Fast charge nie powoduje, że bateria jest bardziej niebezpieczna. W zasadzie nic nie wpływa na konstrukcję baterii. To jest technika ładowania i nic więcej. Serio, poczytaj więcej na ten temat.
Baterie od zawsze cechowały się możliwością zapłonu po mechanicznym uszkodzeniu.
Forum > Mobilne > Nowe ciekawe telefony, tablety i inne mobilki (vol 2)
Wysłane 2017-06-29 22:10 , Edytowane 2017-06-29 22:14
Wysłane 2017-06-29 22:14 , Edytowane 2017-06-29 22:15
@Netman
to pewnie z tego bezpieczeństwa tytanowy pancerz, jaaasne. Note 7 też wybuchał masowo bo miałem zły humor. Nowoczesne akumulatory są delikatne, napchane elektroniką i bardzo łatwo o błąd taki jak miał pecha Samsung (zbyt blisko elementy). Apple nie stać na takie eksperymenty "oj oj tam spłonie iles tam samochodów i będzie ok".
Wysłane 2017-06-29 22:19 , Edytowane 2017-06-29 22:34
Tesla zamontowała pancerz, bo zdarzyła się sytuacja, gdzie osoba z dużą prędkością wjechała na ostry przedmiot i rozcięła podwozie wraz baterią czego skutkiem był pożar.
Wiesz jakie baterie stosuje Tesla? Dokładnie takie same jakie są używane ogółem w przemyśle i na co dzień. Nawet ostatnio kupiłem latarkę z takimi bateriami.
Sytuacja z Notem7 jest w pełni wyjaśniona. Absolutnie nie ma żadnego związku z fast charge. Nie rozsiewaj informacji wyssanych z palca.
Tutaj widać jak fast charge wpływa na podwyższoną wybuchowość baterii
https://youtu.be/C_PUpJeV0_4?t=473
Powtórzę jeszcze raz. Fast charge nie jest nową technologią baterii, to jest technologia ładowania.
Wysłane 2017-06-29 22:55 , Edytowane 2017-06-29 22:59
@Netman
własnie mi się łezka w oku zakręciła jak sobie przypomniałem jak naga piersią broniłeś pare dobrych miesiecy tego wybuchajacego Note 7 że to tylko incydenty itd...
nie napisałem że bateria Note 7 wybuchała przez fast charge tylko przez pośpiech konstrukcyjny na który absolutnie nie może pozwolić sobie Apple, to nie Samsung.
Apple w tym roku na wielu produktach osiągnął zadowolenie klienta na poziomie 98% co jest absolutnym ewenementem w świecie IT.
Wysłane 2017-06-29 22:56
"Baterie napchane elektroniką"...litości! To nie "elektronika" przechowuje prąd. Baterie w Notach były źle zrobione i tyle, wszystko zostało już wyjaśnione do cna jak napisane wyżej. A incydentalne przypadki wybuchu zdarzały się wszystkim, Apple także.
Wysłane 2017-06-29 23:00 , Edytowane 2017-06-29 23:03
@djluke
a "i tyle" nie no jasne... powinni was zatrudnić jako konsultantów - o prosze "źle zrobione i tyle"
normalnie przypomina mi sie kompromitacja CEO One plusa, który na pytanie dlaczego One plus jest tak podobny do iPhone odpowiedział krótko że nie jest i zmienił temat.
Wysłane 2017-06-29 23:17
Przynajmniej jest to stwierdzenie bliższe prawdy niż to że wybuchają bo są napchane elektroniką...
Wysłane 2017-06-29 23:22 , Edytowane 2017-06-29 23:24
@straszny
Nie rozumiem czemu brniesz w zaparte. Gdybyś miał do wyboru 2 modele iPhone - z FC i bez FC - z pewnością wybrałbyś tego bez (dla zasady, bo nie potrzebujesz, ale sam przyznajesz, że korzystasz z szybszej ładowarki od iPada), ale 99% społeczeństwa wybrałoby wersję z FC, bo w niczym nie przeszkadza, a może uratować tyłek (np.: na lotnisku, gdy już nawet powerbank wymięka).
