SPC Gear AXIS Streaming USB
Strona 1 - Wygląd
Możliwości dzisiejszej elektroniki dają nam niesamowitą szansę na rozwój swoich nowych pasji i zainteresowań. Większość najbardziej zatwardziałych użytkowników smartfonów stale twierdzących, że używają ich tylko do rozmów, odebrania wiadomości SMS i funkcji budzika, z czasem odkrywa uroki szybkiego dostępu do aparatu fotograficznego i możliwości nagrywania filmów w niezłej jakości. Później materiały te lądują w zasobach serwerów FaceBook’a, a dalszym rozwojem jest prowadzenie swojego kanału na YouTube. Amatorskie filmiki z oryginalnym dźwiękiem, z czasem zastępujemy podkładem muzycznym, a wrażenia z zapisanych wspomnień lub wakacji, przedstawiamy w formie napisów, montując materiał choćby w najprostszym oprogramowaniu, jak na przykład starym Windows Movie Makerze... Z czasem złapiemy kilka pierwszych subskrypcji kanału, a w komentarzach pojawią się pochlebne opinie i sugestii, że przydałoby się więcej informacji o pokazywanych miejscach czy sytuacjach, a najlepiej, jakby się dało to wszystko odpowiedzieć w materiale wideo. Wtedy, z połechtanym, wewnętrznym ego, które większe lub mniejsze, każdy z Nas ma w sobie, postanawiamy zająć się naszym kanałem bardziej PRO, a może nawet tworzymy swój własny program na żywo, z bezpośrednim kontaktem ze swoimi widzami, przy okazji rozwijając archiwum dla poszczególnych odcinków, do których użytkownicy YT będą mieli stały dostęp... Ni się obejrzymy, a możemy zostać popularnymi twórcami mediów społecznościowych (Youtuberami), influencer’ami i kim tam sobie wymarzymy.
Piszę to z autopsji, bo mimo że nie zostałem jakimś wielkim magikiem Internetu, to mniej więcej tak zaczęła się moja droga prowadzenia kanału o pasji motocyklowych wypraw, który zdobył już kilkuset subskrybentów, a komentarze z ostatnich filmów z moją głosową narracją wykazały, że obrałem dobry kierunek, a mój głos nie odbiera ludziom apetytu przy posiłku... Już Wam to opisywałem przy okazji testów mikrofonu USB Genesis RADIUM 400, którego obecnie używam w swoich produkcjach filmowych i właśnie ta publikacja wzbudziła zainteresowanie przedstawicieli producentów podobnych urządzeń, stąd będziecie mieli okazję poczytać kolejne testy mikrofonów Kardioidalnych (inaczej nazywanych mikrofonami nerkowymi od wykresów jego charakterystyki pracy). Dziś chcę Wam przybliżyć "najnowszą nowość" marki SPC Gear, która debiutowała na rynku około dwóch tygodni temu. A jest nią model AXIS Streaming USB. Mam jeszcze w oczekujących na publikację zasobach konkurencyjny model TRUST FYRU, który zbliżony jest budową do produktu SPC Gear, więc porównam go (wraz z RADIUM 400), tutaj bezpośrednio, ale o nim poczytacie sobie więcej w osobnej recenzji.
SPC Gear AXIS podobnie, jak konkurent Trust’a, jest mikrofonem biurkowym, a więc ustawianym najczęściej miedzy ekranem monitora, a klawiaturą. Wtedy każdy kardioidalny rejestrator dźwięku się nam sprawdzi, jednak schody zaczynają się, gdy przyjdzie nam ochota przeprowadzić wywiad z osobą zaproszoną do naszego "studia"... Jeśli siedzi obok nas, to OK, ale jeśli jest po drugiej stronie stolika, albo tych osób jest więcej, trzeba by przekręcać mikrofon zawsze w stronę mówcy, by nie było różnic w głośności materiału sprzed i zza rejestratora. Dlatego w modelu AXIS możemy zmieniać strony odbioru dźwięku, ustawiając je wedle naszych potrzeb. Dokładniej o tym napiszę w części poświęconej testom, a na razie zobaczmy, co dostaniemy w efektownym opakowaniu produktu SPC Gear.
Model AXIS można podzielić na trzy główne strefy, w których skład wchodzi "walcowaty" kadłubek mikrofonu, zintegrowany z nim koszyk antywstrząsowy oraz noga statywu. W obudowie producent umieścił port USB-c do połączenia z komputerem, gniazdo słuchawek z regulatorem głośności do bezpośredniego podsłuchu nagrywanych treści (niestety nie wpływa na same słuchawki, a steruje ściszaniem/rozgłaśnianiem całego systemu) oraz regulator czułości pracy przetwornika, jednocześnie pełniący rolę przycisku funkcji wybierania kierunków "nasłuchu". O danym wyborze poinformują nas diody LED w górnej części obudowy. Miedzy nimi jest jeszcze sensoryczny przycisk wyłączania rejestracji głosu (MUTE). Bogato perforowany obszar kadłubka skrywa w swoim wnętrzu zintegrowany na stałe filtr POP, wykonany z białej pianki. Prócz funkcji filtrowania niepożądanych zakresów audio, pianka stanowi "ekran" iluminacji RGB LED z efektami tęczy zmieniającej barwę oraz wyświetlania stałych kolorów: zielonego, błękitnego, niebieskiego, różowego, czerwonego i żółtego. Barwy zmieniamy za pomocą małego guziczka umieszczonego na spodzie cylindra obudowy.
Tym samym małym przyciskiem możemy też wyłączyć podświetlenie mikrofonu (przytrzymujemy guziczek około trzech sekund), gdyby światło przeszkadzało nam podczas nagrywania wideo audycji.