@BioPlayer
A taki X-Fi Crystalizer...to w końcu poprawia dźwięk czy nie?
Forum > Hardware > Bo nie ma to jak PROFESJONALNE kable do muzyki :P:P:P
Wysłane 2012-11-10 17:25
Wysłane 2012-11-10 17:50 , Edytowane 2012-11-10 18:24
@BioPlayer
jak można śmiać się głupkowato z prawdy? Zalinkowana wyżej wymiana "listów" między wychodzącym na kompletnie żenującą lamkę Wojciechem Pacułą a osobą zajmują się zawodowo kablami sieciowymi pokazuje cały problem między gromadą ignorantów i normalnie myślącymi ludźmi, tu pod postacią profesjonalisty od sieci lan.
Szczerze polecam napisać sobie najprostszy program i puścić sobie nim, przez długi najtańszy kabel sieciowy, dokument Worda w te i z powrotem milion razy. Taka pętla sporo nie zajmie. Zmieniła Ci się jakś literka w dokumencie? Nie ... dziwne. Przynajmniej tło powinno
Zmienił Ci się choć jeden bajt w dokumencie? Hm....
Wysłane 2012-11-10 18:27
@straszny
Oj ale teoretyzujesz no...
Co kogo obchodzi teoria skoro to słychać jaki kabel jest. Zrób sobie test a nie snujesz teorie że się nie da.
No i co ma Word do muzyki...czy dokument Ci zagra? Nie! Na dobrych kablach wokal jest bardziej precyzyjny, skrzypce starsze, słychać czy perkusja jest zakurzona czy nie i nawet można braki w uzębieniu wokalisty zidentyfikować na podstawie samego odsłuchu. No ale 3 tysie trzeba dać, to nie dla pospólstwa kable i wrażenia niestety...
Wysłane 2012-11-10 19:25
Lamicie koledzy. Lamicie. Zacznijmy od podstaw. Do mega hiper wypasionego odsłuchu na kompie potrzeba:
mega pro myszki (byle badziew za 3 stówki się nie nada bo źle klikniesz i przeniesiesz niepotrzebne wibracje na przycisk), podkładki pod myszkę koniecznie z betonu i na złoconych kolcach (ważne : zwykłe stalowe odpadają), pro fotela żeby ręka nie zadrżała podczas klikania (only model jak foto ). Dodatkowo każde złącze przed użyciem trzeba przeczyścić wacikiem nasączonym 10x filtrowanym ruskim spirytem. Każdy inny sposób jest lamerstwem w czystej postaci i każdy audiofil wam to powie. Pamiętaj : jak klikasz tak słuchasz
Wysłane 2012-11-10 19:41
Teraz chyba w Warszawie odbyły się targi sprzętu dla tych audio-masturbatorów. Ciekawe ile mózgów wyprali.
Wysłane 2012-11-11 12:00
@BioPlayer
Z reguły magia takich programów polega na tym, że flat, tak naprawdę nie jest flatem lecz zmyślnie ustawionym EQ lub są zastosowane różne filtry dźwiękowe.
Wysłane 2012-11-11 17:23 , Edytowane 2012-11-11 17:26
@djluke
nie pisałem o żadnym Crystalizerem, który z jakością nie ma nic wspólnego. Tylko o Fidelizer optymalizując procesy, wydajność komputera tak, aby przetwornik DAC na karcie muzycznej dostawał dane bez opóźnień.Bo to ma wpływ na dźwięk i umie to działa, choć rewolucji październikowej nie ma, ale słucha się troszkę przyjemniej.
@Netman
@Up
@Radier
współczuje ci.
Wysłane 2012-11-11 17:35 , Edytowane 2012-11-11 17:36
@BioPlayer buacha cha cha, opóźnienia na karcie dźwiękowej... cha cha, ale się uśmiałem.
Ale jakie te opóźnienia? Skąd? Serio posłucham. Zwłaszcza w dobie komputerów które pozwalają na równoczesne odtworzenie z setki materiałów dźwiękowych w jednej chwili.
Argumenty domorosłych pseudo inżynierów dźwięku, którzy naczytali się innych pseudo audiofili są iście "fantastyczne".
