2023-07-15 15:13
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
1

Patriot Viper VP4300 1TB M.2 - niedrogo, a szybko...

Strona 2 - Testy i Podsumowanie

U mnie wizyta dysku Patriot Viper VP4300 1TB M.2, zbiegła się z wymianą platformy testowej, choć już dość mocno opóźnionej. Jednak przejście z AM4 na nowy slot AM5, nie był łatwy na samym początku. W dobie zarazy Covidu, jak i napaści Rosji na Ukrainę, ceny sprzętu komputerowego oszalały, więc zarówno same procesory AMD, jak i nowe płyty główne do nich zaprojektowane na chipsetach X670, osiągały astronomiczne poziomy. Niższych modeli CPU jeszcze nie było, a na układy serii B dla płyt, trzeba było jeszcze dość długo poczekać.

Jednak przyszła ta chwila, że stwierdziłem iż jest to właśnie już ten moment. Udało mi się zakupić płytę MSI na chipie X670 w rewelacyjnej cenie 1230 PLN (w tej cenie chodzą nieco lepiej wyposażone B650), AMD wypożyczyło mi na razie procek Ryzen R7 7700X, a Patriot zaproponował podstawowe moduły pamięci RAM (16GB / 5600 MHz/ CL40), co na początek pozwoliło szybko rozpocząć pracę na nowej platformie.


Wpierw na nowej płycie chciałem skorzystać z dedykowanego miejsca na dysk SSD M2 z systemem chłodzenia przygotowanym przez MSI. Spory radiator z zewnątrz, drugi wewnętrzny połączony z PCB płyty głównej, sprawiały wrażenie dobrego odbierania ciepła z szybkiego dysku. Jednak już pierwsza przymiarka pokazała, że nie do końca ten pierwszy slot jest kompatybilny z wysokością elementów dysku. O ile sam kontroler dość mocno wbijał się w pastę termoprzewodzącą na radiatorze, to już kości pamięci po obu stronach nie stykały się z nią niemal wcale (luz radiatora, mimo maksymalnego wkręcenia śrubek).




Przy niezbyt dobrym styku elementów chłodzących postanowiłem umieścić dysk w pierwszym slocie, ale z oryginalnym radiatorem, który nakleja się na wierzch dysku. Ponieważ w tej pozycji dysk jest dość mocno owiewany z frontowych wentylatorów obudowy Zalman Z10 PLUS, nie zakładałem na kości po drugiej stronie dyski tej "grafenowej" płytki (ona jest bardziej pod montaż w laptopach), a tylko delikatnie zdjąłem fabryczną naklejkę dla polepszenia odbierania ciepła z modułów pamięci (nie uszkodźcie jej i zachowajcie, bo to podstawa gwarancji).



Całą platforma wymagała przeniesienia podzespołów do nowej obudowy, co nie stanowiło większego problemu, prócz... Systemu chłodzenia procesora. Teoretycznie podstawka AM5 jest wstecznie kompatybilna ze starszą AM4 i faktycznie większość schładzaczy, które korzystają z oryginalnych "kłów" lub backplate’u, zamontujemy szybko i sprawnie. Ale oczywiście nie mojego Zalmana Reserator5 Z36 WHITE, który wymaga zmiany tylnej płytki montażowej na autorską, a jest to po prostu niemożliwe, bo oryginalna podstawka ma mocowania zapięcia koszyka procesora, którego w rozwiązaniach Zalmana na AM4 po prostu nie ma.


No, ale Polak potrafi, więc wygrzebałem gdzieś długie wkręty z innego zestawu AIO i bez tulei dystansowych, równomiernie ułożyłem głowicę na czapce procesora. Wymagało to trochę zabawy i cierpliwości, ale całość działa świetnie.




Załadowanie nowego systemu, tym razem w wersji Windows 11, poszło w miarę gładko, więc po uzbrojeniu komputera we wszystkie potrzebne mi do "życia" aplikację, mogę Wam przedstawić kilka syntetycznych benchmarków. I nie będą to laboratoryjne pomiary, które u innych recenzentów pokazywały wyniki testów na poziomie zbliżony do deklarowanych prędkości, a które ciężko jest osiągnąć na dysku przygotowanym do pracy. Ponieważ pojemność 1TB jest wartością dość sporą (realnie, użytkowo 952 GB), a dysk będzie pracował, jako systemowy, podzieliłem go na dwie partycje: 280 GB (realne po formatowaniu 272 GB) i część przeznaczoną na gry i jako platforma do montażu filmów - 680 GB.

Na szybko zrobiłem test programikiem zapisanym w swoich zasobach, czyli CrystalDiscMark w wersji 7-mej dla mniejszych plików oraz dla nieco większych.



