Wentylatory Noctua serii NF- A4, A8 i A9

Strona 4 - Podsumowanie

Obecnie w ofercie Noctuy jest około 40 różnych wentylatorów w odmianach i wielkościach, z których każdy potrzebujący na pewno znajdzie coś dla siebie. Mi osobiście w tej ofercie brakuje jeszcze wentylatorów w rozmiarze 200mm, no ale może niedługo się doczekam.
Seria NF-A to fajna oferta, skierowana do posiadaczy mniejszych komputerów, szczególnie typu "kostka" (cube), gdzie miejsca w jej wnętrzu nie jest zbyt dużo i tam 80-ki i 92-ki są często stosowane. Z tej oferty skorzystać też mogą ci, którzy chcą niejako "reanimować" swój sprzęt typu zasilacz czy cooler, w którym oryginalny wentylatorek już niedomaga i hałasuje.

W produktach Noctuy zawarto tyle technologii i specjalistycznych rozwiązań, że można byłoby nimi obdzielić prom kosmiczny, jak choćby w tym przypadku LINK.


Doskonałym pomysłem jest możliwość dostosowania pracy wentylatorów, bo czasami nasze wymagania się zmieniają i nie będziemy musieli zmieniać "wiatraczka" na inny. Na przykład teraz namiętnie gramy i potrzebujemy sporej wydajności przepływu powietrza, ale za rok czy dwa docenimy zalety cichego PeCeta i wystarczy, że dołączymy do kabla zasilania reduktor L.N.A. lub U.L.N.A. by cieszyć się praktycznie bezgłośnym przewietrzaniem. Wiem co mówię, bo wypróbowałem nadesłane wentylatory we wszystkich wariantach, korzystając z mojej prowizorycznej "kabiny" ciszy (ogranicza odbicia echa szumów) i sonometru. W domowych warunkach, nawet kiedy wydaje się nam, że jest w pomieszczeniu zupełnie cicho, ciężko jest zejść poniżej wartości 30 dBA, co w zasadzie jest zupełnie poza progiem szumów generowanych przez wentylatory Noctuy (według danych producenta nie przekraczają 22.8 dBA dla 90-tek).

Nawet przy maksymalnych obrotach 90mm egzemplarzy, wartości mierzone sonometrem nie przekraczały 36 dBa, a więc niewiele więcej ponad "ciszę" panująca w pokoju. Mi najbardziej podobało się maleństwo NF-A4x10 5V, które mimo tycich rozmiarów niemal nie generowało hałasu, a potrafiło dać wyczuwalny podmuch wymuszający obieg powietrza.

Producent obiecuje nam, że jego wentylatory nie zmienią swoich parametrów pracy przez przynajmniej 150 tysięcy godzin i daje nam na nie sześć lat gwarancji. To sporo czasu, szczególnie w komputerach typu stacje robocze czy serwery, gdzie w zasadzie pracują one przez 24 godziny na dobę. Ja osobiście już od kilkunastu lat pracuję na wentylatorach Noctuy i jak dotąd nie było potrzeby wymiany żadnego z nich. No ale jakość i wysokie standardy materiałów i wykonania muszą mieć swoją cenę.
I to w zasadzie jest jedyna wada tych wentylatorów, jednak pamiętajmy o tym, że za ich cenę nie kupujemy tylko wiatraczka, ale też bogate wyposażenie dodatkowe (pozwalające dostosować ich parametry pracy do naszych wymagań i oczekiwań), jak i "święty spokój". Ja przypominam sobie o istnieniu wentylatorów tylko podczas okresowego odkurzania wnętrza obudowy, a tak cisza i brak stresów...
Niemniej wydatek NF-A4x10 na poziomie 12.9 Euro (około 53 PLN), będzie dość bolesne, jak za coś tak małego. Modele serii NF-A8 (cena PWM, FLX i ULN jest jednakowa), zapłacimy w naszych sklepach od 64.80 PLN (rekomendowana cena producenta 15.90 Euro), natomiast za większe NF-A9 musimy sięgnąć po 68.80 PLN (17.90 Euro). Nie jest to mało, ale jak się chce posiadać "Mercedesa" wśród wentylatorów...

ZALETY:
- bardzo wysoka jakość wykonania i materiałów
- wysoka wydajność przy zachowaniu przyzwoitego poziomu szumów
- możliwość wybrania wersji do swoich potrzeb (PWM z automatyką sterowania obrotami, FLX z możliwością wentylatorów ustawienia trzech prędkości pracy i ULN ciche z natury, można jeszcze bardziej wyciszyć)
- bogata oferta akcesoryjnych dodatków
- deklarowana żywotność 150 000 godzin bezawaryjnej pracy (MTBF) dla wentylatorów
- 6 lat gwarancji producenta

WADY:
- dość wysoka cena


Podziękowania dla firmy NOCTUA, za udostępnienie sprzętu do testów.