2010-12-27 10:07
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
30

Sony Ericsson Xperia X10 Mini Pro - Ideał ?

Strona 2 - Wygląd i Wyposażenie

Duże możliwości w małej formie tak z grubsza można opisać pierwsze wrażenie jakie się ma patrząc na ten telefon.




Swoją premierę Sony Ericsson XPERIA X10 miał 14 lutego 2010 roku podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie. Możemy się jedynie domyślać, czy data premiery nie była przypadkowa i czy producentowi zależało na tym, by przyszli klienci po prostu zakochali się w nowym produkcie (chodzi o walentynki dla nie wtajemniczonych). W przypadku tego samartfon'a opinie są jak zawsze podzielone i jest tylko kwestia gustu i personalnych potrzeb, które to mają zasadniczy wpływ na decyzje związane z wyborem telefonu.



Kiedy Xperia pojawiła się w powszechnej sprzedaży w drugiej połowie czerwca 2010 roku wzbudziła zainteresowanie szczególnie wśród miłośników systemu operacyjnego Android. Smartfon jest dostępny w dwóch wariantach kolorystycznych - czarnej i perłowo-białej. Obie wersje posiadają czarny panel przedni, a wymienić można jedynie tylną część obudowy, która dostępna jest w czterech opcjach kolorystycznych - czerwonej, różowej, srebrnej oraz w kolorze limonki. Jak widać nam wpadł do testów model czarny.



Telefon, który otrzymaliśmy do testów był na standardzie wyposażony w zestaw słuchawkowy MH810 ze zintegrowanym pilotem, ładowarkę, a także instrukcję obsługi w języku polskim, którą każdemu nowemu użytkownikowi Androida radzę przeczytać. Telefon objęty jest 24-ro miesięcznym okresem gwarancyjnym.



Pierwszy kontakt z telefonem nie wypadł niestety dla niego korzystnie. Wykonana z błyszczącego tworzywa obudowa, podobnie jak ekran telefonu bez większego trudu przejmuje nasze „odciski palców”, co nie jest szczególnie estetyczne. Szkoda tym bardziej że na pierwszy rzut oka telefon wygląda na wykonany z lepszego tworzywa niż ma to miejsce w rzeczywistości. Przed każdym wykonanym zdjęciem musiałem dokładnie polerować obudowę. Straszne przeżycie.



Po chwili jednak zapomniałem o tym niedociągnięciu, ponieważ zastosowany w smartfonie ekran o przekątnej 2,55 cala i 16 milionach kolorów zrobił na mnie na naprawdę dobre wrażenie. Gdyby jeszcze producenci zaczęli stosować jakieś antystatyczne materiały, to można by było z powodzeniem ekran o rozdzielczości 240x320 pikseli uznać za rozwiązanie optymalne. Choć rozdzielczość oczywiście we współczesnych realiach mogłaby być ciut większa. W specyfikacji dostarczonej wraz z telefonem znajduje się informacja, że ekran jest odporny na zarysowania, ja jednak postanowiłem tego na wszelki wypadek nie sprawdzać.



Choć wielkość jak i parametry ekraniku nie powalają to jednak właśnie dzięki niemu telefon jest tak kompaktowy. Myślę że osiągnięto tu odpowiedni kompromis po między wielkością ekranu a wygodą użytkowania. Interfejs jest bardzo dobrze dostosowany do tego a nie innego telefonu. Na pochwałę zasługują także piękne kolory jakie prezentuje wyświetlacz.



Piętą achillesową wyświetlacza jest dotykowa klawiatura. Przyciski są po prostu za małe i za blisko siebie ułożone. Dla osób chcących korzystać z pisania sms'ów w płaszczyźnie horyzontalnej polecam instalację aplikacji typu Handscent Sms, zmienia się jednak wówczas układ klawiszy. Niestety ich wielkość pozostaje bez zmian, zwiększy się jedynie nieco odległość między nimi. Generalnie nie oczekujcie ode mnie nigdy pozytywnego słowa o dotykowej klawiaturze, gdyż dla mnie korzystanie z takiego rozwiązania to katorga. Więc być może z klawiaturą nie jest tak tragicznie tylko moje podejście wzięło górę.