Sam używasz ładowarki od iPada do ładowania iPhone (może nie często - nie kojarzę czy określiłeś częstotliwość). Pytanie po co, skoro FC Tobie niepotrzebny? Nie lepiej by było, aby standardowa ładowarka iPhone ładowała tak szybko, jak ta od iPada? Czym w ogóle wg. Ciebie różni się ładowanie iPhona ładowarką od iPada względem technologii FC? Bo dla mnie niczym - większy prąd ładowania = szybsze ładowanie, i o to w tym chodzi. Ale ciekaw jestem Twojej teorii
Wysłane 2017-06-30 02:00
@krymtON
W sumie skorzystałem pare razy, dbam o baterie i żadne niestandardowe ładowanie nie przechodzi. Telefon ładuje ci dwa dni w nocy i tyle. Może to kwestia organizacji ale serio fast charging jest mi obojętny
Wysłane 2017-06-30 08:25
Szybkie ładowanie to coś, na co w ogóle nie zwracałem uwagi, a teraz jest zdecydowanie moją ulubioną funkcją 1+3T. Masz 20%, podłączasz, idziesz pod prysznic, wracasz, jest 70%.
Szybkie ładowanie to obecnie standard na rynku, a nie eksperymentalna technologia. Też mi się wydaje, że Apple nie chce płacić licencji i kombinuje coś na własną rękę. Prędzej czy później będzie w iPhonach moim zdaniem.
Wysłane 2017-06-30 10:10 , Edytowane 2017-06-30 10:21
@Ignacek 9
dlaczego? Przecież ja zdania nie zmieniam co chwila. Wręcz przeciwnie.
nie napisałem że FC samo w sobie jest niebezpieczne, tylko Apple potrzebuje skali produkcji przy której bardzo łatwo o wadliwe serie/błedy, więc każda technologia musi być dopracowana jak się da nim zaadoptuje je firma. Tutaj kazdy bład zostanie rozdmuchany poteznie. Mowa o seriach po 100-200+ mln urządzeń.
Wysłane 2017-06-30 11:10
STRASZNY
pośpiech konstrukcyjny na który absolutnie nie może pozwolić sobie Apple, to nie Samsung.
Znaczy mogli sobie pozwolić na działanie tylko w jednej ręce? Mogli sobie pozwolić na nie sprawdzenie czy LTE zadziała w europie i naklejanie naklejek? Mogli sobie pozwolić na padające ekrany? Na wadliwe czipy i mnóstwo innych rzeczy?
Po prostu z baterią trafiło na Samsunga i tyle. Jakby trafiło na Apple to by trafiło. Żadna różnica. Jedni i drudzy robią błędy.
gdyby to było ważne to pakiet kontrolny nad firmą Qualcomm to 50 mld USD,
To nie jest takie proste jak kupienie kapusty w sklepie. Przecież sam wiesz, że takie sprawy rozbiły by się o urzędy antymonopolowe itd.
przecież można sobie ładować dużo mocniejszymi ładowarkami np od iPada i bardzo skrócić czas ładowania
Trochę można, bo Apple daje zwyczajnie zbyt słabą ładowarkę do kompletu. Ale z FC to ma niewiele wspólnego.
I może być niebezpieczne właśnie z braku FC. Bo ta technologia polega między innymi na monitorowaniu temperatury, prądu, i czasu ładowania i reagowaniu na zmiany. Dlatego gdy ogniwo jest zimne, to na początku jest szybko ładowane a wraz ze wzrostem temperatury spada prąd. Natomiast brak tej technologii może spowodować, że ładując zwykłą ładowarką przesadzi się z prądem przy wysokiej temp.
