2009-11-28 12:08
Autor: cobex
16

Słuchawki Asus HP-100U

Strona 2 - Opis + oprogramowanie

Asus HP-100U przyjechał w takim oto boxie:



Wewnątrz dosyć dobrze znane i szeroko stosowane przeźroczyste tworzywo:


Cały zestaw w komplecie:

-słuchawki HP-100U
-karta dźwiękowa USB oznaczona symbolem U1
-mikrofon
-instrukcja, oprogramowanie plus karta gwarancyjna


Same słuchawki przy pierwszym kontakcie wzbudzają mieszane odczucie, wygląd zewnętrzny na pewno nie jest, że tak napiszę – wyszukany. Konstrukcja pałąka zrobiona z drutów pokryta grubą gumą, nauszniki z materiału imitującego skórę, muszę przyznać że trochę się zawiodłem lecz nie do końca. Przy bliższym, namacalnym kontakcie wszystko zdecydowanie się poprawia. Nawet gołe druty jakoś pasują do całości, są jakby wkomponowane w nieco ascetyczny wygląd słuchawek. Bardzo podobał mi się lakier z jakiego wykonano obudowy głośniczków, przypomina metaliczne lakiery samochodowe, jest mało podatny na zarysowania i praktycznie wcale się nie palcuje. Doczepię się wielkości nauszników które dla mnie były po prostu za małe. Co prawda moje uszy zmieściły się wewnątrz lecz niektóre osoby o nieco większych małżowinach będą czuły dyskomfort.

Przewód połączeniowy jest nieco za krótki, ale za to bardzo miękki. Skóro-podobne obicie nauszników jest delikatne i przyjemne w dotyku, jednak po kilkudziesięciu minutach słuchania uszy zaczynają się trochę pocić, przewietrzanie nie jest najlepsze ze względu na zamkniętą konstrukcję. Docisk nie jest mocny, dobrze wyważony, szkoda tylko że górna - gumowa część konstrukcji trochę dokucza, cały czas odczuwałem lekki dyskomfort na czubku głowy. Ogólnie jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń, dopasowanie elementów stoi na wysokim poziomie, mimo zastosowania „wątpliwej” jakości materiałów producent pokazał że wie jak dobrze poskładać słuchawki.

Do mnie przyjechała wersja w kolorze srebrnym, na stronie producenta mamy jeszcze jedną, bardzo wściekle czerwoną:




Porównanie wielkościowe do Sennheiser HD-380pro:


Na głowie całkiem komfortowo (przepraszam za zarost):


Regulacja wysokości pałąka jest prostą operacją, bez problemu wykonamy ją mając słuchawki na głowie. Zaciski przesuwamy do określonej pozycji, wydaje się że z upływem czasu mogą zacząć stwarzać problemy ze względu na nadmierny luz.


Asus w zestawie dołącza nam kartę dźwiękową usb – U1. Dobre posunięcie, idealny zamiennik dla kart z laptopa, dzięki temu zwiększa się funkcjonalność całego zestawu. Małe urządzenie w kształcie „grzybka” prezentuje się dosyć ciekawie:


Solidna i ciężka aluminiowa obudowa, trochę krótki kabel i dwa gniazda typu „mały jack” – wejście na mikrofon oraz na słuchawki:



Spód Xonara U1 zrobiony jest z materiału „przeciw poślizgowego”:


Naciskając od góry na „grzybka” włączamy lub wyłączamy kartę, kręcąc dookoła ustawiamy poziom głośności. Xonar U1 kiedy jest włączony informuje nas diodą w kolorze niebieskim, w przypadku bezczynności zmienia ona kolor na czerwony.





Ostania część do kompletu – mikrofon, nie jest jakiś wyjątkowy, mały plastikowy skrzat który powinien spełniać swoje zadanie. Można go wyginać ze względu na sprężynową budowę:



Na mój gust jest trochę za lekki, wystarczy delikatne szarpnięcie kabelkiem i mamy go na kolanach. Przydała by się ciężka podstawa lub na przykład jakaś przyssawka, choć w sumie to tylko mikrofon.

Specyfikacja ogólna:


Specyfikacja karty Xonar U1:


Oprogramowanie to dobrze już chyba znana aplikacja „Xonar Audio Center”, dokładnie omawiana przez mnie w recenzjach kart dźwiękowych Xonar Essence STX oraz Xonar DS.

Instalacja oprogramowania bez problemowa, zarówno system Windows XP oraz Windows 7 nie miał oporów:


Jedną z nowości w oprogramowaniu jest zmieniony kolor podświetlenia ( nie wiem czy na stałe, mnie się bardziej podobał niebieski ), po podłączeniu mikrofonu w zakładce „Array Mic” mamy możliwość zmiany ustawień dotyczących mikrofonu:


Jak widać nie ma tam zbyt wiele, Asus wyszedł z założenia że mikrofon ma działać, i dobrze.









Strona 2 z 4 <<<1234>>>