Trust GXT 144 REXX Ergonomic

Strona 1 - Wygląd

Lubicie długo pograć lub musicie długie godziny ślęczeć przy biurowych arkuszach lub graficznych projektach? Jeśli tak, to doskonale znacie uczucie bólu nadgarstka u ręki, która kurczowo ściska przez cały dzień naszą mysz. Dla takich własnie użytkowników i graczy powstały gryzonie ergonomiczne, czyli dziwne "stwory" o kształcie małego wulkanu na powierzchni podkładki. Takie wertykalne twory potrafią kosztować od kilkuset do kilkudziesięciu złotych, ale czy warto się im przyglądać z punktu domowego gracza? Dziś chciałbym Wam przedstawić produkt firmy Trust, która do swojej oferty wprowadziła wertykalną mysz GXT 144 REXX Ergonomic.
Już na opakowaniu zobaczymy, że nasz nowy gryzoń będzie się różnił od tego, do czego przywykliśmy na co dzień.

Skoro sprzęt ma służyć między innymi graczom, to i ważna może okazać się informacja o wartości DPI na poziomie 10000 i zaawansowanym oprogramowaniu sterującym. Resztę ważnych specyfikacji technologicznych, znajdziemy na stronie producenta.


W środku standardowe wyposażenie dla produktów serii GXT, czyli skrócona instrukcja obsługi, informator o gwarancji i naklejka z logo serii.


Muszę przyznać, że bryła GXT 144 REXX Ergonomic nawet mi się podoba. Całość bryły ma ładne, opływowe kształty, a na pierwszy rzut oka jej wykonanie i lekko gumowana powierzchnia, kojarzy się z niezłą jakością. Dopiero kiedy przyjrzymy się szczegółom, możemy dostrzec takie drobiazgi, jak troche gorszej jakości plastik, z którego wykonano kółko scrolla, no ale skąś w końcu musiała się pewnie wziąć niższa cena zakupu, choćby w porównaniu z produktami Logitecha. Ogólnie REXX robi dobre wrażenie i na pewno nie będzie on szpecił naszego biurka.

Mysz jest spora i pewnie wchodzi w męską dłoń. Drobniejsze rączki kobiet czy dzieci, mogą tu na początku poczuć się dość dziwnie... Ale nie tylko one, jednak o tym trochę dalej.




Zacząłem opis gryzonia dość nietypowo, bo od razu przechodząc do spraw użytkowych, ale to chyba własnie najważniejszy aspekt tego produktu. Zanim więc obejrzycie sobie jego kadłubek i elementy, powiem jeszcze słowem wstępu o sensie tego niebanalnego kształtu produktu. Otóż skośny układ chwytu został zaprojektowany zgodnie z naszym naturalnym ułożeniem dłoni i nadgarstka. Taka pozycja nie powoduje wymuszonego do płaskiej powierzchni skrętu kości promieniowej i ramieniowej oraz kostek i chrzęści naszego nadgarstka i nasady dłoni. Tyle teorii...



Zgodnie z najnowszym trendem, mysz wyposażono w system podświetlenia RGB LED, która prócz walorów stylistycznych, ma nas informować o aktualnym poziomie wartości DPI. Niestety, zastosowano tu pojedynczy przycisk jego zmiany, więc nie można płynnie przeskakiwać (góra/dół) z jednego ustawienia na drugi, a trzeba "przelecieć" całą kolejkę kolejnych czterech zaprogramowanych wartości (w górę).