Pytanie czy którykolwiek z nich potrafiłby zaprojektować chociaż najprostszy dyfuzor 1D lub 2D dla danego zakresu częstotliwości. A jest to zadanie z milion razy prostsze niż "domowe usprawnianie wydajności komputera" (bo jeżeli już to powinniśmy tutaj rozmawiać o systemie operacyjnym a nie samym komputerze).
Wysłane 2012-11-11 17:46
@BioPlayerCo ty chcesz optymalizować ? Szaleju się najadłeś czy jak ? Włącz mózg na chwilę. Ile
zoptymalizujesz w kodzie ? 2% 10% ? To byle szybszy procesor powinien podnosić si jakość dźwięku.
Niestety tak nie jest. Jest potrzebny jakaś tam minimalna moc i tyle.
Rożnicę miedzy kablami są, jak użyjesz jednego włosa ze stali i kawałek grubego przewodu z miedzi to będzie jakaś tam różnica, jedna osoba na te 100 może coś tam uchwyci. Ale jak już dasz kabel z wieszaka to nie będzie różnicy nawet z kablami za 10000zł metr. A wiesz dla czego ? Bo w środku sprzętu masz zwykły laminat, ze zwykłą miedzią, podzespoły z cienkimi miedzianymi nogami, tranzystory z cienkimi ścieżkami, gniazda, cynę itp. Widziałem w życiu bebechy tylko jednego sprzętu w całości ze złota i bez kondensatorów, i grało to niestety, mimo zapewnień producentów i bajońskiej ceny po prostu słabo. Co prawda właściciel spuszczał się nad tym dźwiękiem i jego jakością, ba twierdził, że ma super słuch i on słyszy. Niestety, konfrontacja ze średniej klasy skrzypkiem wykazała, że ma ucho raczej słabe i więcej fantazji w tym co słyszy niż prawdy, bo nawet ja lepiej potrafiłem wyłapać rozstrojone struny niż pan audiofil.
Z innej beczki, jak klienci kupują nowsze karty GFX, to bardzo wielu bije się w pierś, że widzi lepszy obraz, że zdjęcia im lepiej wyglądają itp. To typowe zjawisko.
Wysłane 2012-11-11 17:50
@BioPlayer
DAC? Ale zdajesz sobie oczywiście sprawę, jakie to są opóźnienia? Teraz napisałeś coś, co można przełożyć na inny zmysł - to zdjęcie wygląda lepiej, bo jest wykonane w 400MPx, a nie w 350MPx... Tak samo jak oko nie rozróżni czegoś takiego, tak samo ucho nie wyłapie takich ułamków, ułamków, ułamków sekund
Wysłane 2012-11-11 18:03 , Edytowane 2012-11-11 18:13
no właśnie, to są śmieszne małe różnice wydajności , ale maja wpływ na DACa. Ślepy test także kobieta mi robiła, na 10 prób raz się pomyliłem. Także podarujcie sobie, te idiotyczne teksty. Można również zrobić to ręcznie. Są również osoby i różne konfiguracje, gdzie ten programik nie działa i poza tym trzeba mieć dobre słuchawki i kartę muzyczną.
@1084
tak długo jak tego nie jesteś w stanie udowodnić, obrażanie innych za pisanie realnego stanu rzeczy wobec Twoich fantazji absolutnie nie będzie miało miejsca tutaj. S.
Wysłane 2012-11-11 18:09 , Edytowane 2012-11-11 18:17
@koradon
No bo tak jest. Ty nie słyszysz, że dźwięk dopiero się pojawia po iluś tam ns po kliknięciu 'Play'?
@BioPlayer
A wiesz co to jest buffor sprzętowy i jakie ma zadanie?
Silny efekt placebo, nic więcej.
Wysłane 2012-11-11 18:19
@BioPlayer
A jeśli omijam całkowicie DAC na karcie dźwiękowej to też muszę minimalizować opóźnienia do niego?
I jeśli myślisz że przeskoczysz kolejkowanie zadań w systemie to się mylisz jednak.
No i ASIO nie wystarczy?
Wysłane 2012-11-11 19:07 , Edytowane 2012-11-11 19:27
@djluke
nie o tym mowa.
"Gdy już wyjaśniliśmy sobie dlaczego należy pominąć mikser systemu Windows zastanówmy się chwilę nad kolejnym zagadnieniem – optymalizacją systemu. Dlaczego w ogóle jest potrzebna?