Po prostu w tej dziedzinie Apple odstaje od konkurencji i tyle. Za jakiś czas pewnie coś z tym zrobią i tak naprawdę niema co się przejmować.
Wysłane 2017-06-30 11:56 , Edytowane 2017-06-30 13:53
@1084
sorry, ludziom mającym obsesje nie odpowiadam, jako ze używasz argumentów z kategorii wymyślonych, ignoruje. A zwracam uwage na to bo jako osobna znająca się na pecetach, laptopach i smartfonach wyjątkowo dobrze technicznie, nawet jak na in4, powinieneś znać stan faktyczny.
@Panzer
a w tym sensie to Apple od modelu 7/7Plus ma szybkie ładowanie, choć nie jest to żadna wymyślna technologia zmiennego napięcia itd, nie ma technologii Qualcomma ani nie nazywa się to quick-charge, fast-charge, nie kupowali do tego żadnych specjalnych patentów, ale ma swoją technikę wykorzystania baterii, która pozwala załadować 80% baterii w godzinę czasu, pozostała końcówka dobija się wolno. Ma cała elektronikę odpowiedzialną za takie ładowanie itd.
widze że Wy to roztrząsacie nie znając prawdziwego stanu rzeczy.
natomiast technologie pochodne od Qualcomma wymagają wysokiego jak na baterie zmiennego napięcia, co Apple uznało za niebezpieczne i nie zdecydowało sie jeszcze wprowadzać. Jego szybkie ładowanie nie wymaga zmiennego napięcia (czyli ładowania na 9/12 volt/ 1.5A zamiast 5V i 1-2A). Nie mam żadnej presji na posiadanie jeszcze szybszego ładowania i nie mam żadnej presji na posiadanie patentu Qualcomma w urządzeniu Apple.
nie jest to tak szybko jak przy zmiennym napięciu, bo tam można w pół godziny uzyskać zdaje sie 60% (tu mnie popraw jeśli się mylę), ale za to firma uznała że jest to zupełne bezpieczne.
więc fakty są takie:
* Apple nie ma fast/quick charge technologii ze zmiennymi napięciami, które uznaje za nie sprawdzone jeszcze
* Apple pozwala bardzo szybko ładować telefon, 80% od zera, uzyskujemy w godzinę. Reszta już bardzo wolno. Wszystko na normalnym ładowaniu i normalnej ładowarce. Jeśli te 80% w godzine jest za mało, pozostaje albo używać ładowarki z iPada albo poczekać na następny model.
i wracam do tematu: choć moge załadować w godzinę iPhone 7Plus do stanu ok 80% to jest mi to obojętne bo to urzadzonko nigdy nie rozładowało mi się, pracując całe dnie, jak ładuje go co dwa dni w nocy. Technika fast-charge jest dość mi obojętna, jak i większości konsumentów, nie wiem czego szukacie w tej wypowiedzi drugiego dna, nie ma go.
Wysłane 2017-06-30 12:30 , Edytowane 2017-06-30 13:54
i jeszcze gwoli wyjasnienia
mam, sprawdzałem, ładowałem parę razy ładowarką iPada Pro iPhone 7Plus, ma ona specyfikację 2.1A /12W. IPhone wbrew temu co tu 1084 i Netman probowali wciskać, bateria iPhone-a ma swoją elektronikę, bo sam sobie limituje moc do 10 W i tak się ładuje z niej. Wtedy faktycznie było super szybko. 100% osiagam w jakieś 1:30-1:45 godziny. 80% było w ok 35-40 minut.
Apple nigdy nie stwierdziło że jest to zabronione i że nie wolno tak robić, aczkolwiek nigdy nigdzie do tego nie zachęca. na sieci jest duzo osób ładujących tak iPhone 7 czy nawet poprzednie generacje 6 i 6S od wielu miesiecy czy lat, i nie spotkałem się z info o nietypowej deprecjacji jakości baterii.
