzuca się w oczy kształt i wielkość łopat.


Bez specjalistycznego sprzętu do mierzenia przepływu powietrza ciężko będzie udowodnić mi Wam, że nowa Noctua faktycznie ma lepsze parametry od poprzedniczki i konkurenta z Akasy, ale teoretycznie większy „wiaterek” szczerbatych i mocno pochylonych łopat śmigła o specjalnie wygiętym profilu, który zarówno spręża powietrze, jak i kierunkuje jego ruch. To istna fizyka polegająca na różnicach ciśnień na początku i końcu płata oraz przy ramce wentylatora. Kiedy wziąłem do ręki oba modele Noctuy, i zakręciłem mocniej palcem wirnik, w S12B czuć można było mocniejszy powiew ku środkowi dłoni niż w przypadku P12. Nie wiem dokładnie na czym to polega, ale i tak to pewnie stanowi ścisła tajemnicę producenta :)
Wszystkie wentylatory zasiądą do testów na coolerze Noctua NH-C12P, który chłodzi moją drugą platformę testową z dość gorącym procesorem Athlon X2 6400+.


Przypomnę, że Akasa Quiet Fan pracuje z prędkością obrotową 1200 RPM i jej wydajność przepływu powietrza wynosi 38.8 CFM (17.5 dBA), natomiast Noctua NF- P12 kręci się z prędkością 1300 RPM (generując przy tym szumy na poziomie 19.3 dBA). Zobaczmy jak te dane zamieniają się na realne walory w temperaturze pracy procesora.



W zasadzie powinienem zrobić wykresy dla prędkości 900 i 600 RPM, ale ... W obu Noktuach wynik był niemal identyczny a różnice w pokazywanej przez płytę główną temperaturze, różniły się jednym stopniem Celcjusza aby za chwilę się zrównać i znów wykazać drobną różnicę. Akasa nie mogła brać udziału w tym teście, bo nie miała seryjnego systemu ograniczania obrotów, więc nie jestem w stanie podać wam faktycznych obrotów przy ewentualnym zastosowaniu oporników z zestawu Noctuy. Co by nie mówić, mimo, że Akasa ma "w papierach" najniższy poziom hałasu, to podczas pracy jej dźwięk jest słyszalnie wyższy od konkurentów, co może niektórym z Was wydawać się głośniejszym szumem.
W zasadzie "na ucho", nie jestem w stanie powiedzieć, która z prezentowanych dziś Noctuł jest cichsza, bądź głośniejsza. Tylko z bardzo bliska słychać delikatny szum (na porównywalnym poziomie), jednak siła "ciągu", kiedy przystawimy dłoń do do tyłu pracującego wentylatora, wydaje się być większa w S12B, szczególnie zaraz pod nim. Łopaty skręcone pod dużym kątem, gwałtowniej kierują powietrze w dół i w tuż pod ramką ruch powietrza wydaje się mocniejszy. To pewnie przez to właśnie, mimo że łopat śmigieł jest mniej niż w P12, udało się osiągnąć tak dużą wydajność.
P12 założony na coolerze wydaje się ciut cichszy, bo powietrze łagodniej atakuje krawędzie aluminiowych finów radiatora pod wentylatorem, ale aby to stwierdzić, musiałbym mieć komorę dźwiękoszczelną i miernik ciśnienia akustycznego. na ucho oba produkty Noctuy są rewelacyjnie ciche, jak na mój gust i niemal kompletnie niesłyszalne w trybie 600 i 900 (najniższe dla P12).

Strona 3 z 4 <<<1234>>>