2002-02-18 00:00
Autor: Jeff Colby

Soundblaster Audigy

Strona 1 - Wstęp

 

    Obecnie na rynku karty dźwiękowe są coraz tańsze i lepsze. Doświadczony użytkownik muzyk, może zrobić z nich naprawdę potężne narzędzie. Do powyższego wniosku można dojść analizując obecnie oferowany na rynku modele. Większe możliwości i konkurencyjne ceny sprawiają, że kartami dźwiękowymi interesują się już nie tylko fanatycy gier komputerowych, lecz również amatorscy i profesjonalni muzycy.

   Kilka lat temu producenci kart dźwiękowych na rynek PC (na rynku Macintosha było inaczej) używali w swoich produktach podzespoły o niskiej jakości, które ponadto dawały niewielkie możliwości. Będąc niegdyś posiadaczem karty OPTi 930 znam bardzo dobrze ten ból. Dźwięk był strasznie zaszumiony, posiadał liczne zniekształcenia oraz kompletnie brakowało mu dynamiki (że o MIDI nie wspomnę). Używając kartę do gier nie było to w aż tak dużym stopniu uciążliwe (1997 r), ale gdy zainteresowałem się już bardziej profesjonalną obróbką muzyki postanowiłem wymienić kartę. Obecnie czasy się zmieniły. Na rynku znajduje się wiele kart markowych producentów, które spełniają obecne dość wyśrubowane normy. Obecnie różnica pomiędzy kartami nadającymi się głównie do wirtualnej rozrywki, a kartą do obróbki (tworzenia) profesjonalnej muzyki powoli się zaciera. Przykładem takiej właśnie karty jest karta dźwiękowa firmy Creative Labs Sound Blaster Audigy.

   Dla miłośników gier wystarczy model podstawowy jakim jest wersja Player. Natomiast profesjonalni muzycy powinni wybrać wersję Platinum, lub Platinum EX. W przypadku kart do obróbki muzyki istotną rolę odgrywa dołączone przez producenta oprogramowanie do karty. Moim głównym kryterium oceny jest jakość odtwarzania przez kartę plików MID. Interfejs MIDI jest jedną z najpopularniejszych metod tworzenia dźwięku. Wykorzystuje ona zapis nut, tonacji, tempo odtwarzania, typy oktaw oraz przyporządkowaną nazwę, lub numer instrumentu. Istotną sprawą jest również jakość odtwarzania przy wykorzystaniu syntezy Wavetable, która umożliwia wykorzystanie banków brzmieniowych, w których to programowo są zapisane zestawy instrumentów. Informacja o aktualnym bank brzmieniowym zapisana jest w procesorze karty dźwiękowej oraz w pamięci operacyjnej komputera. Podczas odtwarzania plików syntezator pobiera odpowiednie próbki instrumentów, następnie przekształca je, dobierając właściwą tonację i odpowiedni efekt (np. reverb). Wynikiem takiego procesu jest odtwarzany dźwięk. O jakości próbek (banków brzmieniowych) w dużej mierze decyduje ich wielkość oraz staranność przygotowania. W teście jakości odtwarzania plików MID użyłem plików dostarczonych razem z kartą oraz kilkunastu plików dostępnych w Internecie. Nie mniej ważną sprawą była ocena dokładności próbkowania danej karty. Zasadnicze znaczenie ma tutaj częstotliwość próbkowania (określana w kHz) oraz głębokość próbkowania (określana w bitach). Tutaj należy kierować się jedną prostą zasadą: Im więcej tym lepiej. Obecnie wszystkie profesjonalne karty dźwiękowe posiadają próbkowanie minimalne na poziomie 48 kHz i 16 bitów co odpowiada jakością uzyskiwaną przez płyty SCD. Nie mniej ważne są przetworniki użyte na karcie. Tutaj Audigy ma się czym pochwalić, ponieważ używa w pełni profesjonalnych przetworników o próbkowaniu 96 kHz i głębokości próbkowania 24 bit. Przetworniki wyprodukowała bardzo znana Amerykańska firma Texas Instruments.

Wszystkie testy były wykonane na poniższym zestawie:
AMD Athlon Thunderbird 1000 MHz (266 MHz)
Płyta główna Soltek 75KAV – VIA KT133A
384 MB SdRAM
HDD WD 40GB (7200 rpm)
Windows 98 SE oraz Windows XP
Wzmacniacz Keenwood
Kolumny trójdrożne Pioneer

Strona 1 z 2 12>>>