Wysłane 2017-06-30 15:30
straszny
wbrew temu co tu 1084 i Netman probowali wciskać, bateria iPhone-a ma swoją elektronikę, bo sam sobie limituje moc do 10 W
Każda bateria w nowoczesnym urządzeniu jest wyposażona w system zabezpieczający który uniemożliwia jej zbytnie nagrzanie się i wybuch. Nie zawsze działa to jak trzeba, ale jest i stanowi jedno z zabezpieczeń. Nie jest to absolutnie system CH. Rozbierałem tego takie ilości, że doskonale się orientuje co jest w środku.
80% było w ok 35-40 minut
Tak, bo przy mocniejszej ładowarce zwalnia po osiągnięciu 80% natomiast przy oryginalnej ładowarce zasilacz do 90% ładuje niemal stałym prądem.
Przy tak małej baterii nie jest to wynik imponujący, i na pewno nad tym popracują, bo nowy Quick Charge mierzy temperaturę baterii, urządzenia i nawet złącza. Pozwala na 5 godzin aktywności telefonu po 5 minutach ładowania. Przynajmniej tak się reklamują. Obniża też temperaturę ładowanego ogniwa o kilka stopni co zwiększa bezpieczeństwo i wydłuża żywotność, QC 4+ ma np. Nubia Z17, i akumulator o pojemności 3200mAHh ładuje do 50% w 25 minut.
jako ze używasz argumentów z kategorii wymyślonych,
To znaczy jakich wymyślonych? Proszę bardzo, tak było z trzymaniem telefonów Apple link, tak było z LTE i naklejkami link,
tak było też i z wadami ekranów link , wadliwe chipy link.
Nie jest to nic niezwykłego.
Wysłane 2017-06-30 15:43 , Edytowane 2017-06-30 17:19
@1084
no stary - w jednej jedynej generacji sprzętu prawie 6 lat temu Apple obsługiwał tylko LTE amerykańskie a nie europejskie, takie Xiaomi i połowa chińczyków ma problem z LTE 800 cały czas, ale Ty bedziesz rozdzierał szaty na punkcie kompletnie nieważnego wydarzenia, które dotyczyło iPhone 5 i iPada 3 (ówczesna sprzedaż w Polsce jabłka - promile), które szybko zostały zastąpione modelami obsługującymi LTE na całym świecie (iPad 3 po ledwo paru miesiącach, właśnie ze względu na powstającą na świecie sieć LTE). W tym czasie LTE w Polsce ledwo raczkowało. Pierwszy pokaz w 2010, uruchomiono je komercyjnie rozruchowo w 2011-2012, a pare miesiecy po jego uruchomieniu przez Plusa, w sprzedaży były juz iPhony i iPady obsługujące je.
nie wiem czy wiesz ale ten link do naklejki i informacje o tym wrzucasz na in4 tak około dwudziesty raz ? trzydziesty? Bedziesz wnukom o tym opowiadał ? To tak jak znalazłeś podatność Apple na jakiś tam włam, ogłosiłeś że ha! Apple dziurawe... a dotyczyło iPhone 2G z 2007 roku, czego nawet nie chciało ci się sprawdzić.
dlatego pisze żę uzywasz wymyślonych argumentów jak na rasowego hejtera przystało. Zaraz sie dowiem że 70 lat temu miałeś Maca na Motoroli, był fajny i dlatego piszesz o Apple.
Twoje oceny apple Watcha, AirPodsów, smartfonów jako żywo przypominają mi pana Matthew Lynna, który w 2007 roku przeprowadził "analizę" przyszłości Apple iPhone-a dla Bloomberg-a.
Najwięksi rywale (Apple'a — przyp. red.) na rynku telefonów komórkowych, jak Nokia Oyi i Motorola Inc, nie mają powodów do obaw o swoje produkty. iPhone to nic innego jak luksusowy bubel, który spodoba się jedynie kilku fanom gadżetów. Nie będzie miał on żadnego wpływu na rynek.
