2017-01-31 17:05
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
2
Tracer ILLUMINATO USB Mechanical
Strona 2 - Wygląd 2
Tracer ILLUMINATO USB otrzymał w zestawie dołączaną podpórkę pod nadgarstki, którą bardzo łatwo montujemy do kadłubka klawiatury. Wystarczy zatrzasnąć cztery "pazurki" w odpowiednich miejscach i założyć dwie wkładki blokujące je w gniazdach (tutaj należy mieć wkrętak krzyżakowy).
ILLUMINATO USB należy do mojego ulubionego typu peryferii komputerowych, czyli takich, które do swojego działania nie potrzebują żadnych dodatkowych sterowników, czy aplikacji sterujących. Wszystkie funkcje, a nawet zapis Makr, odbywa się za pomocą pięciu przycisków (Y, U, I, O, P). Co prawda trzeba się wpierw nauczyć odpowiedniej kombinacji kluczy zapisującej Makra, ale po kilku razach szybko nabierzemy wprawę. Dokładną instrukcję obsługi w języku polskim możecie przeczytać i pobrać ze strony producenta -> (PDF).
OK, czas podłączyć Tracera ILLUMINATO USB do komputera. I tutaj niektórzy mogą przeżyć lekki szok... Jak to nazwać? "Zabójcza Tęcza", "Atak Kolorów", Mordercza Illuminacja"... Brzmi to trochę, jak tytuły niskobudżetowych horrorów, ale i niestety też widok rozświetlonej ILLUMINATO również robi trochę odpustowe wrażenie. Jeszcze w świetle dziennym szok nie jest tak zabójczy...
... ale wieczorem "groza" zyskuje na mocy...
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Bardziej tutaj przejaskrawiłem odczucie, którego doznałem po ujrzeniu tęczowej klawiatury. Nie mamy tutaj żadnego wpływu na zmianę sposobu stałego świecenia. Po prostu z góry ustawiono, że każdy z rzędów klawiszy, świeci odmiennym kolorem.
Efekt świecenia powiększa specyficzna budowa klawiatury, bo przez wysokie umieszczenie przycisków, światło wydostaje się spod nich i zalewa otoczenie. To klasyczna przypadłość tego typu urządzeń.
Możemy całkowicie wyłączyć podświetlenie lub trochę ograniczyć jego jasność (trzy stopnie regulacji), ale prócz tego producent dał nam kilka efektów specjalnych. Za pomocą kombinacji klawiszy FN i drugiego, odpowiednio oznaczonego), możemy na przykład włączyć tryb "kręgów na wodzie", CIEMNY - jak to nazwałem, bo klawiatura w tym trybie nie świeci (jest czarna), ale dotknięcie klawisza skutkuje owalną falą rozchodzącą się na boki. Fajnie to wygląda przy pojedynczym kluczu, bo już podczas szybkiego pisania od ilości "eksplodujących’ kręgów, dostaniemy oczopląsu. Drugim CIEMNYM efektem jest klasyczny GHOST, czyli po prostu zapala się na chwilę każdy naciśnięty przycisk i gaśnie z lekkim opóźnieniem. Daje to fajny efekt podczas wieczornego pisania.
Jakby było komuś mało światełek, to informuję go, że w ILLUMINATO dostanie jeszcze dwa dodatkowe, umieszczone na bokach kadłubka i zachodzące lekko na jego front. Tutaj nic nam nie będzie już latało, czy migało, bo możemy tylko zmieniać kolory, stopniować intensywność podświetlenia lub je wyłączyć.
Kiedy wyłączymy boczek, ozdobne, matowe "szkiełko" delikatnie przeniesie kolorki z podświetlonych klawiszy.
Ogólnie mamy do wyboru siedem możliwości do wykorzystania (łącznie z wyłączeniem podświetlenia), zarówno dla przycisków, jak i boczków. Ponieważ żadne fotki nie są w stanie oddać wrażeń wizualnych ruchomych świateł, zerknijcie na poniższy film, w którym umieściłem kilka z możliwości tej klawiatury.