Jak widać pracujący dysk, realnie ma niższe prędkości odczytu i zapisu danych, ale wciąż są one zupełnie zadowalające. Realnie mój poprzedni Corsair M500 osiągał w odczycie okolice 2700 MB/s i w zapisie 1300 MB/s, więc przyrost prędkości jest znaczący. Nie będę tutaj zamieszczał porównać z moimi poprzednimi SSD, bo to zupełnie inna generacja i inne transfery, więc przegrywają one z produktem Patriot’a na starcie. Przeglądając zamieszczone poniżej wartości testów z trzech popularnych aplikacji testowych, będziecie mogli sami porównać wyniki do swoich pomiarów i zadecydować, czy to już czas na wymianę swojego nośnika danych w komputerze. U mnie, zdecydowanie warto to zrobić :)


Kiedy montowałem ten artykuł, zorientowałem się, że aplikacja CrystalDiscMark ma już nowszą, więc zamieszczam Wam również pomiary z 8-mej odsłony tego pożytecznego programu, tym razem w teście mniejszych "paczek" danych i najwyższej ich wartości 64 GiB dla porównania różnic w pracy dysku.



O ile odczyt małych i dużych pakietów nie stanowi dla Viper’a VP4300 żadnych problemów, to już zapis dużych paczek trochę spada. Niemniej wartość 4700 MB/s, jest naprawdę imponująca. Oczywiście każdy taki "test" rządzi się swoimi prawami i metodologią próbkowania, więc dla porównania wrzucę tutaj wyniki dla dwóch innych, popularnych testerów, czyli ATTO Disc Benchmark oraz AS SSD Benchmark, które bez trudu możecie zassać sobie za darmo z sieci.



Od syntetycznych cyferek ważniejsze dla użytkownika są walory użytkowania dysków, jak choćby efekt zwany wśród producentów czynnikiem Thermal Throttling SSD. Co to jest? Otóż coraz szybsze SSD’eki zaczynają się podczas pracy coraz mocniej nagrzewać i po osiągnięciu temperatur oscylujących wokół 70 stopni Celsjusza, wydajność dysku może zacząć zauważalnie spadać. Warto zatem zainwestować w dobrze przewiewną obudowę. U mnie podczas intensywnej pracy przy montażu materiału wideo, radiator Viper’a był w dotyku wyczuwalnie ciepły, ale nie parzył, więc oceniłbym temperaturę na około 40 st.C. Więcej będę mógł powiedzieć, kiedy dotrze do mnie termometr zbliżeniowy czeskiej firmy Tesla, który niestety, gdzieś utknął w drodze do mnie, a na razie posiłkowałem się aplikacją do sczytywania danych z czujników hardware komputera. I faktycznie przy temperaturze pokojowej w granicach 22 st.C, dysk utrzymywał stałą temperaturę 36/37 st.C.



A jak fizycznie odczujemy przesiadkę na dysk dający nam ponad dwukrotną prędkość odczytu i zapisu danych? Otwieranie systemu, przeglądanie stron i ogólne użytkowanie komputera, jest w zasadzie niemal identyczne. Nasze zmysły są zbyt wolne, by to jakoś szczególnie wyłapać, jednak wszystko się zmienia, kiedy zaczynamy korzystać z programów, które wymagają przenoszenia większej ilości danych z miejsca na miejsce. Jednym z nich jest DaVinci Resolve do tworzenia filmów, w którym musimy do okna montażu przeładować nasze fragmenty materiałów wideo. Ja nagrywam je w rozdzielczości 2K, a więc często "ważą" one po kilkaset megabajtów. Kiedy robiłem to na M500, chwilkę trwał transfer ich do miejsca docelowego, przez sekundę czy dwie "zamrażając" działanie programu (taki mały efekt zatkania), po czym wszystko wracało do normy a pasek postępu przeładunku znikał po chwili. Na Viperze VP4300 tego efektu nie ma. Po prostu aby zobaczyć jakikolwiek pasek postępu, musimy już mieć do przesłania paczkę materiału przekraczającą znacząco jeden gigabajt. Nie mówimy tu oczywiście o renderowaniu materiału, bo tu znacząco odegra rolę nowy procesor Ryzen, z pewnością jednak tak wydajny dysk z szybkim procesorem, umilą nam życie. Co ciekawe, producent na swojej stronie, również poleca ten dysk do najnowszego zestawu konsoli gier SONY PlayStation5.


No właśnie, a ile trzeba będzie zapłacić za taką wszechstronną wydajność? I tu niespodzianka, bo ten dysk można nabyć w cenie... 339 PLN (VOBIS) lub o 20 złotych drożej w zasobach X-COMu (359 PLN). Oczywiście są sklepy, gdzie przyjdzie nam zapłacić za ten dysk i ponad 400 PLN, więc warto przeszukać Internet, korzystając z porównywarek cen, jak np. Ceneo.


Nie wiem, czy akurat VOBIS ma promocję na ten nośnik danych, ale w tej kwocie jest on po prostu prawdziwą okazją, którą polecam Wam wykorzystać...





PS - Wyszła wczoraj (04.08.2023), najnowsza wersja Biosu do mojej płyty głównej MSI PRO i dysk "cudownie" przyśpieszył... Poprawka głównie dotyczy pamięci RAM, ale coś pobudziło mój dysk systemowy i zapis / odczyt obecnie wygląda w teście Crystal Disk tak:










Podziękowania dla firmy PATRIOT/VIPER za udostępnienie sprzętu do testów.





Sponsorem platformy testowej (pamięci RAM), jest marka VIPER GAMING

Strona 2 z 2 <<<12