Wysłane 2017-06-30 16:31
to może w kwestii baterii to ja się troszkę wypowiem.
przeszło przez moje łapki setki różnorakich pakietów (bo to nie są baterie, tylko pakiety).
Zaczynając od takich z pełnym zestawem elektroniki (kontrola napięcia wejściowego i wyjściowego, prądu ładownia, temperatury pojedynczego ogniwa i całego pakietu), po zestawy z których wystawały tylko kable.
I tak zacznijmy od sposobu ładowania pakietów litowych (czy to Li-pol, Li-ion czy LiFePO4) wszędzie jest bardzo podobnie.
Pakiety powinno ładować się stałym prądem. Większość producentów wyspecjalizowanych produktów (których wydajność prądowa siega kilkuset A z pakietu rozmiaru paczki papierosów), podaje prąd ładowania na poziomie 1-2C (przyczym C jest pojemnością pakietu - zakładając pakiet 3200 mAh, pakiet może być ładowany prądem do 6,4A). Łatwo z tego policzyć że czas ładowania powinien spaść do 30 minut.
Dochodzi do tego oczywiście kwestia kontroli temperatury - jeśli zbyt rośnie obniża się natężenie, dodatkowy czas na sprawdzenie poziomu naładowania (bo to sprawdza się nie ilością "wpompowanego prądu" a napięciem pakietu.
to jest jakieś dodatkowe 5% całości ładowania.
I teraz dochodzimy do sedna tematu. Przede wszystkim zasilanie 6,4A przy przewodzie grubości włosa po prostu nie zadziała. Druga sprawa rosnąca temperatura pakietu ogranicza również możliwości ładowania.
ale @straszny tłumaczenie, że ładowanie zwiększonym napięciem nie jest do końca sprawdzone - jest czystym łgarstwem. Podwyższone napięcie ładowarki wykorzystywane jest tylko w kwestii zmniejszenia natężenia prądu (czyli również strat i temperatury). To układ ładowania który jest wbudowany w telefon (nie w pakiet!!!!!) ma przystosować to co otrzymuje z ładowarki do tego co akurat można wpompować do pakietu.
Zdarzało mi się ładować pakiety z natężeniem 10C (tak - około 60A było pompowane pakiet) - po kilkunastu minutach był naładowany. Niestety mam świadomość tego, że zbyt szybko dziejące się procesu wewnątrz skracają żywotność.
Tak więc QuickCharge, Speed Charge, Inferno Charge, to jest żadna nowatorska niesprawdzona technologia. Jest to najzwyklejsze wykorzystanie pewnej wiedzy o tym jak ładuje się pakiety. To że Apple tego nie stosuje, to nie kwestia "zbadania bezpieczeństwa" "wprowadzenie nowej technologii" etc. To zwykła dbałość o swoje interesy bo:
pakiet ładowany 1C ma najdłuższą żywotność
pakiet ładowany 1C jest chłodniejszy
pakiet ładowany 1C jest tańszy w produkcji
pakiet ładowania 1C - jest jeszcze kilka takich rzeczy.
Mam nadzieję, że uda mi się przyjechać w tym roku na zlot. Jeśli tylko masz ochotę to zaprezentuję Ci jak wygląda ładowanie takich pakietów - możemy wziąc dowolny pakiet z telefonu - czy to apple, samunga, huaweia itp, jak również dla porównania wezmę moje pakiety modelarskie.
Gwarantuję Ci, że wszystkie telefoniczne przy podobnych parametrach osiągną taką samą temperaturę i podobny czas ładowania. A gdy będę chciał je naładować tak jak moje modelarskie pakiety - po prostu je zniszczę.
