Zotac ZBOX AD02 Plus

Strona 5 - Podsumowanie

Podsumowanie

Po kilkunastu dniach zabawy z najnowszym dzieckiem Zotaca mieliśmy jak najbardziej pozytywne odczucia co do tej jednostki. Komputer sprostał postawionym mu zadaniom z nawiązką, zostawiając zawsze pewną rezerwę mocy na poczet przyszłych, bardziej wymagających zadań. Poradził sobie bez zająknięcia z odtworzeniem każdego materiału filmowego jakim dysponowała redakcja, łącznie z obrazami Blue-Ray oraz Flash 1080p. Nie jest to sprzęt do gier, jednak uruchomimy tu spokojnie starsze i mniej wymagające produkcje. Można mieć jedynie zastrzeżenia co do prędkości zastosowanego dysku twardego, dlatego dla co bardziej zorientowanych w temacie doboru komponentów sugerujemy wybór wersji bez plusa (Abox AD02) i dokupienie szybkiego napędu 7200rpm, a najlepiej SSD. Dołączona pamięć w ilości 2GB także wystarczy do wszystkich zadań, do których komputer ten został zaprojektowany.
Oczywiście nie ma urządzeń idealnych. Jednostka ta, poprzez swoje niewielkie rozmiary, uniemożliwia jakąkolwiek rozbudowę o dodatkowe napędy wewnętrzne oraz karty rozszerzeń. Dystrybutor wycenił ją na 1080 złotych dla klienta końcowego i w tej cenie da się złożyć bardziej przyszłościowy czy podatny na modernizacje komputer, jednak nie będzie on wtedy tak kompaktowy oraz skonsumuje większą ilość ciągle drożejącego prądu, toteż i na tym polu recenzowany Zbox broni się dzielnie. Jedyną istotną wadą jest dla nas brak systemu operacyjnego – uzupełniając ten element Zotac dysponowałby prawdziwym komputerem gotowym do pracy zaraz po włączeniu. Biorąc jednak wszystkie za i przeciw decydujemy się przyznać minikomputertowi Zotaca Rekomendację IN4.

Dla Zotac ZBOX AD02 Plus

Zalety:
+ zwarta, kompaktowa konstrukcja
+ aż 6 portów USB, w tym 2x USB3.0
+ niemal bezgłośna praca pod obciążeniem i bezgłośna w spoczynku
+ WiFi N, eSATA i cyfrowe optyczne wyjście audio
+ mocowanie VESA w komplecie

Wady:
- brak preinstalowanego systemu operacyjnego
- mocno ograniczone możliwości rozbudowy
- cena zawsze mogłaby być niższa (to taka standardowa wada wszystkich produktów :) )