Prawdopodobnie wiele osób czeka na informacje dotyczące korzystania z klawiatury QWERTY. Oczywiście można jej używać, jednak to też nie jest najlepszym wyborem, biorąc pod uwagę niewielki rozmiar klawiszy. Klawiatura wysuwana jest po prostu bardzo malutka, przyciski są miniaturowe tak samo jak i odstępy między nimi. Trzeba będzie poświęcić sporo czasu aby się do niej przyzwyczaić. Ponadto są dość twarde i ciężko chodzą co wywołuje po dłuższej chwili ból w palcach.



W górnej części wyświetlacza została zainstalowana dioda LED, która ma na celu powiadamiać użytkownika o zdarzeniach, a więc o nieodebranym połączeniu, nieoczytanej wiadomości oraz o wyczerpanej baterii. W sąsiedztwie diody zainstalowany został także głośnik. Wprawdzie wydaje się on być stosunkowo cichy, jednak jak na tego typu urządzenie emituje dźwięki na dość dobrym poziomie.



Pod ekranem natomiast umiejscowione są znane wszystkim użytkownikom smartfon'ów z Androidem przyciski ułatwiające nawigację, a więc klawisz menu, klawisz ekranu górnego oraz klawisz wstecz. Dzięki tym klawiszom nawigacja staje się niemal intuicyjna. Nieopodal tych klawiszy znajdują się ukryte pod obudową dwa przydatne czujniki.



Jeden odpowiada za kontrolę poziomu natężenia światła i dopasowanie poziomu promieniowania ekranu, drugi zaś to czujnik zbliżeniowy, którego funkcja sprowadza się do blokady pewnych funkcji telefonu w trakcie rozmowy, by nie doszło do przypadkowego naciśnięcia któregokolwiek z klawiszy lub uruchomienia niepożądanej funkcji.



Zaprojektowana z charakterystyczną dla innych modeli Sony Ericssona linia telefonu sprawia, że dobrze leży on w dłoni, a pokryta gumowatym tworzywem tylna pokrywa sprawia, że telefon wydaje się przez to przyjemny w dotyku i pozwala na pewniejszy uchwyt. Obudowa smartfon'a choć z plastiku wydaje się być dość solidna i nawet podczas silnych nacisków trudno z niej wydobyć podejrzane trzaski.
Na tylnym panelu umieszczony został także obiektyw aparatu, który wyposażony został w matrycę 5.0 megapiksela z autofokusem i diodą doświetlającą. Obiektyw wydaje się być dobrze zabezpieczony przed zanieczyszczeniami, ponieważ został ulokowany nieco dalej od linii obudowy. Oczywiście takie rozwiązanie ma zalety, ale kiedy zachodzi konieczność wyczyszczenia obiektywu może być z tym pewien problem. Dioda doświetlająca znana z innych modeli telefonów tego producenta dobrze spełnia swoje zadanie, a emitowane przez nią jasne światło może także pełnić funkcję latarki.



Na bocznych krawędziach telefonu nie brakuje przycisków, które zdecydowanie wspomagają funkcje multimedialne urządzenia. Na górnej krawędzi znajduje się przycisk włączania/wyłączania telefonu. Odpowiada on także za blokowanie ekranu.



Przesuwając się zgodnie z kierunkiem ruchów zegara, napotkamy na prawej krawędzi przycisk wykorzystywany do regulacji głośności oraz klawisz skrótu do aparatu fotograficznego.



W dolnej części obudowy znajduje się mikrofon, ukryty pod zaślepką port mini USB, wejście na słuchawki typu Jack z dodatkowym wygięciem pozwalającym podłączyć słuchawki MH810, a także uchwyt pozwalający zaczepić smycz.



Całe szczęście że telefon posiada zwykłe wejście na słuchawki. Dołączony zestaw słuchawkowy sprawdza się owszem w czasie rozmów, jednak podczas słuchania muzyki dostarcza bardzo słabych wrażeń audiofilskich.

Strona 2 z 5 <<<12345>>>