Noctua NH-L12

Strona 3 - Testy

Noctua NH-F12 to nie demon wydajności dla stacji gamingowych, ale jego możliwości opisywane na stronie domowej producenta mogą zadziwić kogoś, kto zasugerował się jego wymiarami. Ja osobiście dawałem mu maksymalną wartość TDP maksymalnie 95W, a tymczasem okazuje się, że ten płaski radiator w asyście wentylatorów potrafi znacznie więcej. Co ciekawe podawana tam wartość TDP dla układów AMD i Intela różni się, bo rekomendowane dla nich liczby wynoszą:
AMD - 65W lub mniej (w przypadku np. małych obudów lub większych, ale o słabej wentylacji)
INTEL - 95W lub mniej (jak wyżej)
Wynikłe różnice są zapewne spowodowane odmiennym sposobem określenia TDP przez producentów procesorów, więc trzeba bacznie zwrócić uwagę na to, jakim CPU dysponujemy w swoim komputerze.
Maksymalna wartość Thermal Design Power podzielona została przez Noctuę na dwie części - pracę z dwoma wentylatorami i jednym 92mm. Podział wygląda następująco:
AMD - 100W w opcji z dwoma i jednym wentylatorem wyłącznie w bardzo dobrze wietrzonej obudowie
AMD - 125W tylko i wyłącznie w opcji z dwoma wentylatorami i dobrze wietrzonej obudowie

INTEL - 130W w opcji z dwoma wentylatorami
INTEL - 130W w opcji z jednym wentylatorem wyłącznie w bardzo dobrze wietrzonej obudowie
Trzeba oczywiście wziąć pod uwagę temperaturę otoczenia/pomieszczenia, w którym nasz komputer będzie pracował, bo jeśli temperatura w pokoju przekraczać będzie 25 stopni Celsjusza, to wydajność coolera zacznie zauważalnie spadać i podawane w tabeli poniżej dane będzie trzeba poważnie zrewidować.

Od jakiegoś czasu planuję złożyć sobie mały komputer oparty o procesor AMD APU, ale na razie brak na to funduszy, więc nici z testów NH-L12 w małej obudowie, ale jak to może wyglądać "w praniu" można zobaczyć w obudowie Tacens PHILUS, którą niedawno miałem okazję testować (trzeba wziąć niewielką poprawkę na dystans płyty głównej + wysokość gniazda).

Cooler ten jest raczej dedykowany procesorom "ekologicznych" serii z niską wartością TDP, jednak z braku takiego CPU pod ręką postanowiłem testy praktyczne przeprowadzić na mojej drugiej platformie z procesorem Athlon X2 6400+ z TDP na poziomie 125W, a więc muszę tylko spełnić warunek dobrze wietrzonej obudowy, jaką będzie ASUS Vento TA-U2 z całym szeregiem wentylatorów na froncie, górze i tyle oraz boku.

Wartość TDP 125W przewyższa to, co potrzebuje na przykład obecnie najmocniejszy czterordzeniowy AMD Athlon II X4 651 (100W), pracujący z zegarem 3.0 GHz, więc CPU wykonywane w nowszych technologiach i z lepszymi systemami zarządzania energią i jego zasobami dadzą zapewne jeszcze niższe wyniki.
Platforma testowa:
Procesor – Athlon X2 6400+ (3200 MHz / TDP 125W)
Płyta główna – Gigabyte GA-M61PM-S2 (chipset chłodzony pasywnie)
Karta graficzna – Radeon HD 4870

Jak widać mimo że procesor starej generacji wydziela sporo ciepła, Noctua NH-L12 daje radę. Praca w Internecie czy oglądanie filmów nie robi na coolerze większego wrażenia i w zasadzie chłodzenie jest niemal niesłyszalne, jednak już włączenie gry czy aplikacji obciążającej wszystkie rdzenie powoduje wzrost obrotów wentylatorów, co na pewno usłyszymy. Nie jest to jednak bardzo drażniący hałas, a zaledwie głośniejszy szum. Nie zapominajmy, że testowy Athlon w zasadzie przekracza wartość TDP (100W) przyjętą dla produktów AMD (szczególnie tych jeszcze w wymiarze technologicznym 65nm). Przy procesorach z wartością 65 czy nawet 95W, wyniki powinny być zauważalnie niższe, a poziom hałasu wyraźnie niższy.
Postanowiłem zaryzykować i mimo że nie jest to wskazane przez producenta, ściągnąłem 120-kę z radiatora Noctuy. 92-ka nie przykrywa całości aluminiowych żeberek, co szybko poskutkowało wzrostem temperatury w stanie względnej bezczynności o maksymalnie 3 stopnie Celsjusza, choć w zasadzie przez większość czasu świeciła wartość 38 st.C (do wykresu trafiła jednak maksymalna wartość zarejestrowanego pomiaru). Przy obciążeniu temperatura przekroczyła już 60 stopni i przerwałem dalsze długotrwałe obciążanie procesora. Myślę że tu cooler osiągnął swój kres wydajności (pewnie jeszcze trochę temperatura poszłaby do góry) i nie ma sensu bić rekordów termicznych, gdy sam producent tego nie zaleca.