Chyba tyle :)
Wysłane 2017-06-30 17:19
straszny
takie Xiaomi i połowa chińczyków ma problem z LTE 800 cały czas
Problemy? Jakie problemy? Część sprzętu po prostu nie obsługuje LTE 800 i tyle. To nie jest problem, to jest po prostu taka konstrukcja i tyle. Producent informuje jakie na jakich częstotliwościach dział i już.
w jednej generacji sprzętu prawie 6 lat temu Apple obsługiwał tylko LTE amerykańskie a nie europejskie
No tak. Firma nie raczyła tego sprawdzić, a potem zamiast jak uczciwy producent zmienić modemy, sprzedali produkt i nakleili naklejki.
Ty będziesz rozdzierał szaty na punkcie kompletnie nieważnego wydarzenia
Nie rozdzieram szat. Po prostu Apple jak i wszystkim zdarzają się problemy.
ten link do naklejki i informacje o tym wrzucasz na in4 tak około dwudziesty raz
No właśnie a ty dalej opowiadasz jakie to Apple jest odpowiedzialne. Nawet jak dają gwarancję na rok i rozmyślnie utrudniają naprawy.
Twoje oceny apple Watcha, AirPodsów,
Moje oceny są oparte o jakość produktu i cenę. To jak dwie koszulki, jedna z logo Adidas inna bez tego loga. Czasami przekłada się to na jakość, a czasami tylko cena jest inna. W wypadku AirPodsów jakość dźwięku jest poniżej średniej, więc jak komuś na tym nie zależy, to sobie kupi takie słuchawki i tyle.
Twoje oceny apple Watcha, AirPodsów, smartfonów jako żywo przypominają mi fanatyków. Nie ważne, że coś nie działa, że czegoś niema itd. jest Apple, to jest super.
Wymyślasz jakieś niestworzone historie o odpowiedzialności, teorie jak to nie może sobie pozwolić na wypuszczenie czegoś niesprawdzonego itd.
Tymczasem to jest korporacja która jest odpowiedzialna za zmowy cenowe, za unikanie podatków, za zbieranie informacji o lokalizacji użytkowników, za niezgodną z prawem politykę gwarancyjną, za naruszanie praw autorskich itp. jak chcesz to ci podam linki.
Oczywiście wiele firm postępuje podobnie, bo tak wygląda rynek, ale opowiadanie jakie to Apple jest ok. na tle innych to raczej nie jest pisanie prawdy.
Fakty są takie, że jeszcze Apple niema FC i pewnie za jakiś czas opracuje i tyle. I nie widzę powodu aby dorabiać teorie teraz do tego jak mu jest to bardzo niepotrzebne.
Wysłane 2017-06-30 18:46 , Edytowane 2017-06-30 22:31
@1084
Co miesiac, miesiąc w miesiąc, od ilus lat dokladnie te same zdania piszesz. Naklejki z 2012 roku straszna sprawa, antena, jakie be to Apple, inni niby tez troche, ale Apple zawsze be najbardziej (swoja drogą - kurcze.. ta antena to sprawa sprzed chyba 8 czy 9 lat, to zdaje sie 2009 albo 2008 rok).... ale nie, dramat cały czas.
Tak mi się wydaje po poziomie zadowolenia konsumenta z ich smartfonów (od 96 do 98%) że te 80% baterii w godzinę wystarcza praktycznie każdemu, a Ty nie wiedziałeś, że takie ładowanie jest teraz w iPhoneach. Swoją drogą wszystkie ich urządzenia mają jednej z najwyższych na swiecie parametrów zadowolenia użytkownika, marudzą na nie generalnie osoby oglądające je w internecie czy wystawach a nie użytkownicy.
czy Apple bedzie te 80% w godzinę poprawiał nową technologią? Nie mam pojęcia, znając ich, pewnie będzie bo zasada jest taka że z każdym modelem szlifują wszystkie elementy codziennego używania. Mi akurat ten element ich smartfonów jest kompletnie obojętny.
Kto jest online: 0 użytkowników, 157 gości