Otóż w cyfrowej transmisji danych audio jedną z najistotniejszych spraw jest synchronizacja. Dla przykładu, standard CD oznaczony jest jako 16 bit, 44.1 kHz, co znaczy, że 44 100 razy na sekundę, w równych odstępach czasu przesyłana jest informacja o napięciu, które powinien wygenerować DAC. Wydaje się, że dla współczesnego komputera zachowanie poprawności tych odstępów to pestka.
Niestety jest zupełnie odwrotnie – jednoczesna praca wielu programów, procesów, obsługa przerwań i inne zdarzenia powodują problemy zarówno w domenie programowej jak i sprzętowej. System nie jest w stanie zachować wymaganej dokładności, a zasilacz generuje zakłócenia elektryczne.
Z pomocą przychodzi nam program Fidelizer, który wyłącza niepotrzebne usługi, i optymalizuje zarządzanie czasem procesora. Twórca programu twierdzi, że Fidelizer dokonuje równie, jeśli nie bardziej zaawansowanych optymalizacji co odtwarzacz XXHighEnd, jednak możemy cieszyć się poprawą dźwięku na każdym obsługującym WASAPI, ASIO lub KS odtwarzaczu.
Program należy uruchomić z uprawnieniami administratora, a ze względu na dość poważną tymczasową ingerencję w system może wywołać fałszywy alarm programów antywirusowych, które i tak najlepiej wyłączyć lub przynajmniej wstrzymać na czas odtwarzania. Zmiany dokonane przez Fidelizer trwają do zrestartowania systemu."
źródło: audiohead
@krymtON
nie wiesz o co mi chodzi,to się nie wypowiadaj.
"Co ty chcesz optymalizować ? Szaleju się najadłeś czy jak ? Włącz mózg na chwilę. Ile
zoptymalizujesz w kodzie ? 2% 10% ? To byle szybszy procesor powinien podnosić si jakość dźwięku."
to już nie jest obrażanie nie ? Hipokryzja moderatorów.
Wysłane 2012-11-11 19:25
@BioPlayer o jeżu... a wiesz że na płycie CD Audio tylko 23% informacji to dane audio? A reszta to narzut kodów mających wyeliminować błędy? I jak myślisz dlaczego porysowane płyty sie odtwarzają normalnie? Sorry kolego ale masz zerową wiedzę...
Niestety jest zupełnie odwrotnie – jednoczesna praca wielu programów, procesów, obsługa przerwań i inne zdarzenia powodują problemy zarówno w domenie programowej jak i sprzętowej. System nie jest w stanie zachować wymaganej dokładności, a zasilacz generuje zakłócenia elektryczne.
Ha ha ha, jaka dokładność? Czego? Gdyby było tak jak piszesz to żaden program by nie działał poprawnie, niezależnie czy to odtwarzacz audio, video czy chociażby Word... litości bo mnie boli przepona.
BTW do likwidacji zakłóceń zasilania masz kondensatory, przy długich różnicach, popatrz, ale nie ma to żadnego wpływu. Dlaczego? Ano dlatego że sprzęt "cyfrowy" nie działa na zasadzie że musi być 3,33C i koniec. Nie, ma być z przedziału np 3,2 do 3,5. Mógłby być nawet wyższy ale po prostu nie jest zaprojektowany do takich napięć (tranzystory i odprowadzanie ciepła)
Z pomocą przychodzi nam program Fidelizer, który wyłącza niepotrzebne usługi, i optymalizuje zarządzanie czasem procesora. Twórca programu twierdzi, że Fidelizer dokonuje równie, jeśli nie bardziej zaawansowanych optymalizacji co odtwarzacz XXHighEnd, jednak możemy cieszyć się poprawą dźwięku na każdym obsługującym WASAPI, ASIO lub KS odtwarzaczu.
A ja umiem zamienić żelazo w złoto ale nikomu nie powiem jak. Litości, z bajek powinieneś już wyrosnąć. O ile mogę jeszcze uwierzyć że wyłącza on pewne usługi to niestety, ale nie ma to żadnego wpływu na jakość dźwięku ponieważ i tak wszystkim zarządza OS! Musiałbyś go na stałe zarzucić zadaniami tak aby nie miał chwili wytchnienia a i tak miałbyś płynny dźwięk bo kolega krymtON rzucił kilka haseł o których polecam poczytać u wujka Google.
Kto jest online: 0 użytkowników, 176 gości